Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Absolutne źródło afirmacji

Jan Paweł II w swoim nauczaniu nieustannie odwołuje się do miłości. Przekonuje świat, że miłość jest potrzebna, że jest sednem sprawy człowieka. Jego apel przybiera niekiedy wręcz postać dramatyczną. Innym razem zadziwia z jednej strony finezyjnym pięknem, a z drugiej strony - czymś więcej niż tylko estetyczną warstwą.

Tak było w przepięknym fragmencie encykliki "Redemptor hominis", gdzie Ojciec Święty pisał: "Człowiek nie może żyć bez miłości. Człowiek pozostaje dla siebie istotą niezrozumiałą, jego życie jest pozbawione sensu, jeśli nie objawi mu się Miłość, jeśli nie spotka się z Miłością, jeśli jej nie dotknie i nie uczyni w jakiś sposób swoją, jeśli nie znajdzie w niej żywego uczestnictwa. I dlatego właśnie Chrystus-Odkupiciel, jak to już zostało powiedziane, "objawia w pełni człowieka samemu człowiekowi". To jest ów - jeśli tak wolno się wyrazić - ludzki wymiar Tajemnicy Odkupienia. Człowiek odnajduje w nim swoją właściwą wielkość, godność i wartość swego człowieczeństwa" (RH 10). Zwraca uwagę ilość czasowników wyrażających relację człowieka do Miłości - objawić, spotkać, dotknąć, uczynić w jakiś sposób swoją... Literacko czuje się, że chodzi o ważny kontakt z osobą, teologicznie przeczuwa się, że mowa jest tutaj o doświadczeniu religijnym, wręcz mistycznym - spotkaniu Boga przez człowieka.

Dlaczego jednak ten aspekt jest tak bardzo ważny? Dlaczego Jan Paweł II przekonuje, że miłość prawdziwa to tylko taka miłość, która rodzi się w spotkaniu z Chrystusem? Dlaczego odrzuca uczucie miłości, wrażenie czy zmysłowe doznanie miłości?

Żeby odpowiedzieć na te pytania warto powrócić znów do znakomitego dramatu Karola Wojtyły "Przed sklepem jubilera". W tej medytacji poetyckiej pojawia się Adam, swoisty interpretator ludzkiej miłości. Niejako na marginesie spotkań i zdarzeń mówi w pewnym momencie: "Nie ma sprawy, która bardziej niż ona [miłość - PB] leżałaby na powierzchni ludzkiego życia, i nie ma też sprawy, która bardziej od niej byłaby nieznana i tajemnicza. Rozbieżność między tym, co leży na powierzchni, a tym, co jest tajemnicą miłości, stanowi właśnie źródło dramatu" ("Przed sklepem jubilera", dz. cyt., s. 206). Rozbieżność między "powierzchniowym" ujęciem miłości a ujęciem misteryjnym jest istotnie dramatem współczesnego świata. Przecież w imię fałszywej, rozumianej płytko "miłości" dokonuje się zamachów na ludzkie życie. Dość przypomnieć argumenty, jakie stawiają współcześnie zwolennicy aborcji ("jeśli matka ma urodzić chore i kalekie dziecko, to lepiej, żeby go nie urodziła. Tego domaga się miłość"), czy eutanazji ("nie można było dłużej patrzeć na te cierpienia... Miłość nakazała je skrócić..."). W imię "miłości" - powierzchniowej dokonuje się życie na próbę, życie, w którym partnerzy związku traktują się - wbrew deklaracjom - jako przedmioty zaspokojenia własnych zmysłów.

""Wolna miłość" wykorzystuje ludzkie słabości, dostarcza im pewnej "oprawy" szlachetności przy pomocy środków uwodzenia, a także doraźnej aprobaty opinii publicznej. Usiłuje ona w ten sposób "uspokoić" wyrzuty prawego sumienia. Usiłuje stworzyć "moralne alibi". Nie bierze jednak pod uwagę wszystkich konsekwencji, jakie z tego wynikają, zwłaszcza gdy cenę - oprócz współmałżonka - płacą dzieci, które - pozbawione własnego ojca czy matki - zostają skazane na faktyczne sieroctwo, chociaż prawdziwi rodzice nadal żyją". (Jan Paweł II. List do Rodzin nr 14)
Myśl etyki Karola Wojtyły biegła następującą ścieżką w poprzek tego dramatu. Miłość jest wzajemną afirmacją dwóch osób. To jest taka szczególna sytuacja, w której jednemu ludzkiemu "dobrze, że jesteś dla mnie" odpowiada wzajemne: "dobrze dla mnie, że jesteś". To wtedy, jak mówi Anna z cytowanego dramatu: "Miłość jest wedle niego syntezą istnienia dwóch ludzi,/ która się w pewnym punkcie jakby zbiega/ i z dwojga czyni jedno" ("Przed sklepem jubilera", s. 205). Taki jest idealny model miłości. Ale proste doświadczenia uczą, że model ten rodzi pewien niepokój, obawę, a przynajmniej pytania. Wyraża je Chór dramatu:

"Jakże uczynić, Tereso,/ by pozostać na zawsze w Andrzeju?/ Jakże uczynić, Andrzeju,/ by pozostać na zawsze w Teresie?/ Skoro człowiek nie przetrwa w człowieku/ i nie wystarczy człowiek". ("Przed sklepem jubilera", s. 196).

Właśnie owo pytanie "jak pozostać na zawsze?" wydaje się jednym z ważniejszych i trudniejszych pytań naszych czasów, choć nie zawsze uświadamianych i wyraźnie stawianych. Człowiek doświadcza wielorakich doznań swojej kruchości istnienia. Kataklizmy i choroby, śmierć i pandemie XX wieku, wojny i zamachy - wszystko to pokazuje, że ludzkie "jak dobrze dla mnie, że jesteś" jest zagrożone myślą "lecz możesz nie być...". Chór sprzed sklepu jubilera radzi "szukajcie przystani miłości" (s. 196). Papież - Teolog powie wyraźnie: "Dobrze wiecie w głębi waszych serc, że zadowolenie, jakie niesie powierzchowny hedonizm, jest przelotne i pozostawia w duszy tylko pustkę; że zamykanie się w twierdzy własnego egoizmu to wielka iluzja; że obojętność i sceptycyzm sprzeciwiają się wzniosłym dążeniom do bezgranicznej miłości; że pokusy przemocy i ideologie negujące Boga prowadzą tylko w ślepe zaułki". (Jan Paweł II, Orędzie na Światowy Dzień Młodzieży. "Myśmy poznali i uwierzyli miłości..." 1987).

Ks. PAWEŁ BORTKIEWICZ TChr



Wasze komentarze:
 marzena aneta: 07.11.2023, 15:55
 Absolutne źródło afirmacji dziękuję proszę o miłość prawde sprawiedliwość szacunek szczerość szacunek uczciwość szacunek ufność szacunek wiare szacunek zdrowie na całym świecie Święty Janie Pawle ll kocham Cię bardzo mocno proszę o miłość prawde sprawiedliwość szacunek szczerość szacunek uczciwość szacunek ufność szacunek wiare szacunek zdrowie na całym świecie dziękuję Święty Janie Pawle ll kocham Cię bardzo mocno proszę módl się za nami dziękuję Święty Janie Pawle ll kocham Cię bardzo mocno proszę dla mnie o dobrą spowiedź świętą dobrego domu kupno małego dobrą małego mieszkania sprzedaż urode zdrowie pieniądze dobrego kawalera męża młodego niepalącego pobożnego polaka religijnego uczciwego z którym będę żyć w cielesnej czystości w zgodzie prawo jazdy samochód dziękuję modlitwa ma moc nie ma modlitw nie wysłuchanych wszystko dojrzewa w czasie nic się nie marnuje modlitwa ma moc modlitwa cuda czyni miłość cuda czyni nadzieja cuda czyni pokora cuda czyni sprawiedliwość cuda czyni szczerość cuda czyni uczciwość cuda czyni ufność cuda czyni wiara cuda czyni wiara to jest pewność bez dowodu wiara to jest droga którą docieramy do marzeń dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję
(1)


Autor

Treść



Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej