Znajdźcie swoje karczochyKsiądz Mark Link opowiada, jak muzyk Andre Kostelanetz odwiedził pewnego razu Henri Matisse'a. Kiedy przyszedł do malarza, był wyczerpany i miał stargane nerwy. Matisse to zauważył i powiedział z przekonaniem:- Przyjacielu, musisz znaleźć swoje karczochy. Z tymi słowami poprowadził go do ogrodu. Zatrzymali się przy grządce karczochów. Matisse wyjaśnił, że każdego ranka, kiedy już trochę popracuje, przychodzi tu na trochę, żeby odetchnąć i się wyciszyć. I stoi tak jakiś czas przyglądając się karczochom. Dodał jeszcze: - Choć namalowałem przeszło dwieście płócien, zawsze znajduję tu nowe kombinacje kolorów i fantastyczne wzory. Nikomu nie wolno przeszkadzać mi, gdy odprawiam ten swój rytuał. Zawsze czerpię z niego nowe natchnienie, potrzebny odpoczynek i świeże spojrzenie na moją pracę! I wy znajdźcie takie karczochy w swoim życiu! Autor nieznany
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |