Życie to pusta butelkaWiele lat temu pewna kobieta poszła do lekarza z całą listą dolegliwości. Lekarz zbadał ją dokładnie i przekonał się, że pod względem fizycznym wszystko z nią jest w porządku. Przypuszczał, że to jej negatywne podejście do życia - zgorzknienie i zadawniona uraza - powodują jej złe samopoczucie.Mądry lekarz zaprowadził ją na zaplecze, gdzie trzymał niektóre lekarstwa. Wskazując na półkę z pustymi buteleczkami powiedział: - Widzi pani te butelki? Wszystkie są puste. Mają różne kształty, ale w gruncie rzeczy są do siebie podobne. A najważniejsze, że nic w nich nie ma. Mogę wziąć jedną z nich i napełnić trucizną - wystarczającą jej ilością, by zabić człowieka. Albo mogę wlać do niej dość lekarstwa, by obniżyć gorączkę, uśmierzyć pulsujący ból głowy, zwalczyć zarazki w jakiejś części ciała. Istotne jest to, że sam podejmuję decyzję. Mogę napełnić ją, czym zechcę. Spojrzał kobiecie w oczy i dodał: - Każdy dzień, jaki jest nam dany, w gruncie rzeczy przypomina taką pustą butelkę. Można wypełnić go miłością i pozytywnym nastawieniem do życia, albo też destruktywnymi, zatruwającymi życie myślami. Wybór należy do nas. A co wy wybierzecie? Pozytywne, leczące, przychylne życiu myśli? Czy też sączący się jad gniewu, rozgoryczenia i uprzedzeń? Wybór należy do was! Autor nieznany
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |