Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Pycha

Pycha jest wadą i nie trzeba do tego nikogo przekonywać. Każdy z nas jej doświadczył. Pycha jest tą wadą, która łatwo rzuca się ludziom w oczy. Jest cechą, której nie lubimy i którą najchętniej zwalczamy w drugim człowieku. Razi nas i sprawia, że nie czujemy się dobrze w towarzystwie kogoś, kto jest nią obdarzony. Pycha objawia się na wiele sposobów, przybiera różnorodne maski, co jest przecież charakterystyczne dla wszelkich wad człowieczych.

Pośród innych wad

Pycha jest wadą szczególną. Pośród wielu wad i grzechów, z którymi walczymy, zajmuje ona nadrzędne miejsce. Cieszy się ona wśród nich wielkim poważaniem i autorytetem. Jest szanowana przez inne wady, które zdają sobie sprawę, jak wiele jej zawdzięczają. Większość z nich swe siły i inspirację czerpie właśnie z pychy, która jest wielce hojna i nie żałuje nikomu, kto ją prosi o pomoc.

Źródła pychy

Pycha rodzi się z niezrozumienia i nieumiejętnego wykorzystania jednego z największych darów Bożych, którym jest miłość. Miłość do Boga, do ludzi, do siebie samego. Człowiek staje się pyszny, gdy nie potrafi kochać ewangeliczną miłością. A jaka to miłość? Zwyczajna i prosta, jest ona cierpliwa, uprzejma oraz - jak powiedział pewien mądry człowiek - "nie zazdrości, nie przechwala się, nie unosi się pychą, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego, nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz raduje się z triumfu prawdy". Wykrzywianie tej miłości sprowadziło na wielu pychę, która - będąc zaprzeczeniem miłości - przyniosła człowiekowi w darze ból i cierpienie, poczucie odrzucenia i niezrozumienia. Ogromne łzy i żal, bo miało być zupełnie inaczej, bo chciało się inaczej.

Stopnie pychy

Choroba pychy, podobnie jak inne choroby, posiada kilka stopni rozwoju. Człowiek zainfekowany tą chorobą, początkowo nie zdaje sobie w ogóle sprawy z tego, że jest chory. Dopiero po pewnym czasie, gdy pycha się w nim rozwinie i zakorzeni, zaczyna coś podejrzewać. Są jednak tacy, którzy w dalszym ciągu jej zaprzeczają i mówią o sobie jako wzorze pokory.

Czy z pychą da się walczyć

Pozycja, jaką pycha zajmuje wśród innych wad, rzeczywiście utrudnia nam jej przezwyciężenie. Walka z nią jest trudniejsza, ale do wygrania. Pycha za cel postawiła sobie zdobycie człowieka i podporządkowanie go sobie.

Jedyne lekarstw?

Na tę wadę istnieje tylko jedno lekarstwo. Jest nim kształtowanie prawdziwego obrazu Pana Boga, siebie samego i miejsca, w którym przyszło nam żyć. Jak się to robi? Najpierw należy dobrze i dokład-; nie umyć sobie oczy. Dzięki temu będziemy widzieć lepiej siebie i innych, swe zachowanie, swą postawę i swe nastawienie do świata, do bliskich, znajomych. Następnie należy umyć sobie dobrze uszy. Będziemy wtedy słyszeć, to co do nas inni mówią i to, co sami mówimy. Wieczorny rachunek myśli i sumienia, wszelkiego zachowania podczas dnia jest dobrym sposobem na uniknięcie tej strasznej choroby, jaką jest pycha.

Uczmy się rozpoznawać pychę, uczmy się z nią walczyć i odkrywać w sobie prawdziwe piękno i miłość.

4 stopnie pychy

1. PRZESADNE SKUPIANIE SIĘ NA SOBIE

Na swoich talentach bądź wadach. Człowiek pyszny ma najczęściej przed oczyma siebie samego. Nie potrafi uwolnić się od tego obrazu, zapatrzony w siebie nie widzi innych, nie słyszy ich głosu. Ucieka przed ludźmi, trudno jest mu się znaleźć w towarzystwie. Siedzi w domu i rozmyśla, oglądając telewizor czy słuchając muzyki. Innym rodzajem zbyt wielkiego skupienia się na sobie jest szumne zachowanie w towarzystwie. Taki człowiek dużo mówi, próbując uczynić z siebie centrum zainteresowania i punkt odniesienia.

2. WYOLBRZYMIANIE BĄDŹ POMNIEJSZANIE SWOICH ZALET I WAD

Człowiek pyszny skupiony jest na swoich plusach i minusach, którym buduje złoty ołtarz i pisze święte księgi mitów na ich temat. Zachowanie takie prowadzi do fałszywego obrazu siebie i innych. Człowiek na tym szczeblu pychy zaciera granicę między prawdą a fikcją, bajką a rzeczywistością. Takiego człowieka rozpoznajemy szybko. Potrafi opowiadać godzinami, jak wiele dokonał, gdzie on to nie był i jak wiele od niego zależy. Potrafi snuć piękne marzenia o sobie jako głównym bohaterze.

3. STAN, W KTÓRYM CZŁOWIEK ZACZYNA DOPASOWYWAĆ ŚWIAT DO WŁASNEGO FAŁSZYWEGO EGO

Na tym poziomie pychy człowiek myśli, że jest jedynym punktem odniesienia i perspektywą dla wszystkich i wszystkiego. Z takim człowiekiem naprawdę trudno żyć. Nic mu nie pasuje, wszystkich poprawia i ciągle doradza. Wciąż jest niezadowolony i denerwuje się na innych, którzy są na tyle odważni, by myśleć i czuć inaczej. Pycha w tym stopniu zaawansowania czyni człowieka niezdatnym do życia w grupie przyjaciół, klasie czy jakiejkolwiek innej wspólnocie. Człowiek taki myśli, że jest samowystarczalny i daje to odczuć innym.

3. LEKCEWAŻENIE PANA BOGA, SIEBIE I INNYCH

Znamy takich ludzi. Z nikim się nie liczą. Myślą, że są najważniejsi. Są owładnięci pychą, aż do takiego stopnia, że nie potrafią właściwie kochać. Są raczej ludźmi nieszczęśliwymi. Wciąż walczą z Bogiem, by Mu dorównać. Walczą z najbliższymi w rodzinie i z przyjaciółmi, by być od nich lepszym. Takim ludziom brak cierpliwości, uprzejmości, często zazdroszczą innym, brak im również taktu. Wciąż zabiegają o to, by im się jak najlepiej powodziło. Nie są skłonni do głębszej refleksji nad swoim życiem i zachowaniem. Nie potrafią zaufać i z trudnością przychodzi im przebaczenie. Łatwo oskarżają innych przy równoczesnym usprawiedliwianiu własnej osoby. Wciąż potrzebują czegoś, co mogłoby zaspokoić ich niezdrowe ego, ich niezdrową ambicję.

POKORNY

  • Nie oczekuje dóbr doczesnych, tylko całkowicie ufa Bogu:

    "Panie, usłyszałeś pragnienie pokornych, umocniłeś ich serca, nakłoniłeś ucha."(Ps 10,17)

  • Staje w prawdzie przed samym sobą:

    "Synu, ze skromnością dbaj o cześć dla swej osoby i oceniaj siebie w sposób należyty."

  • Pokora jest warunkiem wstąpienia do Królestwa Bożego:

    "Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego." (Łk 18,17)

  • Wymaga gotowości i służby:

    "Kto przyjmie to dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje, a kto Mnie przyjmie, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto bowiem jest najmniejszy wśród was wszystkich, ten jest wielki."

  • Jezus mówi bardzo wyraźnie:

    "Uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca." (Mt 11,29)

  • PYSZNY

  • Zamyka się na Boga:

    "Udaremniamy ukryte knowania i wszelką wyniosłość przeciwną poznaniu Boga i wszelki umysł poddajemy w posłuszeństwo Chrystusowi." (2 Kor 10,5)

  • Zniewala innych:

    "Wypowiadając bowiem słowa wyniosłe, a próżne, uwodzą żądzami cielesnymi i rozpusta tych, którzy zbyt mało odsuwają się od postępujących w błędzie." (2 P 2,18)

  • Pycha wywodzi się z ludzkiego serca:

    "Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota." (Mk 7,21-22)

  • Bóg poniża pysznych:

    "Kto się wywyższa, będzie poniżony; a kto się poniża, będzie wywyższony." (Mt 23,12)

  • Mariusz Gajewski



    Wasze komentarze:
     Pardus: 29.10.2023, 05:46
     Moim zdaniem pycha obiera z rozsądku i człowiek traci rozeznanie w życiu. Rozsądku nie mylę z inteligencją! Czasami, jak mówię o pokorze, to później mam odczucie, że mówiłem pychą...! Bardzo pocieszające, że można się z niej leczyć!
     Alona : 04.05.2023, 00:31
     Panie mòj, Jesteś Światłem Na mojej drodze, Prawdą, Ktòra prowadzi do Ciebie, niechaj nigdy nie zejdę Z wytyczonej drogi, Nie dozwòl już więcej, by ułuda świata zaciemniła mòj rozum i rozdarła serce, Bo wszystko przemija, co jest na tym świecie, I tylko Ty Jesteś.
     mechanizm szczęścia: 04.12.2022, 04:09
     pycha nie jest wadą. pycha jest naturalna
     iza: 29.01.2021, 15:12
     @toman Chrystus Jest Bogiem, On nie Jest pyszny, Mówi jak jest.
     Agnieszka : 27.11.2019, 19:34
     Miłosierny Boże, przepraszam za każdy mój grzech pychy! Kiedy zapominam że to Ty Panie Jesteś Bogiem i centrum a nie ja! Proszę Cię Panie pomóż mi zmienić siebie abym w pełni mogła kochać Ciebie, przyjmować Twoją Miłość Panie, oraz kochać innych ludzi
     ELZBIETA: 25.05.2018, 10:00
     tak nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo to oddala nas od BOGA. BOZE POMOIZ NAM UWOLNIC SIE OD PYCHY
     smutek: 28.01.2018, 22:25
     czy czasem pycha ludzi nie jest ich pogarda dla zwierzat i ich cierpienia dla zaspokojenia smaku, przyjemności, stroju, zabawy, sportu czy nie lepsza ofiara i cichoscia jest oddac Bogu powsztrymanie się od tej krzywdy zamiast w rozpuscie zmyslow smaku fałszywie siebie samego doskonalić w przekonaniu wyzszosci rocznie 80 miliardow zwierzat oddaje zycie dla smaku, mody, zabawy, sportu -- często w bestialski sposób
     eryka: 02.08.2017, 12:29
     uwarzam rze dobrze rze poruszacie ten temat naitrnecie bo pyhajest mojom wada gluwna inietylko mojom lecz uwarza rzewielu ludzi irzezamalsie otykm muwi
     miszel: 03.12.2016, 12:22
     Ostatnio Bóg pokazał mi, jak wiele w moim życiu było i jest pychy. Czucie się "wybrańcem", przesadne skupienie na sobie, niezadowolenie ze wszystkiego, przemądrzałość, przekonanie, że zrobię lepiej, niż ktoś inny, itd. To wszystko właśnie z niej pochodzi. Życzę wszystkim pysznym wiary oraz wytrwałości w zmaganiach. Nie poddawajcie się! Wierzę, że Bóg okaże nam miłosierdzie i zaszczepi w nas pokorę.


     Maja : 29.02.2016, 12:42
     ,,(...) wiedz i tym, że duszom pysznym nie udzielam swych łask, a i nawet udzielone odbieram"- Dzienniczrk św. s. Faustyny 1170. Musimy pozbyć się tej wady by z czystym sercem wejść do Nieba. Prośmy Maryję przez różaniec aby nas zmieniła. Z Panem Bogiem.
     Życiowy: 21.12.2015, 18:00
     Już nie przesadzajcie. Co wy robicie z siebie takich cierpiętników? Ja też jestem pyszny ale bez jaj, nie poniżam ludzi. Nie jestem ideałem i nawet nie w głowie mi do niego dążyć. Jestem sobą. Modlę się i jestem zdrowy na umyśle. Więc nie przeginajcie, że zaraz Was Pan Bóg ukarze i spali. Po drugie Bóg NIE KARZE. Zakodujcie to sobie w głowach. ZACZNIJCIE MYŚLEĆ a nie użalać się nad sobą i szukać wyimaginowanych wad. Po prostu nie krzywdzicie ludzi i będzie dobrze. To chyba nie jest trudne co? Aha, nie róbcie niczego na pokaż bo to jest najgorsze co może być.
     MAŁGOSIA: 23.09.2015, 17:04
     PANIE UCZYŃ MNIE POKORNĄ,CHCE BYĆ BLISKO CIEBIE I KOCHAĆ LUDZI TWOJĄ MIŁOŚCIĄ.
     m: 20.08.2015, 22:06
     ja mam zdecydowanie 1 a najgorsze ze nie moge przestac
     bori: 11.02.2015, 03:10
     Samemu trudno jest znaleźć środek, żeby nie przegiac w którąś stronę.I dlatego potrzebuje Boga, żeby mnie prowadził przez życie. Czasami wydaje mi się, że robię coś dobrze, postepuje właściwie, a tu okazuje się, że za dużo w tym pychy, brak pokory. Ale wiem, że Bóg czuwa nade mną, da znać w odpowiednim momencie i pozwoli się zatrzymać, obudzić i spokojnie pójść dalej. Kiedy upadam, wiem, że jest przy mnie. I nie da mi więcej, niż mogę udźwignąć.Odkąd pogrzebalam w sercu i Go tam znalazlam, moje życie stało się dla mnie cenniejsze. DZIEKUJE CI BOŻE, ŻE JESTES.
     JA: 03.02.2015, 21:36
     Dziś miałam przeprawę sama ze sobą i z Panem Bogiem, i dostałam po nosie już na modlitwie a potem w konfesjonale. Dziękuję Bogu że pokazał mi tą moją pychę , ale i podpowiedź aby w modlitwie serca prosiła o DAR POKORY. Autor tego tematu pięknie wskazuje na Hymn o Miłości , to już dwa klucze do wzrastania w pokorze, może ktoś ma jeszcze jakąś podpowiedź, Słowa Hymnu i modlitwy o DAR POKORY ufam i głęboko wierzę że to Słowa samego Boga. Pozdrawiam. JA
     miśka: 03.02.2015, 15:34
     Definicja znaleziona....:( Ostatnio ktoś mi powiedział,że mam w sobie dużo pychy. Spojrzałam spod byka i przemilczałam temat, bo zabolało... ale oczywiscie w mojej głowie w mig pojawiła się myśl,że ABSOLUTNIE..ja? I tak znalazłam się tutaj, pisząc komentarz... Niestety- trochę pasuje. A ja zawsze uważałam,że moja nieufność i brak kochania innych ludzi to tylko ich samych wina....oczywiście nigdy nie generalizowałam,ale także nigdy nie starałam się widzieć nic poza tym. To jednak pycha- warto sięgnąć po definicję niby oczywistych określeń.
     bolt: 16.01.2015, 08:10
     to koniec zemna
     urszula: 24.06.2014, 11:36
     zmoge pomagac innymaufalam panu bogu i teraz zyje spokojnie
     A.: 11.06.2014, 19:22
     "NIE MA sprawy, której nie można by rozwiązać Różańcem" :)
     To JUŻ PO MNIE: 04.06.2014, 02:30
     pójdę do piekła jak nic! Czyli to pycha, a nie zaburzenia psychiczne. To już koniec
    (1) [2] [3]


    Autor

    Treść

    Nowości

    św. Marek Ewangelistaśw. Marek Ewangelista

    Modlitwa do św. MarkaModlitwa do św. Marka

    Litania do św. MarkaLitania do św. Marka

    Opus Dei - mistyka codziennościOpus Dei - mistyka codzienności

    Król nie ma czym pisaćKról nie ma czym pisać

    Choroby reumatyczneChoroby reumatyczne

    Najbardziej popularne

    Modlitwa o CudModlitwa o Cud

    Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

    Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

    Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

    Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

    Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

    Poprzednia[ Powrót ]Następna
    [ Strona główna ]

    Humor | O stronie... | Wspomóż nas | Polityka Prywatności | Reklama | Kontakt

    © 2001-2024 Pomoc Duchowa
    Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej