Historycznego Chrystusa uobecnia w czasie i przestrzeni wspólnota wiernychWśród pisarzy Nowego Testamentu, którzy szczególnie przyczynili się do przedstawienia Kościoła, jest św. Paweł - Apostoł Narodów.Kościół świątyniąKościół można by przyrównać do potężnego, żywego i ciągle rozwijającego się drzewa. Chociaż dało się ono poznać w dzień Zesłania Ducha Świętego, to jednak korzenie jego sięgają w głąb Starego Testamentu.Jak drzewoŚw. Paweł chciał tę niewyrażalną do końca rzeczywistość przedstawić wszystkim ludziom. Aby dotrzeć do tych, którzy wywodzili się z judaizmu, nie mógł pominąć obrazów i terminów zaczerpniętych z języka symbolu starotestamentowego, choć oczywiście opisywana przez apostoła rzeczywistość wykraczała poza ramy nakreślone przez Stare Przymierze. Aby zaś znaleźć wspólny język z ludźmi wywodzącymi się spoza judaizmu, korzystał również z pojęć i słownictwa kultury pogańskiej, przede wszystkim hellenistycznej.Warto więc, nim skupimy się na Kościele - nowej świątyni, oglądanej oczyma Pawła, uzmysłowić sobie, co zastał on w kulturze biblijnej oraz helleńskiej. U prorokówSilny fundament pod budowę duchowej struktury Kościoła założyli prorocy. Ezechiel w proroczej wizji oglądał, jak chwała Jahwe opuściła Boży Przybytek (Ez 10,4.18; 11,22; 24,21). Po karze jednak nadejść miała wspaniała przyszłość: Bóg znowu miał zamieszkać pośród swego ludu: "Wprawdzie wygnałem ich pomiędzy narody i rozproszyłem po krajach, jednak przez krótki czas będę dla nich świątynią" (11,26).U Izajasza z kolei znajdujemy zapowiedź Boskiej interwencji na górze Syjon: "Oto Ja kładę na Syjonie kamień, kamień dobrany, węgielny, cenny, do fundamentów założony. Kto wierzy, nie potknie się" (Iz 28,16). Prorocy przypominali, że właściwym mieszkaniem Jahwe jest niebo (Am 9,6; Mi 1,2), a nie ziemski znak świątyni. Z ich przepowiedni wynikało również, że Jahwe wkroczy ponownie w dzieje swego ludu, głównie przez Mesjasza, a tym samym ześle na ten lud szczególnie obfite dary Ducha. Świątynia zaś stanie się miejscem pielgrzymowania, domem wspólnej modlitwy, nie tylko dla ludu wybranego, ale dla wszystkich narodów. Poza BibliąPomiędzy zapowiedziami prorockimi a ich realizacją istnieje ogniwo pośrednie - przemyślenia utrwalone w późniejszych tekstach Starego Testamentu, a także w żydowskiej literaturze pozabiblijnej.W hymnie dziękczynnym Tobiasza ukazuje się przyszła, wyidealizowana w oczach wygnańca Jerozolima, a w jej obrazie jest też parokrotna aluzja do świątyni (Tb 13,11.13.17). Kolejne fazy losów sanktuarium widzi Druga Księga Machabejska: "W Bogu nadzieję pokładamy, że niedługo nad nami się zmiłuje i że zgromadzi nas na święte miejsce w całej ziemi, która jest pod niebem" (2 Mch 2,18). Pozabiblijna myśl judaizmu rozwijała teologię znaku świątyni jako miejsca obecności Bożej i zbawczego działania. Skoro ziemski przybytek, odbudowany po niewoli, nie spełnił proroctw o "większej chwale", zatem przyszła świątynia musi być już nie ziemska, musi zstąpić z nieba. Punktem wyjścia takich spekulacji mogły być słowa (Wj 25,9), według których świątynia ziemska jest odbiciem niebieskiej. Najbarwniejszy opis niebiańskiej świątyni znajduje się w Księdze Henocha.- To sanktuarium zbuduje sam Bóg. W późnym judaizmie pojawia się koncepcja wspólnoty wiernych jako świątyni. Ze względu na wyrocznię: "Oto ja kładę kamień na Syjonie" wspólnota z Qumran wierzy, że ona sama jest świątynią (Iz 28,16). Na zakończenie przeglądu dostępnych Pawłowi poglądów na temat świątyni warto zaznaczyć, że bliska mu czasowo myśl grecka (stoicy) wyrażała pogląd, że człowiek jest świątynią bóstwa. Od Matki naszejDla doktryny Pawła wstępną przesłanką jest "Górne Jeruzalem". To wyrażenie występuje jedynie w Liście do Galatów: "Górne Jeruzalem cieszy się wolnością i ono jest matką naszą (4,26). "Matka nasza" to oryginalne Pawłowe określenie Kościoła, chociaż precyzyjny termin Elcklesia jeszcze tutaj nie pada.Pełny obraz Kościoła jako obraz nowej, eschatologicznej świątyni rozwija się u św. Pawła poprzez etapy: "współobywatele świętych"(a więc Lud Boży), "budowla", wreszcie "święta w Panu świątynia"(Ef 2,19-22). Zatrzymajmy się przed nimi na chwilę, zanim zajmiemy się kluczowym dla tego tematu tekstem, czyli Listem do Efezjan. Wspomnijmy te wypowiedzi, uwzględniając chronologię ich powstania, bo to pomoże nam odtworzyć dojrzewanie Pawłowej nauki na temat Kościoła jako świątyni i uchwycić stopniowe wzbogacanie się tego obrazu w nowe treści teologiczne. Do KoryntianW Pierwszym Liście do Koryntian (3,9-11.16) czytamy na temat posłannictwa apostolskiego Pawła i jego współpracowników. Jedna z zastosowanych tu przenośni to właśnie "budowla Boża", wznoszona ich rękoma, która może być nazwana wręcz "świątynią Bożą". "Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? Świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście".Od ogólnego pojęcia budowli Apostoł przechodzi tu już do obrazu świątyni i akcentuje jej świętość. W tym konkretnym przypadku świątynią są wierni Koryntu. Autor zwraca uwagę nie tylko na samą Bożą obecność, lecz mówi o Bożym "zamieszkaniu". Absolutną nowością wobec dziedzictwa Starego Testamentu jest Chrystus zmartwychwstały ukazany jako "fundament". Tę myśl podejmuje i wzbogaca Drugi List do Koryntian (6,14-16). Na szczególną uwagę zasługują słowa Apostoła Narodów: "Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego - według tego, co mówi Bóg: Zamieszkam z nimi i będę chodził wśród nich, i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem" (Kpł 26,12). Właścicielem i mieszkańcem tej świątyni nowej, duchowej i wspólnotowej jest "Bóg" jedyny, określony starotestamentalnym przymiotnikiem "żywy". Chrystusowy Kościół jest zatem "świątynią Boga żywego". Ks. BOGDAN PONIŻY
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2025 Pomoc Duchowa |