Ubogi - bogaty miłością Boga
Niejeden pracuje, trudzi się i spieszy, a tym bardziej pozostaje w tyle. Niejeden słaby potrzebuje pomocy, brak mu sił i obfituje w biedę, lecz gdy tylko oczy Pana łaskawie na niego spojrzą, wy dźwignie On go z nędzy i podniesie mu głowę (Syr 11,11-13) Jak małe ziarenko jestem. Chucherko we wszechświecie - jeśli spojrzeć globalnie. Sam jestem. Jak palec, jeśli spojrzeć na pusty pokój ze mną w środku. W głuchym lesie, w dzikiej puszczy zgubię się, zginę. Nie różnię się niczym od zająca. Słyszę, patrzę, aż w końcu uciekam. Nie różnię się od ślimaka - leniucha z marzeniami, by stać się żółwiem szybko biegającym..Chociaż czasem... Wolałbym_kogutem zostać. Ten przynajmniej chętnie rano wstaje i wita słońce. Lub krecikiem. On przynajmniej drąży konsekwentnie. Umie dojrzeć w ciemnościach. A pająk. Pracowity artysta, nawet w szarym kącie snuje marzenia i już nie jest pusto. A wielbłąd. Wytrwały. Przynajmniej nie narzeka. A żaba. Brzydka i pomarszczona, daje Bogu choć swój rechot. A świetlik? Mała radość dla trawy. A ja? Jestem jak ziarenko. Niezdarny. Ułomny jakiś. Zagubiony. Bo pędzę tak, zapominam... po co taki jestem. U-bóstwo. U-kochanie, u-wielbienie tego, co małe. Ubogi, mały, zawstydzony człowiek. Z poczuciem pustki. Z poczuciem braku.
Pomimo tego, że ubogi - bogaty miłością Boga. Pomimo tego, że mały, - wielki w miłości. Pomimo tego, że zawstydzony - dumny, bo ukochany przez Boga, który chciał się nim stać, by przy nim być. Wielki Bóg pochylony nad swoim dzieckiem. Bo człowiek nie jest sam. Bo coś w nim musi być wielkiego, skoro sam Bóg go ukochał.
Justyna Kostecka eSPe nr 58
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |