On za Tobą szaleje!
Poprosiłem Pana Boga,
aby odebrał mi mój ból.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
ból nie jest dla mnie
abym go odbierał,
ale dla Ciebie abyś go oddał.
Poprosiłem Pana Boga,
by moje ułomne dziecko
stało się zdrowe.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
jego duch jest zdrowy,
a ciało jedynie tymczasowe.
Poprosiłem Pana Boga
by dał mi cierpliwość.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
Cierpliwość jest owocem
ciężkiej próby,
nie jest przydzielana
ale wypracowana.
Poprosiłem Pana Boga
by dał mi radość.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
daje Ci Łaskę,
a radość zależy od Ciebie.
Poprosiłem Pana Boga
by oszczędził mi cierpienia.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
Cierpienie odrywa Cię
od rzeczy przyziemnych i
przyprowadza bliżej do mnie.
Poprosiłem Pana Boga
by dał mi duchowy wzrost.
Pan Bóg powiedział - nie...
wzrastać musisz sam,
ja będę dbał o Ciebie,
pielęgnował Cię byś
stał się drzewem
przynoszącym obfity owoc.
Poprosiłem Pana Boga o wszystko,
czym mógłbym się cieszyć w życiu.
Pan Bóg powiedział - nie...
daje Ci życie, byś mógł
się cieszyć wszystkim.
Poprosiłem Pana Boga
by pomógł mi kochać innych ludzi,
tak jak ON MNIE KOCHA.
Pan Bóg powiedział -
no wreszcie pojąłeś o co chodzi.
Gdyby Bóg miał portfel,
to nosiłby w nim Twoje zdjęcie.
Gdyby miał lodówkę,
to też byłoby na niej.
On przysyła Ci kwiaty
każdej wiosny i wschód słońca
każdego poranka.
Kiedy chcesz mówić on słucha;
a mówi do Ciebie nieustannie
choć Ty nie zawsze słuchasz.
Mógłby mieszkać gdziekolwiek,
w całym wszechświecie,
a wybrał Twoje serce.
Nie widzisz jeszcze?!?
Zrozum to:
ON ZA TOBĄ SZALEJE!!!

|