Wiara bez uczynków jest martwa (Jk 2,26)Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy [sama] wiara zdoła go zbawić? Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, a ktoś z was powie im: «Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta!» a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała to na co się to przyda? Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie. Ale może ktoś powiedzieć: Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki. Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę na podstawie moich uczynków. Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz lecz także i złe duchy wierzą i drżą.Chcesz zaś zrozumieć, nierozumny człowieku, że wiara bez uczynków jest bezowocna? Czy Abraham, ojciec nasz, nie z powodu uczynków został usprawiedliwiony, kiedy złożył syna Izaaka na ołtarzu ofiarnym? Widzisz, że wiara współdziałała z jego uczynkami i przez uczynki stała się doskonała. I tak wypełniło się Pismo, które mówi: Uwierzył przeto Abraham Bogu i policzono mu to za sprawiedliwość, i został nazwany przyjacielem Boga. Widzicie, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia na podstawie uczynków, a nie samej tylko wiary. Podobnie też nierządnica Rachab, która przyjęła wysłanników i inną drogą odprawiła ich, czy nie dostąpiła usprawiedliwienia na podstawie swoich uczynków? Tak jak ciało bez ducha jest martwe, tak też jest martwa wiara bez uczynków. Jeśli chcesz ochronić swą wiarę - dbaj o uczynkiNajpierw mówi się dużo o godności człowieka, potem o tym, że człowiek jest tak godny, że nie powinien się przed Bogiem zbytnio upokarzać, potem wyśmiewa się rzeczy "mało ważne" - medaliki, znak krzyża, wodę święconą - w imię uzyskania religijności na miarę człowieka rozumnego i wyeliminowania dewocji, a potem... potem okazuje się, że religijności już nie ma. Stała się tak czysta, że aż przezroczysta. I zniknęła.Dziś szatan nie przekonuje już nikogo, że Boga nie ma. Wie doskonale, że wszystkie ludzkie odkrycia i badania prowadzą do Boga i na Niego wskazują. Dziś szatan osiąga swój cel inaczej - kusi do złych czynów. Poprzez złe czyny stajesz się uczestnikiem ciemności. Nienawidzisz światła i zabijasz swoją wiarę. Życie ludzkie nie znosi dysharmonii. Wiara przyjęta sercem domaga się uczynków zgodnych z wiarą. Uczynki niezgodne z wiarą niszczą więc wiarę. Jest to często proces powolny, ale straszliwie skuteczny. Niszczy wiarę również brak uczynków. Nie trzeba od razu jakichś wielkich odstępstw. Wystarczy brak czasu na krótką choćby modlitwę. Wkrótce pojawi się obojętność, rezygnacja, wyciszanie tęsknoty za Bogiem. Zacznie się tragedia człowieka "wierzącego, ale nie praktykującego", jak często błędnie mawiają dziś ludzie wykształceni. Jeśli chcesz ochronić swą wiarę - dbaj o uczynki. A na początek rozejrzyj się wokół siebie w swym mieszkaniu i zobacz, co zrobiłeś z rzeczami mało ważnymi. kl. Jan Jędraszek Miesiączynik "Być Sobą"
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2023 Pomoc Duchowa |