Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

W imieniu człowieka poczętego

     Wielu podnosi dziś głos, że nieustanne powracanie do sprawy absolutnego respektu dla życia człowieka, zwłaszcza dla nienarodzonego dziecka jest czymś przesadnym i wręcz niestosownym. Skoro na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat niemal we wszystkich krajach Zachodu zalegalizowano przerywanie ciąży, to czy nie należałoby uznać całej sprawy za definitywnie zamkniętą?

     Ponadto, zalegalizowana aborcja - mówią- zgoła niewiele zmienia w naszym życiu prywatnym. Przecież każdy może nadal kierować się swoim własnym sumieniem. Istotnie, nikt nie jest zmuszany do zabijania poczętego dziecka, kto go zabić nie chce. "Kto zaś to czyni w majestacie prawa - stwierdza kard. Ratzinger - uczyniłby to najprawdopodobniej także wbrew jego zakazowi". A tak wszystko może się dziać w spokoju i ciszy sali operacyjnej, która "gwarantuje bezpieczne warunki" kobiecie.

     Zaś płód, który i tak nigdy nie ujrzy światła dziennego, czyż nie jest jakby go wcale nie było, jak gdyby wcale nie istniał? Czy go ktoś zauważa? "Dlaczego więc raz jeszcze - pyta kardynał - podnosić publiczny głos w całej tej sprawie? Po co uderzać na alarm? Czyż nie należy pogrzebać jej w grobie milczenia poszczególnych sumień?"

     Odpowiedź narzuca się jednoznacznie: Nie, w imieniu człowieka poczętego! Nie, bo chodzi tutaj o człowieka! W imię jego godności i jego wartości nie można przejść obok tego wołania, które jak nieme kamienie rozlega się z aborcyjnych klinik i prywatnych gabinetów lekarskich. Nie można przecież wykreślić z Dekalogu, nie można zagłuszyć naj intymniej szego wołania ludzkiego serca - "Nie zabijaj".

     Wprowadzona w 1993 r. ustawa "O planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży" zniosła haniebne ustawodawstwo z 1956 r. zezwalające na zabijanie nienarodzonych dzieci praktycznie na każde żądanie. Pozostaje nam w pamięci wielka batalia o jej uchwalenie i satysfakcja, że dzięki niej zostanie uratowanych wiele istnień ludzkich. Niestety po trzech latach Sejm Rzeczypospolitej 30 sierpnia br. uchwalił nowelizację tej ustawy zezwalając m.in. na przerwanie ciąży z uwagi na "ciężkie warunki życiowe lub trudną sytuację osobistą". Obecnie brakuje jeszcze tylko podpisu prezydenta, który już niejeden raz zapowiadał, że to uczyni. Takie sformułowanie przenosi nas ponownie w realia ustawy z okresu rządów totalitarnych. I znowu prawo zamiast stać bezwarunkowo na straży każdego poczętego życia otwiera całą gamę możliwości targnięcia się na nie w majestacie prawa.

     Mamy więc w Kościele polskim nową rzeczywistość, która w świetle Ewangelii jawi się jako nowe wezwanie: bronić każde poczęte życie! Jak to czynić, skoro drogi ustawodawcze zostały na jakiś czas zablokowane?

     Z inicjatywy osób prowadzących w niektórych parafiach diecezji pelplińskiej duchową adopcję i pod patronatem Wydziału Duszpasterskiego zrodziła się idea powołania do życia Diecezjalnego Dzieła Duchowej Adopcji im. Sługi Bożego Konstantyna Dominika. Ksiądz biskup diecezjalny Jan Bernard Szlaga uczynił to poprzez zatwierdzenie Statutu Dzieła w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Pelplinie. Duchowa adopcja jest ślubem, którego treścią jest modlitewne zobowiązanie podjęte przez osobę polegające na codziennej modlitwie trwającej przez 9 miesięcy w intencji ocalenia zagrożonego życia dziecka w łonie matki i jego sprawiedliwego życia po urodzeniu; dziecka, którego imię jest znane tylko Bogu. Do modlitwy mogą być dołączone także inne dobrowolnie podjęte praktyki religijne (np. Komunia święta, post, aktywne wspieranie dzieł charytatywnych).

     Diecezjalne Dzieło Duchowej Adopcji będzie traktowane jako jedna z form wypełnienia Jasnogórskich Ślubów Narodu złożonych ustami Prymasa Tysiąclecia kardynała Stefana Wyszyńskiego z okazji 1000-lecia Chrztu Polski. W swoim przesłaniu nawiązuje bezpośrednio do słów: "Święta Boża Rodzicielko! Przyrzekamy Ci, z oczyma utkwionymi w Żłobek Betlejemski, że odtąd staniemy wszyscy na straży budzącego się życia. Walczyć będziemy w obronie każdego dziecięcia i każdej kołyski... Dar życia uważać będziemy za największą łaskę Ojca wszelkiego życia i za najcenniejszy Skarb Narodu". Dzieło będzie także formą odpowiedzi na wezwanie, jakie skierował do wiernych Jan Paweł II w encykliceEyangelium Vitae zawarte w słowach:"... pilnie potrzebna jest wielka modlitwa za życie, przenikająca cały świat. (...) Jezus sam pokazał nam, że modlitwa i post to najważniejsza i najskuteczniejsza broń przeciw mocom zła..." (EV100).

     Dzieło Duchowej Adopcji erygowane przez Biskupa Pelplińskiego w swej strukturze i formach pracy inspiruje się działalnością ogólnopolskiego Ruchu Krzewienia Duchowej Adopcji i jego Centralnego Ośrodka Duchowej Adopcji powołanego w 1994 r. w Częstochowie na Jasnej Górze.

     Celem działania Diecezjalnego Dzieła jest tworzenie parafialnych ośrodków duchowej adopcji obejmujących parafian, którzy podjęli się duchowej adopcji dziecka poczętego. Ośrodkami parafialnymi będą kierowali animatorzy duchowej adopcji w ścisłej współpracy ze swoim duszpasterzem. W ośrodku parafialnym prowadzona będzie księga osób podejmujących duchową adopcję, których nazwiska wpisywane są także do Diecezjalnej Księgi Duchowej Adopcji. Nad przygotowaniem i formacją animatorów oraz całym Dziełem czuwać będzie Rada Diecezjalnego Dzieła Duchowej Adopcji wraz z asystentem kościelnym.

[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2021 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej