Zupa Jakubowa
Biblijne smaki Na pierwszy rzut oka w Piśmie Świętym nie znajdziemy wielu szczegółów na temat jedzenia. Czy możemy dowiedzieć się, co jadali Adam i Ewa, Abraham albo Święta Rodzina? -Znając historię kulinariów i mentalność tamtych ludzi, jesteśmy w stanie odtworzyć pewne przepisy - przekonuje Piotr Kosiak, teolog biblista, który zajmuje się naukowo tematyką jedzenia. Stary Testament skupiał się na jedzeniu prostym i szybkim. - Podstawowym posiłkiem, który ludzie potrafili sobie przygotować, były podpłomyki. To ciasto z mąki i wody, bez zakwasu, pieczone na rozgrzanej blasze. Wspomina o nich Księga Rodzaju: gdy do Abrahama przychodzi trzech wędrowców, Sara szybko przyrządza dla nich podpłomyki - mówi Piotr Kosiak. Bogatym źródłem wiedzy są przepisy dotyczące żywienia, które Izraelitom pozostawił Mojżesz. - Wedle tych prawideł żywiła się także Święta Rodzina. Pan Jezus na pewno nie jadł wieprzowiny, bo była ona uważana za mięso nieczyste. Najbardziej popularnym mięsem była baranina i mięso koźle oraz dziczyzna - wyjaśnia biblista. - Mięso było kojarzone ze świętowaniem. Widać to w przypowieści o synu marnotrawnym: kiedy syn wraca do domu, ojciec tak bardzo się cieszy, że każe zabić najtłustsze ze swoich cieląt. W Ewangelii wielokrotnie czytamy, że Pan Jezus przebywał u kogoś w gościnie i spożywał posiłek. - Większość ważnych rozmów, które odbył Pan Jezus, miała miejsce przy stole. Tymczasem dzisiejszy świat ucieka od stołu. Pokolenie naszych dziadków lubiło jeść wspólnie z rodziną, a teraz w wielu domach nie ma już na to czasu, dzieci nie chcą jeść razem z rodzicami. Powinniśmy uczyć się od Pana Jezusa kultury stołu - ocenia Piotr Kosiak. Oprócz chleba, mięsa i ryb bohaterowie biblijnych opowieści jadali owoce: głównie winogrona, granaty, figi i daktyle. Popularne były też rośliny strączkowe: cieciorka, soczewica, fasola. - W Księdze Rodzaju jest mowa o zupie z soczewicy, którą uwielbiał Ezaw i w zamian za nią oddał Jakubowi swoje pierworództwo - zwraca uwagę biblista. - Taką zupę łatwo możemy przyrządzić także dzisiaj. Ja sam w wakacje gotowałem z dziećmi soczewicę na palenisku i robiłem podpłomyki na gorących kamieniach.
Hanna Michniewicz Tekst pochodzi z Tygodnika ![]() 2 grudnia 2018
[ Powrót ] |
[ Strona główna ] |
|