Chrystus BramąDz 2.14a.36-41; 1 P 2,20b-25; J 10,1-10Słucham ewangelicznej relacji św. Jana z kolejnego spotkania Chrystusa ze swoimi uczniami i myślą biegnę do ówczesnych realiów życia, wśród których przyszło Chrystusowi wypełniać zadanie otrzymane od swego Ojca. Widzę rybaków walczących z żywiołem wody i pasterzy wśród stada owiec. I Jego widzę, Chrystusa, gdy idzie brzegiem jeziora i rozmawia ze spotkanymi ludźmi, zainteresowany ich życiem, bo przecież wśród nich miał założyć zręby swojej społeczności. Więc uczył się ich życia i spraw bliskich ich sercu, trudów i nie wypowiedzianych oczekiwań. Spoglądał na ich umęczone twarze, widział puste sieci zwijane nad ranem po bezowocnym połowie, wsłuchiwał się w ból po stracie zaginionych owiec. Takim było ich życie: rybaków, rolników i pasterzy. Czy takim ludziom można mówić o Ojcu w niebie inaczej aniżeli ich językiem, bez odwoływania się do ich własnych obserwacji i doświadczeń, do ich codzienności, do świata ich kojarzeń i wniosków? Więc kiedy rozpostarł przed nimi obraz owczarni, potakiwali głowami na znak zrozumienia. Bo zobaczyli swą własną owczarnię z bramą dającą poczucie bezpieczeństwa i stadem owiec wsłuchanych w znajomy głos swego przewodnika. To miło, że zauważył nasze życie, trudne bo trudne, ze złodziejem na płocie, ale nasze, znajome, bliskie. Od pokoleń ciągle takie samo, chociaż zmieniają się stada i ludzie odchodzą. Dlaczego jednak mówi o innej owczarni? Sam nazywa siebie bramą i przewodnikiem, i twierdzi, że "przyszedł po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości". O czym On mówi? Powie św. Jan z nutą zawodu: "nie pojęli znaczenia tego, co im mówił". Wracam do realiów dzisiejszego dnia i myślę o tym, jaki byłby odbiór Twego nauczania, gdybyś dopiero dzisiaj stanął między nami - z tym samym orędziem o Ojcu w niebie, który kocha dzieci naszego świata i niecierpliwie czeka na ich powrót do wspólnego domu. Czy używałbyś tych samych porównań? A może Twoja nauka wyrastałaby z bliższych nam doświadczeń: z szumu maszyn, lśnienia laboratoriów, obrotu radarów, światłowodów, twardych dysków, kamiennych pustyń wielkich miast? Nasz świat, nasza współczesna owczarnia z tysiącami zagrożeń, o których nie śniło się ewangelicznym słuchaczom, i Ty Chryste, między nami. Czy "brama do Europy" nie zasłoniła w naszych sercach prawdy o Tobie, który jesteś bramą do nieba? ks. Wojciech Kosyna Pismo Katolickie Pielgrzym nr 8/99
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |