Ubogie wdowy
Teksty liturgiczne kreślą dziś przed nami obraz dwóch wdów. Wdowieństwo jest bolesnym doświadczeniem utraty osoby kochanej. W wymiarze ludzkim i społecznym wdowa jest zdana jedynie na siebie.
Spotkanie proroka Eliasza z wdową z Sarepty jest odpowiedzią na pytanie: czy potrafię bezgranicznie zaufać Panu Bogu? Prorok wchodzi na płaszczyznę dialogu egzystencjalnego. Jego prośba jest związana z wyborem - czyje życie zostanie uratowane? Czy mam obowiązek moralny oddać wszystko, by ratować drugiego człowieka? Pojawia się wiele wątpliwości. Prorok uspakaja kobietę, że dla wszystkich wystarczy pokarmu, jeśli będzie posłuszna woli Bożej. Czyż nie jest to rozwiązanie wielu problemów współczesnego świata?
Bez ofiary z samego siebie nie ma prawdziwej miłości. Chrześcijaństwo jest dawaniem samego siebie innym. Chrystus ciągle nam to przypomina, ale człowiek wydaje się tego nie słyszeć.
Adam Mickiewicz w III części "Dziadów" porównuje polski naród do lawy, która z wierzchu jest "zimna i twarda, sucha i plugawa". Jednak pod tą skorupą płonie wewnętrzny ogień. Wierzch to ludzie próżni, egoiści zapatrzeni w siebie. Wewnętrzny ogień to symbol ludzi wartościowych - prawdziwego narodu.
Chrystus, widząc ubogą wdowę przy skarbonie świątyni, zobaczył jej wewnętrzne piękno. Wrzuciła wszystko, nie czuła się przymuszona - to jej wolny wybór. Decyzja, którą podjęła wiele kosztuje, a zarazem wyzwala z zależności od dóbr tego świata. Czy mając postawę konsumpcyjną można to zrozumieć?
Jeżeli oddajemy Bogu tylko część naszego życia, narażamy się na postawę obłudy. Przyjdzie jednak moment, że trzeba będzie to wszystko zostawić. Patrząc na naszych bliskich zmarłych mamy w sobie poczucie straty. Oni zostawili już wszystko. Teraz zdani są na Boga i naszą modlitwę.
"Bóg jest absolutnie najbogatszy, ponieważ jest absolutnie najbiedniejszy. Nic w Nim nie jest dla Niego, ale zawsze wszystko dla kogoś. Ojciec jest dla Syna, Syn dla Ojca, Ojciec i Syn wspólnie dla Ducha Świętego". Tak to rozumie Hans Urs von Balthasar.
Każdy z nas narażony jest na pewną formę "wdowieństwa duchowego". Ważne jest byśmy nie utracili tej Osoby najukochańszej.
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt
© 2001-2020 Pomoc Duchowa |