Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Homoseksualizm: fakty i liczby

W obliczu agresywnej postawy aktywistów gejowskich najlepszą odpowiedzią jest promowanie naukowej wiedzy o homoseksualizmie i o jego konsekwencjach - uważa psycholog i duszpasterz młodzieży ks. Marek Dziewiecki, komentując paradę EuroPride w Warszawie. Zdaniem ks. Dziewieckiego, marsze "dumy" (ang. pride), organizowane przez środowiska gejowskie i wspierane przez polityków lewicy oraz liberalne media, mają trzy główne cele: promocję homoseksualizmu i rozwiązłości seksualnej, szantażowanie i zniechęcanie homoseksualistów, którzy szukają pomocy terapeutycznej oraz walkę z małżeństwem i rodziną.

- Według homoseksualistów, powodem dumy człowieka jest coś innego niż rozumność i wolność - uważa kapłan i psycholog. - Wyznacznikiem ich dumy jest popęd seksualny i orientacja seksualna. Kierowanie się popędem seksualnym uznają za najwyższą normę działania i za podstawę najważniejszych decyzji życiowych. Tymczasem człowiek, który nie kieruje się miłością, prawdą i odpowiedzialnością, lecz popędem, staje się kimś nieobliczalnym i groźnym. Jak wskazuje doświadczenie i kroniki sądowe, popędy bywają ślepe, a kierowanie się nimi prowadzi do uzależnień i przestępstw - przestrzega ks. Dziewiecki.

Duchowny uważa, że na czele motywów postępowania geje stawiają popęd, a nie miłość i odpowiedzialność. - Świadczy to o skrajnej niedojrzałości psychospołecznej gejów, gdyż kierowanie się głównie popędami i przyjemnością to cecha małych dzieci oraz osób zaburzonych - ocenia. Duszpasterz zwraca też uwagę, że osoby homoseksualne dysponują wszelkimi prawami obywatelskimi, tworzą zrzeszenia, wydają czasopisma, mogą żyć w parach homoseksualnych. Marsze w "obronie" homoseksualistów mają więc - zdaniem ks. Dziewieckiego - w rzeczywistości zupełnie inny cel - promocję środowiska gejowskiego i wyłączenie tego środowiska spod merytorycznej oceny według kryteriów demokratycznej dysputy.

- W tej sytuacji zadaniem wszystkich środowisk, które definiują człowieka za pomocą świadomości i wolności, a nie za pomocą popędu, jest precyzyjne ukazywanie faktów na temat środowisk gejowskich - podkreśla ks. Dziewiecki.

Powołując się na statystyki, kapłan zwraca wagę, że homoseksualiści tworzą związki nietrwałe: 75 proc. spośród najbardziej znanych gejów w USA przyznało, że miało w życiu więcej niż 100 partnerów seksualnych, a 28 proc. - że więcej niż 1000. Ponadto homoseksualiści tworzą związki wysokiego ryzyka zapadalności nie tylko na choroby weneryczne. Aktywni homoseksualiści statystycznie cztery razy częściej niż osoby heteroseksualne popadają w depresję, pięć razy częściej w nikotynizm, sześć razy częściej podejmują próby samobójcze. Geje stanowią w Kanadzie 70 proc. a w Niemczech 60 proc. wszystkich chorych na AIDS.

Zdaniem ks. Dziewieckiego, rzeczywistym problemem w odniesieniu do osób homoseksualnych jest ograniczony dostęp do terapii dla tych, którzy cierpią z powodu swojej zaburzonej postawy wobec osób drugiej płci i szukają profesjonalnej pomocy, gdyż pragną założyć normalne rodziny. Środowiska gejowskie - zaznacza ksiądz-psycholog - zajmują bezlitosną postawę wobec tych homoseksualistów, którzy cierpią, marzą o małżeństwie i rodzinie i szukają terapii. Zwraca przy tym uwagę, że "aktywiści gejowscy robią wszystko, by ośmieszyć i poniżyć tę grupę homoseksualistów oraz aby ograniczać ofertę terapeutyczną".

Ksiądz Dziewiecki uważa również, że najbardziej radykalnym zagrożeniem dla małżeństwa jest próba zlikwidowania rodziny i zastąpienia jej "związkami" homoseksualnymi. - Społeczeństwo, które akceptuje tę formę walki z rodziną, wchodzi w końcową fazę cywilizacji śmierci - podkreśla duszpasterz.

Gdyby jakakolwiek instytucja Unii Europejskiej próbowała wywierać nacisk na Polskę w sprawach związanych z regulacjami prawnymi w odniesieniu do małżeństw homoseksualnych. jedyną reakcją polskiego rządu powinno być stanowcze przypomnienie zapisów Traktatu Akcesyjnego, gwarantującego całkowitą autonomię państw członkowskich w tej dziedzinie - uważa duszpasterz młodzieży.

Europejskie Centrum Prawa i Sprawiedliwości (ECU) poparto wyrok Europejskiego Trybunatu Praw Cztowieka, który uznat, że zgodnie z Europejską Konwencją Praw Cztowieka nie istnieje prawo do małżeństwa ani rejestracji związków partnerskich dla par homoseksualnych. Po przeanalizowaniu sentencji wyroku w sprawie Schalk i Kopf przeciwko Austrii, Trybunat orzekł, że rząd Republiki Austrii nie dopuścił się dyskryminacji nie pozwalając dwóm mężczyznom na zawarcie małżeństwa. Prawo do zawarcia małżeństwa dotyczy bowiem "mężczyzn i kobiet", o czym mówi artykut 12 Konwencji, na której straży stoi Trybunat. Ponadto Trybunał wskazał, że wśród państw członkowskich Rady Europy "nie ma jeszcze większości pozwalającej na prawne uznanie par jednoptciowycn". Dlatego dziedzina ta wciąż jest jedną z tych, w których prawo dopiero się kształtuje i nie ma ustalonego konsensu.

Biorąc pod uwagę, że "małżeństwo ma głęboko zakorzenione konotacje społeczne i kulturowe, mogące się znacznie różnić między społeczeństwami", Trybunał zaznaczył, iż "nie może się spieszyć z zastępowaniem" przez własny osąd decyzji władz poszczególnych państw, "które są bardziej uprawnione do definiowania potrzeb społeczeństwa i odpowiadania na nie". Ponadto uznat, że "zgodnie z artykułami 12 i 14 Konwencji, czytanymi tącznie z artykułem 8", państwa mają prawo "zastrzec dostęp do małżeństwa" jedynie dla par osób o różnej płci.

- Trybunał roztropnie zrezygnował, przynajmniej na razie, z narzucania państwom narodowym prawnego uznania par jednoptciowych - komentują przedstawiciele ECU. Kierujący Centrum Gregor Puppinck patrzy na ten wyrok w świetle obecnej "rebelii" 12 państw członkowskich Rady Europy w sprawie Lautsi przeciwko Włochom, dotyczącej obecności krzyży w salach szkót publicznych. Państwa te sprzeciwiają się tendencji Trybunatu do narzucania nowych, "postmodernistycznych" praw, które zaprzeczają wartościom leżącym u podstaw Konwencji.

(KAI)

Tekst pochodzi z Tygodnika
Idziemy, 18 lipca 2010

Wasze komentarze:
Dyuyt: 12.12.2020, 17:29
Zobaczcie jakie reklamy pojawiają się na waszej stronie. Wstyd!
PawelP: 23.09.2012, 13:02
NAUKA MÓWI JASNO: HOMOSEKSUALIZM JEST ULECZALNĄ CHOROBĄ. Nigdy nie znaleziono genu odpowiedzialnego za homoseksualizm*, więc nie jest on wrodzony. Jak mówi nauka (np. na YouTube: „Skąd bierze się homoseksualizm?”) skłonności te wynikają m.in. z nieprawidłowej struktury rodzinnej w której się homoseksualista wychowywał lub/oraz z negatywnych przeżyć seksualnych z dzieciństwa i wynikających z nich zranień. Jest możliwe leczenie takich osób. TERAPIA REPARATYWNA pomaga w wyjściu z homoseksualizmu.* Homoseksualiści doświadczają znacząco wyższego poziomu zaburzeń psychologicznych i uzależnień niż heteroseksualiści oraz znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka zachorowalności na choroby weneryczne i nie tylko*. Odnośnie wychowania dzieci to niedawne badania: „Nowe badania struktury rodziny”, profesora Marka Regnerusa z Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Texas wykazały że dzieci wychowane przez pary homoseksualne miały znacznie gorsze wyniki w 25 spośród 45 punktów branych pod uwagę w czasie badań. TYLKO KOBIETA I MĘŻCZYZNA pasują do siebie psychicznie i fizycznie - o tym mówi nauka i biologia. Tylko taki związek potrafi przekazywać życie. Kobieta wnosi do związku z mężczyzną to, czego drugi mężczyzna dać mu nie może – bo nie jest kobietą. Mężczyzna wnosi do związku z kobietą to, czego druga kobieta dać jej nie może – bo nie jest mężczyzną. OSOBY ZE SKŁONNOŚCIAMI HOMOSEKSUALNYMI POWINNY BYĆ LECZONE I NIE MOŻNA IM WMAWIAĆ ŻE SĄ ZUPEŁNIE ZDROWE I NORMALNE, SKORO FAKTY MÓWIĄ COŚ ZUPEŁNIE INNEGO. *POLECAM KAŻDEMU, zwolennikom i przeciwnikom homoseksualizmu a w szczególności osobą które borykają się z tymi skłonnościami, broszurę którą można znaleźć na internecie: „HOMOSEKSUALIZM - 10 NAJWIĘKSZYCH MITÓW” autorstwa Petera Sprigga. Wymieniono w niej bardzo wiele różnych wyników badań.
Tomasz: 01.12.2010, 22:45
Homoseksualizm jest zboczeniem jest złem. jest obrzydlistwem w oku Boga
(1)

Autor

Treść

Poprzednia[ Powrót ]Następna

[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2021 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej