Jajka faszerowane
Rosół czy jajecznica? Na twardo czy na miękko, w koszulce czy sadzone? Sposobów na jajka są tysiące, a prawda jedna: jajka muszą być! Przeciętny Polak zjada około 195 jaj rocznie, Japończyk - 320, czyli mniej więcej tyle, ile znosi jedna kura z fermy w ciągu roku. Jan Jaśkowiec od ponad 30 lat hoduje kury. Zaczynał od kilku niosek, dziś ma dużą fermę koto Krakowa, w której chowa ponad 20 tys. kur. - Kiedyś kury zawsze kręciły się gdzieś w obejściu. Dziś rolnicy przebranżowili się, przeważnie na świnie lub krowy, i czasem nawet na wsi trudno kupić jajka. Ale ludzie zawsze będą chcieli je jeść - mówi hodowca. - Ja sam bardzo je lubię w różnych postaciach, najbardziej na miękko, bo są najzdrowsze, lub faszerowane. Dużo się mówi, że jajek nie powinno się często jeść, bo cholesterol, bo cukrzyca. Ale ja od tylu lat jem więcej niż siedem jajek w tygodniu i jestem zdrowy. Mimo że zawartość jest chroniona bez skorupkę, istnieje wiele sposobów, aby sprawdzić, czy jajko nadaje się do zjedzenia. Wystarczy je włożyć do naczynia z zimną wodą. Świeże pozostanie na dnie, mniej świeże podniesie się jednym końcem, natomiast zepsute wypłynie na powierzchnię. - Są jeszcze inne triki z jajkami. Jeżeli gotujemy świeże, to żeby łatwiej się potem obierały ze skorupki, do wody trzeba wsypać trochę soli. Jeżeli chcemy mieć je na miękko, to trzeba policzyć do stu, jeśli na twardo - ustawić minutnik na pięć minut. A żeby jajecznica była pulchniejsza, można dodać łyżkę mleka - wylicza Jan Jaśkowiec. A co było pierwsze: jajko czy kura? - U mnie w domu nie mamy takiego problemu - śmieje się hodowca. - Raczej: mieć kurę czy zjeść kurę, to znaczy, co dziś jemy: rosół czy jajecznicę?!
Marta Troszczyńska Tekst pochodzi z Tygodnika Idziemy, 14 lisopada 2010
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2025 Pomoc Duchowa |