Ksiądz w cyfrowym świeciePamiętam, że kiedy po raz pierwszy wyjechałem do Rzymu, a byt to rok 1988, oddalenie od tego, co dzieje się w Polsce, w tym w mojej rodzimej prowincji zakonnej, było oczywistym faktem. Telefony były drogie, informacje docierały z dużym opóźnieniem. Z łezką oku wspominam, że w tamtym czasie pisało się jeszcze zwyczajne listy - ręcznym pismem na ładnym papierze. Przybysz z Polski pytany był o sytuację w kraju. Dziś jest zupełnie inaczej. Internet zapewnia szybką, tanią komunikację. Dostęp do informacji na temat wydarzeń w Polsce jest praktycznie taki, jakby się było w Warszawie. Z rodziną można się łączyć "audio" lub "video" poprzez różne komunikatory. Rzeczywiście, w ciągu 20 lat dokonała się "cyfrowa rewolucja".Nic więc dziwnego, że opublikowane niedawno przesłanie Benedykta XVI na 44. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu nosi tytuł: "Kapłan i duszpasterstwo w cyfrowym świecie: nowe media w służbie Słowa". "Od kapłanów - napisał Ojciec Święty - wymagana jest zdolność bycia obecnymi w świecie cyfrowym [...], aby pełnić właściwą im rolę animatorów wspólnot, które dzisiaj coraz częściej wyrażają się poprzez wielość Ťgłosówť świata cyfrowego". Papież podkreślił, że nowe środki audiowizualne dają nowe możliwości w dziele ewangelizacji i katechezy, co oczywiście nie znaczy, że mogą one zastąpić tradycyjne, oparte na bezpośrednim spotkaniu, formy duszpasterstwa. Pierwszym chrześcijańskim portalem w języku polskim był założony w 1996 r. mateusz.pl, który zresztą działa do dzisiaj. W Wielkim Poście 1997 r. przeprowadziłem na tym portalu coś, co można by chyba nazwać pierwszymi rekolekcjami wielkopostnymi w Internecie. Przyznam, że w tamtym czasie miałem wątpliwości, czy wchodzić w tego rodzaju przedsięwzięcie, ale szybko przekonałem się, że warto. Internauci znajdujący się w różnych miejscach na świecie włączyli się aktywnie w rekolekcyjną refleksję i modlitwę. "Jest to niesamowite, że w szalonym gąszczu Internetu można znaleźć oazę wyciszenia i spokoju. Nawet nie wiesz, jak się cieszę" - napisał wówczas, 13 lat temu, jeden z internautów. Dziś chrześcijańskich i katolickich stron w Internecie jest bardzo dużo. Różnego rodzaju kościelne podmioty (diecezje, zakony, parafie itd.) bardzo szybko weszły w wirtualną przestrzeń oferując informację i formację. Warto tutaj odnotować powstały kilka miesięcy temu portal www.deon.pl, który może być odtrutkąna "katofobiczny" Onet. Ktoś powiedział, że kiedy powstała telewizja, to Kościół uznał ją za dzieło szatana, a kiedy Kościół przełamał się i zaczął myśleć o obecności w telewizji, to ona rzeczywiście była już dziełem szatana. W Internecie Kościół był obecny od początku. Wirtualna sieć ma oczywiście różne oblicza, dużo w niej zła i głupoty, ale też dużo dobra. Dlatego ważne jest, by nie tyle zakazywać, bo w przypadku Internetu jest to zasadniczo nieskuteczne, co formować do właściwego używania tego środka komunikacji. Obecność księdza w Internecie nie musi wymagać od niego biegłości w najnowszych komputerowych technologiach. Powinna ona wypływać przede wszystkim - jak to zauważa Benedykt XVI - z potrzeby dawania świadectwa Ewangelii wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, a nie z osobistych zainteresowań technicznymi nowinkami. Gorliwy, operatywny proboszcz znajdzie na pewno świeckich, w tym młodych entuzjastów, którzy zaangażują się w robienie parafialnych stron internetowych. Trzeba im tylko otworzyć drzwi i stworzyć możliwości. Internet może być wspaniałą płaszczyzną włączania różnych ludzi w duszpasterską działalność. Dziś nie pytamy się już, czy różne instytucje kościelne mają być obecne w Internecie, ale o to, w jaki sposób powinny się tam znaleźć. Orędzie papieskie przynagla księży i wszystkich katolików do ewangelizowania "cyfrowego kontynentu". Dariusz Kowalczyk SJ
Tekst pochodzi z Tygodnika
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |