Wielkanocny ślubSpotkała się bieda z nędzą. Tak można powiedzieć o Sabinie i Arielu. Oboje pochodzą z tzw. rodzin patologicznych. Bez wykształcenia, bez podstaw życia rodzinnego, także z brakami w dziedzinie wiary i wiedzy o Bogu.Kilka miesięcy po poznaniu urodziło się dziecko. Ze ślubem cywilnym nie mieli większych kłopotów. Mijały miesiące i lata. Z czasem tworzyli rodzinę z trojgiem dzieci. Pewnego dnia spotkałem ich na ulicy i zapytałem: - Co ze ślubem? - mając na myśli sakramentalny związek. Odrzekli, że wezmą. On był tylko ochrzczony, ona bez bierzmowania, stąd tak trudna i długa droga do ołtarza. Obiecali i przyszli. Spotykaliśmy się co dwa tygodnie w moim mieszkaniu. Po pół roku zaniechali udziału w prywatnej katechezie. Ja zdążyłem zmienić parafię. Pan Bóg jednak nad nimi czuwał. Ponownie przypadkowo spotkaliśmy się. Wrócił więc stary problem. Obiecali, że zaczną od nowa. I zaczęli. Po roku, w poniedziałek wielkanocny stanąłem przed nimi, by pobłogosławić ich miłość. Potem było wesele, podobne raczej do skromnych imienin. Sabina i Ariel rozpoczęli nowe życie. Życie rodzi życie, czyli nadzieję...Zmartwychwstanie Chrystusa to zwycięstwo nad śmiercią, piekłem i szatanem. W szerokim znaczeniu także nad wszelką ludzką nędzą i biedą. Chrystus, pokonując największe zło, pokazał nam, że naprawdę "U Boga nie ma nic niemożliwego". Jego pomoc, czyli łaska może zdziałać wszystko. Ze strony człowieka potrzeba tylko otwarcia serca, przeświadczenia, że mu na Bogu naprawdę zależy. Wówczas przypadkowe spotkania stają się zaplanowanymi przez Bożą Opatrzność. Trudny początek zwiastunem Bożej pomocy. Słabość grzechu tym bardziej rozlewa łaskę.Każdy człowiek ma czas łaski. Chrystus zmartwychwstając wszystko zwyciężył. Teraz tylko musimy się starać, by tego zwycięstwa nie zmarnować. "Ufajcie, jam zwyciężył świat" to źródło wielkiego zaufania do Chrystusa i nadziei, której spełnieniem jest On sam. Ileż ludzi nie docenia tego zwycięstwa, które jest treścią wielkanocnych świąt. A przecież z Bogiem można wyjść z każdej słabości, z grzechu, niewierności, alkoholizmu apatii, depresji, beznadziei. "Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam" - zapytuje święty Paweł. Zwycięstwo, jakiego dokonał Chrystus w Sabinie i Arielu, będzie trwało tak długo, jak długo będą oni razem. Po kilku tygodniach od ślubu ich najstarsza córka przystępowała do Pierwszej Komunii Świętej. Oni z nią. I to jest to zwycięstwo. Moim Czytelnikom składam serdeczne życzenia wielkanocne; radości i dumy z pokonywania swoich słabości. Niech Chrystus w nas zwycięża. Alleluja! Ks. WOJCIECH
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |