Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Płaczący wizerunek Chrystusa

Starsza kobieta, którą znam z jej ofiarnej pomocy ludziom cierpiącym i zagubionym w Paryżu, doręczyła mi niedawno kilka fotografii wykonanych przez jej znajomego fotografa - M. Vaissiera, mieszkańca Tuluzy. Są to reprodukcje rysunku o wymiarach 14,5 x 20,5 cm, przedstawiającego oblicze ukrzyżowanego Chrystusa. Do zdjęć jest dołączona historia oryginalnego rysunku i opis wydarzeń związanych z reprodukcjami sporządzony przez Vaissiera. Są one zastanawiające i warte przedstawienia.

Oryginał znaleziony
na ulicy
Kilka lat wcześniej Vaissier wykonał zdjęcie ikony Maryi Bramy Niebios. Reprodukcja ta stała się bardziej znana od momentu, kiedy Ojciec św. publicznie modlił się przed nią 16 września 1990 r. Wcześniej - 7 sierpnia - zapoznał się z dokumentacją sporządzoną orzez fotografa i polecił ekspertom w Watykanie przebadać całą tę historię. Właściciel ikony - Paul Soos - opuścił Watykan z błogosławieństwem papieskim. Od tej pory często bywa zapraszany z ikoną przez wspólnoty modlitewne, nie tylko we Francji; spotkaniom towarzyszy atmosfera modlitwy, liczne uzdrowienia, nawrócenia i nie wyjaśnione naukowo znaki. Powróćmy jednak do wizerunku Ukrzyżowanego.

Początek historii miał miejsce 19 marca 1983 r., w dniu św. Józefa. Mieszkanka Marsylii, Syssel Cymer, znajdowała się w pobliżu swojego domu w czasie bardzo ulewnego deszczu. Stała dokładnie naprzeciw statuy Madonny ukrytej w kamiennej niszy. Kobieta zwróciła uwagę na kartkę papieru, moknącą w kałuży pośrodku ulicy. Z zaskoczeniem stwierdziła, że jest na niej przedstawiony rysunek cierpiącego Chrystusa. Zdziwiła się tym bardziej, że był on absolutnie suchy i nie pokarcerowany, w przeciwieństwie do odwrotnej strony - ubłoconej, ze znakami opon samochodowych i śladów butów. Doniosła o tym nadzwyczajnym znalezisku znajomemu księdzu, który zamówił u fotografa - Vaissiera - wykonanie reprodukcji. Fotograf zrobił dodatkową reprodukcję dla siebie, włożył ją pomiędzy inne rzeczy i ...zapomniał o niej. Po prawie ośmiu latach znalazł ją, wykonał dwie kopie i ofiarował w prezencie dwom osobom: wspomnianemu księdzu oraz swojemu znajomemu Paulowi Soos, który zamówił u niego reprodukcję ikony Matki Bożej. Ksiądz, zaskoczony prezentem, przypomina Vaissierowi, że to on właśnie zamówił u niego fotografię rysunku.

W oratorium Soosa, zdjęcie Chrystusa zostaje umieszczone obok ikony Matki Bożej. 6 grudnia 1991 r. na zdjęciu, w oczach Chrystusa pojawiają się zabarwione krwią łzy, wydzielające szlachetną woń. Vaissier - pod wpływem tego wydarzenia - postanawia odnaleźć autorkę oryginalnego rysunku. Wypożycza oryginał od Syssel Cymer i odczytuje podpis: Etiennette Gilles. Dowiaduje się, że zmarła ona przed kilkunastu laty. Udaje mu się również wykazać z dużym prawdopodobieństwem, że pierwowzorem rysunku jest drewniana rzeźba Ukrzyżowanego znajdująca się w Limpias, w Hiszpanii, dzieto siedemnastowiecznego artysty Pierre de Mena. Miejscowa ludność nazywa ją Najświętszym Chrystusem Konającym.

Reprodukcja, na której
pojawiły się łzy
Na początku 1992 r. Paul Soos podarował wizerunek Chrystusa komuś ze swoich przyjaciół i w jego miejsce zawiesił reprodukcję wykonaną przez Vaissiera. W obecności osób modlących się 2 lutego 1994 r., pojawiły się liczne strużki krwi wypływające z ran spod korony cierniowej. Są one, wraz ze łzami, doskonale widoczne na fotografii.

Takie są fakty. Natomiast na pytanie o ich znaczenie - odpowiedzi musi udzielić każdy sam sobie.

Obecnie już widać, jak różne są reakcje ludzi wobec opisanych wydarzeń. Dla coraz większej liczby osób kryje się tu wezwanie do pogłębienia życia duchowego przez modlitwę i sakramenty. W wizerunku Chrystusa rozpoznają to samo orędzie, jakie płynie z Krzyża. Przekonane są o autentyczności tego znaku i jego bardzo ważnym przesłaniu dla współczesnego człowieka często oddalonego od Boga i od prawdy o sobie, niewrażliwego na miłość Bożą, lekceważącego doczesne i wieczne konsekwencje swoich grzechów. Osoby czczące wizerunek Chrystusa, odczytują z niego jeszcze jeden dowód miłości i zatroskania Pana Jezusa o losy całej ludzkości, stojącej przed widmem katastrofy, zgotowanej własnymi rękami poprzez "postęp" za cenę wyrzucenia Boga z życia; za cenę sprzeniewierzania się prawdzie (w wielu jej wymiarach życiowych) oraz naturze i godności człowieka poprzez akceptację zboczeń seksualnych, aborcji, eutanazji, poprzez terroryzm i wojny... We łzach i krwi Chrystusa - nie bojąc się posądzeń o naiwną i głupią dewocyjność - ludzie ci dostrzegają znak cierpienia Boga w Jego bezgranicznej miłości do człowieka, miłości, która nie tylko raz wydała się na ukrzyżowanie, ale nadal jest wzgardzana i odpychana, szczególnie dzisiaj. Miłość - kiedy jest niesłusznie deptana i hańbiona - wyraża się przez krew i łzy. Takim językiem miłości przemawia Chrystus ze swego wizerunku. Nie łamiąc czyjejkolwiek wolności, nie zmuszając przemocą do nawrócenia, apeluje do nas i wzywa do opamiętania się! Wszystkim, którzy gorszą się Jego łzami i krwią, zdaje się wskazywać na Krzyż, bo najpierw ludzie zgorszyli się Krzyżem...

Powtórzmy więc, że każdy sam musi zinterpretować powyższe fakty. Wielkość człowieka mierzy się jego zdolnością do dokonywania wyborów. Lecz wolność to także odpowiedzialność. W ostatecznym rozrachunku odpowiedzialność za zbawienie własne i innych ludzi, na których - czy uświadamiam to sobie czy też nie - moje wybory moralne mają rzeczywisty wpływ. Dobry lub zły. Trudno zaprzeczyć temu, że wszyscy, którzy na znak cierpiącej miłości Chrystusa odpowiadają pokutą i nawróceniem, przyczyniają się do ocalenia ludzkości przed tragicznymi konsekwencjami wyborów zła. Na ogół niewidoczni, skromni i cisi, nierzadko lekceważeni, są prawdziwym błogosławieństwem dla świata. Nie polegają na swoich zasługach, lecz na mocy Krzyża Chrystusowego, w którym jest jedyne ocalenie i życie.

Reprodukcja, na której
pojawiła się krew
Oblicze Chrystusa urzeka swym dostojnym pięknem, godnością i harmonią rysów, przede wszystkim jednak głębią wyrażającego się na nim cierpienia. Głęboki spokój tego wizerunku uspokaja nasze myśli; jego łagodność spontanicznie wzbudza zaufanie; prawdziwość przeżyć rodzi w nas wrażenie, że jesteśmy rozumiani. Jednym słowem - wizerunek ten zapada w serce. Budzi pragnienie przylgnięcia do Chrystusa. Do Miłości, która się tu najgłębiej wyraża pięknem, harmonią, przyciąganiem, uspokojeniem, zrozumieniem...

Oblicze Chrystusa jest mową Miłości Boga bez słów. W sytuacji, gdy samo słowo miłość niewiele dziś znaczy dla człowieka, Jezus jest Słowem Boga przemawiającym do nas na różne sposoby. Korona cierniowa, krew i łzy mówią o najwyższej niesprawiedliwości ludzkich grzechów. Skąd bierze się nieufność ludzka wobec Boga? Skąd podejrzenia, że On nas oszukuje i pozbawia dóbr poprzez swoje przykazania? Skąd poczucie zagrożenia Jego obecnością w rodzinach, życiu społecznym, polityce, mass-mediach? Wizerunek Chrystusa świadczy o absurdalności tych oskarżeń i obaw. Jezus zdaje się mówić:

Wierzycie bardziej szatanowi, który z nienawiści do Mnie wciąż fałszuje w waszych sercach Mój prawdziwy wizerunek. Zobaczcie sami, czy jest na nim wymalowany podstęp, kłamstwo, jakikolwiek zły zamiar?... Patrzcie i rozpoznajcie we Mnie niezmierzoną Miłość Ojca ku wam wszystkim! Oczyści was Ona z waszych grzechów i prawdziwie uszczęśliwi, jeżeli tylko zbliżycie się do Niej z całkowitą ufnością.

ks. Andrzej Trojanowski TChr

Publikacja za zgodą redakcji
Miłujcie się!, nr 3-4/1997



Wasze komentarze:
 maria: 14.11.2011, 14:22
 Jezu ulecz mój słuch.Amen
 Paula: 02.11.2011, 19:15
 Jezu... pokaż mi drogę życia...
 Smutna: 12.09.2011, 10:18
 Panie Jezu z całych sił i mocy proszę Cię abym jutro wygrała sprawę sądową.Amen
 Rafał z Gorzowa Wlkp: 07.07.2011, 14:49
 Panie Jezu przepraszam za wszystko co złe. Pomóz mi proszę panie Jezu abym znalazł dziewczynę i nową pracę. Miej mnie proszę w opiece. Dziękuje.
 Agata: 17.06.2011, 18:05
 Panie Jezu błagam o łaskę założenia szczęśliwej rodziny.Znalezienie męża, z którym będę żyła w miłości, prawdzie i szacunku, Proszę łaskawie i błagalnie również o zdrowe dzieciątko lub dzieciątka według woli Twojej, które chciałabym urodzić mężowi, Poproś Mój Jezu Mamusię swoją Prze Najświętrzą, której się zawierzyłam, aby Trzymała pieczę nade mną i całą Moją Rodziną. Pobłogosław mi Panie i wysłuchaj mych codziennych błagań. JEZU UFAM TOBIE.Amen
 robert : 15.06.2011, 09:37
 Kochany Jezu przepraszam za moje grzechy. Proszę o siłę bym był lepszym człowiekiem ,godnym sługą Twoim .Bardzo dziękuję za dobro jakie na mnie zsyłasz.Twoja odnaleziona owieczka .
 Ania: 04.06.2011, 10:53
 Panie Jezu,błagam Cię o przebaczenie moich grzechów, przez całe życie byłam okropnym grzesznikiem, najgorszym jaki tylko może być, proszę Cię zmiłuj się nade mną robakiem nędznym. Proszę Cię mój Panie i Królu o uzdrowienie , o cud uzdrowienia mojego ciała , moich wnętrzności, i duszy, mej psychiki, proszę Cię Miłosierny Najczulszy Panie Jezu uleczenie ran moich i Andrzeja, a także wszystkich ludzi , których zraniłam , proszę wynagrodź im to.Przepraszam Cię za zło, Proszę o uleczenie ran wszystkich ludzi,proszę o to byś zajął się moim życiem mój Ukochany Panie Jezu, gdyż ja sama wszystko psuje, wszystko się wali bez Ciebie, bez Ciebie nic nie potrafię zrobić, proszę Cie Panie przymnóż mi zdrowia, wiary , ufności w Ciebie, w Twe miłosierdzie i litość. Błagam Cię Panie Jezu o dary Ducha Świętego, o dar cierpliwości , mądrości, wytrwałości.Proszę ulecz mój związek z Andrzejem, napełnij go miłością i zakochaniem , wiernością, zaufaniem i szacunkiem ku sobie. Stań Panie pomiędzy nas dopomóż odbudować więzi nasze i bliskość. Wlej w Andrzeja tęsknotę za mną zwłaszcza teraz gdy jest daleko.Ale we wszystkim niech będzie Wola Twoja bo Ty Panie wiesz lepiej czego mi trzeba,i proszę jeśli Twa wola jest inna niż to co ja bym chciała , racz Panie pogodzić się z tym i przyjąć wszystko z radością. Proszę miej wszystkich chorych cierpiących w swej opiece, Proszę Cie Panie o cud uzdrowień dla nich. Kocham Ciebie Jezu, Ufam Tobie, dziękuje za Twą Miłość , litość, przebaczenie, za Twe ciepło, wsparcie, pocieszenie, dary i łaski. Kocham Cię Panie Jezu
 mama: 01.06.2011, 15:17
 Jezu ulecz nasze uszy moje i męża.Spraw abyśmy dobrze słyszeli Amen
 Jarek: 29.05.2011, 23:11
 JEZU dziękuję CI za wszystko. Jesteś moim światłem i moją drogą. Zmiłuj się nade mną PANIE. Jestem twój na wieki wieków AMEN.


 Wiesław29.05.2011: 29.05.2011, 21:51
 Panie Jezu kochany mniej w opiece moją rodzinę i pobłogosław nam abyśmy byli godni przyjmować ciebie do naszych serc, pozostań już na zawsze z nami i z naszą ojczyzną:)
 matka: 21.05.2011, 18:21
 Panie Jezu blagam Cie z wiara i ufnoscia o wyzdrowienie mnie i moich dzieci. Prosze tez o blogoslawienstwo w sprawach zawodowych i osobistych oraz o wybawienie syna w pewnej intencji Bogu wiadomej. Panie Jezu Wierze Tobie i pokladam w Tobie cala nadzieie.
 jagoda: 08.05.2011, 16:38
 PANIE NASZ PROSZE O TWOJA LASKE ,ZEBY NASZE DROGI Z MYM BYLYM MEZEM SIE ZESZLY . TWOJA MILOSC NIE ZNA GRANIC I JA WIEM ZE CHOC WYDAJE SIE NIEMOZLIWE ,TO TY POTRAFISZ ZROBIC Z NIEMOZLIWEGO -MOZLIWE,AMEN
 JAGODA : 08.05.2011, 12:30
 CHRYSTE PANIE JEZU MILOSCIWY BOSKA SILO UZDROWICIELSKO BLAGAM CIE UZDROW MOJ MOZG Z MOJEJ PSYCHOZY I LEKOW I ZLYCH MYSLI ,UZDROWOW BLAGAM MNIE ZE WSZYSTKICH CHOROB JAKIE MAM WEWNATRZ ,NIECH ZNIKNA NA ZAWSZE ,BLAGAM ,NIECH ZAPANUJE W MOIM CIELE BOSKI LAD ,BOSKIE ZDROWIE I BOSKI PORZEDEK .WYBACZ ,ZE ZGRZESZYSLAM PRZECIW TOBIE ,BARDZO BARDZO ZA NIE ZALUJE .KOCHAM CIE PANIE JEZU I BARDZO BLISKIE JEST MI TWOJE CIERPIENIE .
 Daria: 01.05.2011, 11:31
 Jezu uzdrów mnie, bo zgrzeszyłam przeciw Tobie. Miej w opiece mnie i moją rodzinę. TRZYMAJ NAS Z DALEKA OD CHOROBY I OD ZŁA.
 Marysia: 24.03.2011, 08:31
 Jezu, poblogoslaw mi cierpliwoscia i pokojem w sercu, ufnoscia w Twoje istnienie i milosierdzie. Twojej opiece powierzam tych, ktorych kocham, a nawet bardziej, tych, ktorych kochanie jest trudne.
 Basia : 03.03.2011, 10:25
 Panie Jezu pomóż mojemu Jurkowi aby nie grał na maszynach by był zdrowy wszystkim którzy potrzebują twojej pomocy a na końcu proszę cię o łaskę dla mnie i pomoc
 Tadeusz: 19.02.2011, 11:05
  Panie proszę przebacz mi moje grzechy, i prowadź mnie przez dalsze życie zgodnie z Twoją wola.
 ANNA: 07.02.2011, 15:29
  Jezu blagam..............
 matka: 01.02.2011, 12:26
 Panie Jezu przez Twoja,lzy i krew Przenajswietsza blagam Cie o szybki powrot do zdrowia dla synow i dla mnie oraz madrosc i pomyslnosc w naszych wszystkich sprawach,a zwlaszcza zawodowych,uczelnianych,informatycznych.Jak tez o zachowanie i wybawienie syna w pewnej intencji. Dziekuje bardzo za modlitwe.
 e: 28.12.2010, 23:26
 Jezu proszę przemień mojego męża. Jezu ufam Tobie.
[1] [2] (3) [4] [5] [6] [7]


Autor

Treść

Nowości

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia NMP - dzień 1Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia NMP - dzień 3

Modlitwa do św. Karola de FoucauldModlitwa do św. Karola de Foucauld

Litania do św. Karola de FoucauldLitania do św. Karola de Foucauld

Rachunek sumienia dla dzieciRachunek sumienia dla dzieci

Modlitwa do św. FlorencjiModlitwa do św. Florencji

Modlitwa do bł. Klementyny NengapetyModlitwa do bł. Klementyny Nengapety

Najbardziej popularne

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Godzina ŁaskiGodzina Łaski

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2023 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej