Jestem kobietą
Jestem kobietą,
Panie, i ciągle będę cierpiała
nie znając mężczyzny.
Panie, Ty mnie rozumiesz,
Gdyż jesteś człowiekiem
i Ty zapewne cierpiałeś
nie znając kobiety,
aby zachować swoje serce
i swoje ciało i wydać
je w komunii
zgłodniałym tłumom.
Kiedy spotkam krzyż,
na który trzeba mi będzie
wstąpić, nie będę
sama ani opuszczona,
bo wiem od dawna,
że Ty mnie poprzedziłeś
Dołączę do Ciebie,
Panie, i razem zstąpimy,
gdyż dzięki Tobie
krzyż nie jest
łożem śmierci,
ale drogą ŻYCIA.
A moje życie
będzie RADOŚCIĄ
dzisiaj i na
wieczność.
Michael Quist

|