ks. Aleksander Żmidziński(26 II 1847 - 2 XII 1931)Urodził się 26 lutego 1847 r. w Krukówku w powiecie wyrzyskim w rodzinie dzierżawców majątków ziemskich Walentego i Joanny Żmidzińskich. Rozpoczął naukę w gimnazjum w Trzemesznie, ale w 1863 r., za przykładem swego ojca, wraz ze starszymi gimnazjalistami, dołączył do powstańców w Królestwie Polskim.Zasłużony kapłan, długoletni społecznik okresu zaborów i II RzeczypospolitejJako 16-latka przydzielono go do oddziału sanitarnego. Po powstaniu nie mógł już powrócić do Trzemeszna, naukę kontynuował więc w Inowrocławiu, tam też zdał maturę (1868 r). Poświęciwszy się stanowi duchownemu, studiował w seminariach w Poznaniu i Gnieźnie. Święcenia kapłańskie przyjął 11 sierpnia 1872 r. W trudnych warunkach Kulturkampfu był przez 12 lat wikariuszem w Lwówku. Kiedy wtrącono do więzienia proboszcza Jana Hebanowskiego, sam przez dwa lata zarządzał tą dużą parafią. Następnie był wikarym w Sierakowie i 3 lata (do 1890) proboszczem w Śnieciskach. Na prośbę Emilii Sczanieckiej, znanej patriotki, organizatorki szpitali powstańczych i dziedziczki Michorzewa - ks. Żmidziński objął probostwo michorzew- skie w powiecie nowotomyskim w 1890 r., pozostając tam do śmierci, a więc przeszło 40 lat.Obok zajęć duszpasterskich, przez dziesięciolecia pracował niestrudzenie w różnych dziedzinach życia społecznego. W czasach pruskich był bardzo czynny w polskim ruchu wyborczym, początkowo jako członek, później prezes powiatowego Komitetu Wyborczego i delegat na walne zebrania w Poznaniu. Przemawiał na wiecach, zachęcając do wybierania polskich posłów, aby pokazać żywotność polskiego społeczeństwa. Był prezesem Kółka Rolniczego w Michorzewie. W 1901 r. - na 25- lecie Kółka - urządził wystawę rolniczą, eksponującą doborowe zwierzęta hodowlane i płody rolne. Z jego inicjatywy drenowano okoliczne pola. Zbudował miejscowy Dom Parafialny, służący licznym bractwom i stowarzyszeniom; m. in. umieścił tam założony przez siebie Bank Ludowy, będący spółką oszczędnościowo-kredytową dla włościan. Był długoletnim dyrektorem tej spółki. Dla robotników rolnych powołał w parafii Katolickie Towarzystwo Robotników Polskich, kierując nim jako patron. W roku 1905 wstąpił do organizacji "Straż", broniąc polskości w zaborze pruskim. Opiekował się młodzieżą, uczestnicząc w pracach Towarzystwa Pomocy Naukowej imienia K. Marcinkowskiego. We wszystkich tych organizacjach (oprócz Straży) udzielał się aktywnie w niepodległej Polsce. W latach I wojny światowej zbierał fundusze dla cierpiącej głód ludności Królestwa. Pod koniec wojny był inicjatorem lokalnego ruchu niepodległościowego i wspólnie z dziedzicem Posadowa hr. Stanisławem Łąckim organizował objęcie władzy przez Polaków, następnie obronę rubieży zachodniej. W 1918 r. wybrano go delegatem powiatowej Rady Narodowej na Sejm Dzielnicowy w Poznaniu, gdzie na posiedzeniu 4 grudnia przemawiał "ze znaną krasomówczością". W powiecie nowotomyskim organizował szkolnictwo polskie, będąc pierwszym inspektorem powiatowym szkół w czasie powstania wielkopolskiego. Pracę wśród młodzieży kontynuował w latach dwudziestych. Założył prężne stowarzyszenie młodzieży katolickiej (SMP) w swej parafii w Rudnikach i wskrzesił - powołane jeszcze w 1911 r. - stowarzyszenie w Michorzewku. W 1929 r. organizował od podstaw SMP męskie w Michorzewie i Stowarzyszenie Młodych Polek. Dla każdego z nich był patronem i uważnym opiekunem. Powołał ponadto Kółko Włościanek, zrzeszające gospodynie wiejskie. Jako gorliwy propagator trzeźwości ustanowił parafialne Bractwo Wstrzemięźliwości, doprowadzając do zamknięcia szerzącej opilstwo tamtejszej gospody. Za swe zasługi otrzymał tytuł radcy duchownego. W roku 1929 zaszczycił go odwiedzinami prymas August Hlond, ogłaszając w świątyni michorzewskiej mianowanie go kanonikiem honorowym. Rząd polski odznaczył go Złotym Krzyżem Zasługi. Do końca swych dni wiernie i z poświęceniem oddał się posłudze duszpasterskiej. Zmarł 2 grudnia 1931 r. i pochowany został na cmentarzu parafialnym. Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył bp Walenty Dymek, z udziałem około 40 księży. Żarliwego kapłana i społecznika żegnały tłumy parafian i wiernych. Ks. LESZEK WILCZYŃSKI
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |