Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Zmarli są prawdziwie obecni wśród nas

1. Nasi zmarli są prawdziwie obecni wśród nas w sposób duchowy. Są niewidoczni, lecz żyjący. Zawdzięczamy to samemu Bogu, który jest obecny w całym stworzeniu: widzialnym i niewidzialnym. Cały świat pełen jest Boga. Św. Paweł krótko stwierdza: "W Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy". Wszystkie stworzenia duchowe, zjednoczone z Bogiem, mają udział w Jego wszechobecności. Dzięki temu nasi zmarli są prawdziwie obecni pośród nas. Widzą nas, znają nasze troski, radości, zmagania...

Lecz widzą to wszystko w "świetle Boga", podczas gdy my całą rzeczywistość dostrzegamy jedynie po ludzku, cząstkowo.

2. Jesteśmy na tyle blisko naszych zmarłych, na ile staramy się być blisko Boga. Także oni są tym bliżej nas, im bliżej są Niego. Ci, którzy od nas odeszli do innego świata, "zasnęli w Panu", są w "Królestwie Bożym". Lecz Królestwo Boże jest już wśród nas, jest w nas - w sercu chrześcijanina, gdzie przebywa Bóg ze swoimi Świętymi. Zacieśniając więzy z Bogiem poprzez modlitwę i życie sakramentalne, zacieśniamy je równocześnie ze wszystkimi, którzy odeszli do Niego. Nie ma innego sposobu na doświadczenie bliskości moich drogich zmarłych, jak tylko poprzez szczere przylgnięcie do Boga. W Nim ich odnajdę. Inne sposoby (np. "wywoływanie duchów") są samooszukiwańczym fałszowaniem prawdy o jedynym Bogu - Panu Wszechświata.

3. Są naszymi wstawiennikami. Trwając w zjednoczeniu z Bogiem, który jest Miłością, pragną dla nas tylko jednego - kochać nas. Ich życzliwość wobec nas jest wprost niepojęta. Nieustannie wstawiają się za nas u Tego, który wszystko może... Istnieje pomiędzy nami solidarność, która wynika ze wspólnej przynależności do Mistycznego Ciała Chrystusa. Razem z nimi tworzymy w Chrystusie jeden organizm. Możemy do nich zwracać się o pomoc, rozmawiać z nimi, polecać im wszystkie sprawy życiowe. Pomagają nam układać wartościowsze życie, sensowne, zgodnie z wolą Bożą. Jednym słowem, ich towarzystwo jest dla nas naprawdę btogostawieństwem, bo rodzi tylko dobro. Są gotowi do pomocy realnej, skutecznej, jeżeli o nią prosimy. Św. Tereska obiecata: "będę spędzała życie w niebie na czynieniu dobra na ziemi".

4. A my - ich dobroczyńcami. My z kolei mamy szansę stać się prawdziwymi dobrodziejami wobec tych zmarłych, którzy dojrzewają w czyśćcu do pełni zjednoczenia z Bogiem. Czyściec jest konsekwencją pozostawionego na ziemi jakiegokolwiek zła, które ma to do siebie, że zawsze rodzi zło kolejne. Z wyrządzonych krzywd rodzą się złorzeczenia i urazy; z egoizmu bierze się niesprawiedliwość i cudze nieszczęścia; z nienawiści - niezgoda i przemoc itd. Tego typu mechanizmów zła doświadczamy w rodzinach i całych społeczeństwach. W ten sposób zmarli jeszcze po śmierci mogą oddalać innych od Boga, co jest dla nich powodem ogromnego cierpienia. Lecz jesteśmy w stanie położyć kres temu cierpieniu, jeżeli uczynimy rzecz następującą: potraktujemy pozostawione przez nich jakiekolwiek zło jako wezwanie do czynienia tym większego dobra. Tam, gdzie Bóg został przez nich jakoś wygnany - powróci na nowo i nawet jeszcze pełniej. Nie będą oni już powodem czyjejkolwiek zguby, lecz przeciwnie - błogosławieństwa. Ustanie ich przeszkoda w wiecznym miłowaniu Boga, a my sami będziemy bliżej Królestwa Bożego. I właśnie to jest największym oczekiwaniem naszych zmarłych w czyśćcu.

5. Momentem największej bliskości ze zmarłymi jest Eucharystia. Jednoczymy się z tymi, którzy odeszli, dzięki temu samemu życiu Bożemu, w które jesteśmy wszczepieni jak latorośl w winny krzew. Komunia z Jezusem jest komunią ze wszystkimi Świętymi. Nie można wyobrazić sobie doskonalszej bliskości, skoro ożywia nas ten sam Duch Chrystusowy. Msza św., sprawowana za naszych zmarłych, posiada więc dla nas wszystkich wartość bezcenną.

ks. Andrzej Trojanowski TChr

Publikacja za zgodą redakcji
Miłujcie się!, nr 11-12/1996



Wasze komentarze:
Sabina: 29.08.2020, 15:54
Kochany Tak nagle odeszles :( Kazdego dnia bije sie z myslami Dlaczego mnie zostawiles :( Dlaczego Tak Bardzo nie kochales zycia by odejsc do Raju.. Nasz synek zaczyna stawiac pierwsze kroki.. Mam nadzieje ze Patrzysz na To wszystko i Jestes Przy Nas :* Gleboko wierze ze Sie spotkamy .. Kocham Cie
Ewelina: 28.07.2020, 11:11
Moja kochana mamusiu odeszlas ponad rok temu. Nie umie i chyba nie chce pogodzić się z tym że ciebie nie ma. Nie umiem sobie z tym poradzić. Zawsze byłaś a teraz jest pustka. Nie ma dnia żebym o Tobie nie myślała. Bardzo cię kocham. Boże kochany miej w opiece moją mamę
Danuta: 23.07.2020, 11:09
Mój ukochany mężu Zygmuncie tak bardzo za Tobą tęsknie, bądż zawsze ze mną nie opuszczaj mnie nigdy, pamiętaj o mnie, tak bardzo Ciebie kocham.
Jadwiga: 29.06.2020, 16:29
Okaż Boże Miłosierdzie swoje i przyjmij Moich Rodziców Marię i Piotra do Królestwa swego,niech odpoczywają w pokoju wiecznym.
mama: 28.06.2020, 19:03
Coreczko Najdrozsza, tak bardzo brakuje nam Ciebie, czas nie leczy rany...choc uplynelo juz duzo czasu, to bol nie maleje i coraz wieksza tesknota. Panie Boze przyjmij Ja do Swego Krolestwa.Spoczywaj w pokoju wiecznym.
Marlena: 27.06.2020, 07:28
Po ciężkiej chorobie 20.06 2020 zmarł mój mąż. Miał 38 lat, chociaż lekarze mówili prosto w oczy, ze umrze ja nie brałam tego do siebie. PUSTKA... serce boli, tęsknota, moja i naszego synka.
Kasia: 12.06.2020, 07:03
Jak czytam te wszystkie posty to serce mi się kraje. 06.03.2020 r zmarł mój tata. Nie miałam żadnych przeczuć że choroby które ma w końcu odbiorą mu życie. Dzień w którym przyszło mi wejść do prosektorium nie zapomnę do końca życia. Cierpię że nie byłam z Nigdy odchodził moje sumienie przeżywa męki. Wierzę że miłosierdzie Boże jak obiecał Jezus jest nieprzebrane dla Naszych zmarłych i kiedyś się z Nimi spotkamy i bólu nie bedzie
Jadwioga: 09.06.2020, 14:56
Nie pogodziłam się z nagła śmiercią mojego męża. Chodzę na cmentarz i widzę go stale przed otrzyma. Modle sie o jego zbawienie i ciągle mi jest jego brak
Marl.W.: 20.05.2020, 00:28
Mamusiu kochana odeszlas pd nas tak nagle choc walczylas z chorobą od trzech lat ale bylas zawsze wesola usmiechnieta pelna zycia pomocna najdrozsza babcia przyjaciólka i wiele wiele jeszcze. Tak bardzo mi Ciebie brakuje nie ma dnia zebym o Tobie nie myslala minęlo 6 mcy a ból ogromny tyle chcialam Tobie jeszcze powiedziec KOCHAM CIĘ NAJDROZSZA MAMUSIU!!!!!!! Caly czas nie mogę pogodzic sie z Twym odejsciem badz z Nami i opiekuj się Nami i bądz tą gwiazdeczką ktora codziennie zaglada do mojego okna wieczorem. Kocham cię mamusiu i tęsknię ogromnie.
Pain. Beato: 16.05.2020, 17:28
Tez stracilam syna W tym samym dniu Mail 18 lat Bardzo pania rozumiem
Córunia : 07.05.2020, 23:18
Kochana mamusiu. Z biegiem czasu bol jest tylko większy. Tak bardzo nam Ciebie brakuje. Panie Boże opiekuj się moją mamusią. Mamuś cIzasem proszę daj jakiś znak że jesteś z nami
Beata: 06.05.2020, 08:06
Kochany synku odeszles tak nagle 09.04.2020 dla matki to wielki bol w sercu pustka a nawet dziura chodze ale nie czuje grubtu pod nogami tak bardzo brakuje mi Ciebie synuniu cale zycie miales przed soba dopiero skonczyles 18 lat Panie Boze zaopiekuj sie moim Synkiem przyjmij Go pod swoje skrzydla daj szczesliwe zycie wieczne
Grzegorz : 19.04.2020, 23:38
Bardzo mi smutno samemu 52 lata to nie wiek na umieranie jeszcze nie upłynęły 4 miesiące a tu jeszcze reszta życia przede mną życia w smutku i tęsknocie za Tobą Modlę się o siłę bym mógł się z tym zmierzyć i aby stałe czuć Twoją bliskość
Córka: 06.04.2020, 18:11
Tato zostawiłeś mnie nie doczekałeś moich urodzin 19 a tak mało brakowało a spędzilibyśmy je razem tak jak zawsze. Brakuje mi ciebie miałeś tylko 52 lata i Bóg cię mi odebrał nie mogę sobie poradzić z tym że cię nie ma , że cię nie zobaczę nie byłam zawsze miła dla cb ale zawsze cię kochałam i kocham cię dalej nie mogę w nocy spać bo przypomina mi się twoja śmierć nie zdążyłam się z tobą przegnać chciałabym zmienić czas i powrócić cię do życia tęsknie twoja córka 6.04.2020 r
Córka: 06.04.2020, 18:08
Tato zostawiłeś mnie nie doczekałeś moich urodzin 19 a tak mało brakowało a spędzilibyśmy je razem tak jak zawsze. Brakuje mi ciebie miałeś tylko 52 lata i Bóg cię mi odebrał nie mogę sobie poradzić z tym że cię nie ma , że cię nie zobaczę nie byłam zawsze miła dla cb ale zawsze cię kochałam i kocham cię dalej nie mogę w nocy spać bo przypomina mi się twoja śmierć nie zdążyłam się z tobą przegnać chciałabym zmienić czas i powrócić cię do życia tęsknie twoja córka 6.04.2020 r
Córka: 06.04.2020, 18:08
Tato zostawiłeś mnie nie doczekałeś moich urodzin 19 a tak mało brakowało a spędzilibyśmy je razem tak jak zawsze. Brakuje mi ciebie miałeś tylko 52 lata i Bóg cię mi odebrał nie mogę sobie poradzić z tym że cię nie ma , że cię nie zobaczę nie byłam zawsze miła dla cb ale zawsze cię kochałam i kocham cię dalej nie mogę w nocy spać bo przypomina mi się twoja śmierć nie zdążyłam się z tobą przegnać chciałabym zmienić czas i powrócić cię do życia tęsknie twoja córka 6.04.2020 r
Córka: 06.04.2020, 18:03
Tato zostawiłeś mnie nie doczekałeś moich urodzin 19 a tak mało brakowało a spędzilibyśmy je razem tak jak zawsze. Brakuje mi ciebie miałeś tylko 52 lata i Bóg cię mi odebrał nie mogę sobie poradzić z tym że cię nie ma , że cię nie zobaczę nie byłam zawsze miła dla cb ale zawsze cię kochałam i kocham cię dalej nie mogę w nocy spać bo przypomina mi się twoja śmierć chciałabym zmienić czas i powrócić cię do życia tęsknie twoja córka 6.04.2020 r
H.: 23.03.2020, 23:13
Coreczko,tak bardzo tesknimy za Toba.Wierze, ze kiedys sie spotkamy i juz bedziemy razem na zawsze.Teraz opiekuj sie nami i Twoim Kochanym Bratem z Rodzina.My zdazamy do Ciebie,dzieli nas tylko czas... SPOCZYWAJ W SPOKOJU.
mama: 23.03.2020, 22:16
Kochana Coreczko, minelo 4,5 roku jak nie ma Cie z nami. Nie potrafimy sobie z tym poradzic, nie umiemy i juz nigdy nie nauczymy sie....Badz Tam szczesliwa gdzie teraz jestes. Niech Dobry Bog przyjmie Cie do Swego Krolestwa, a kiedys Coreczko spotkamy sie.Spoczywaj w pokoju.
MATKA: 03.03.2020, 09:46
Proszę o modlitwę za spokój duszy Damianka niech dobry Pan Bóg przebaczy mu grzechy Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie
[1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] (8) [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] [32] [33] [34]

Autor

Tresć

Poprzednia[ Powrót ]Następna

 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej