Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

"Wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmogący"

Mam 48 lat. Jestem wdzięczna Panu Bogu za moje życie. Pochodzę z rodziny katolickiej, w której nauczono mnie modlitwy i chodzenia do kościoła. Dzieciństwo i młodość przeżyłam spokojnie, nie zastanawiając się nad przyszłością. Myślałam o rodzinie, dzieciach, ale Bóg miał dla mnie inne plany.

Kościół był dla mnie naturalnym środowiskiem: katecheza, sakramenty, chórek dziecięcy. Po maturze Bóg zadbał o moją formację w duszpasterstwie akademickim. Tam zaczęłam bliżej poznawać życie Kościoła, różnorodność możliwości bycia w nim. Zetknęłam się z Odnową w Duchu Świętym, wspólnotą Taize i innymi rzeczywistościami posoborowymi. Wszystko to było przygotowaniem i pomocą w odnalezieniu mojego miejsca w Kościele.

W 1986 r. Bóg powołał mnie na Drogę neokatechumenalną. Życie we wspólnocie, słuchanie słowa Bożego, Eucharystia, doświadczenia obecności Boga w życiu innych ludzi, powoli zaczęły mi otwierać oczy na moją rzeczywistość; umożliwiły mi zobaczyć mój egoizm, to, że żyję dla siebie. Wtedy też stanęło przede mną pytanie: Jakie jest moje powołanie? Próbowałam rozeznawać, szukać odpowiedzi, i ją dostałam. Przyszedł moment, że usłyszałam wezwanie do pomocy rodzinom, które jadą na misje. Nie bardzo wiedziałam, o co chodzi, ale czułam, że to odpowiedź Boga na moje wołanie i pomoc, której potrzebowałam.

Pierwszy raz zostałam posłana na misje w 1994 r. do Moskwy na 2 miesiące w ramach urlopu bezpłatnego. Kiedy następnym razem miałam pojechać do Gruzji, stanęłam przed decyzją rezygnacji z pracy zawodowej. Nie było łatwo, ale Bóg wyraźnie mnie wołał, bo do Gruzji pojechałam. I nie żałuję.

Jak się okazało, był to tylko wstęp do misji, którą pełnię teraz jako katechistka wędrowna (od początku Kościoła znana forma posługi głoszenia Ewangelii w różnych miejscach, bez stałego pobytu) w ramach Drogi neokatechumenalnej. Od 12 lat (najpierw na Ukrainie, od kilku lat w Kazachstanie i na Syberii) mam możliwość głosić miłość Boga, przebaczenie grzechów, uzdrawiającą moc zmartwychwstałego Chrystusa, ale przede wszystkim oglądać wielkie cuda Bożego działania: przemianę życia ludzi, rodzin, odradzanie się Kościoła. Doświadczam też osobiście Opatrzności Bożej - przez te wszystkie lata niczego mi nie brakowało, również cierpienia, ale krzyż nie zabija, a prowadzi do Życia.

Dzisiaj mogę zaświadczyć, że Bóg bardzo dobrze wyreżyserował moje życie, i że jedyne, co w nim zrobiłam ja, to oddałam się do Jego dyspozycji.

Maria

Tekst pochodzi z pisma
Stowarzyszenia Pomocników Mariańskich
w Polsce Z Niepokalaną
Jesień 2008



Wasze komentarze:

Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu - Twój komentarz może być pierwszy.



Autor

Treść

Nowości

Modlitwy do świętego JózefaModlitwy do świętego Józefa

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Oddanie się w opiekę świętemu JózefowiOddanie się w opiekę świętemu Józefowi

Trzydniowe nabożeństwo do świętego Józefa w nagłej potrzebieTrzydniowe nabożeństwo do świętego Józefa w nagłej potrzebie

Święty Józef słucha słowa BożegoŚwięty Józef słucha słowa Bożego

Święty Józef, Oblubieniec MaryiŚwięty Józef, Oblubieniec Maryi

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej