Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Nie namalowany ludzką ręką

Podobnie jak pośmiertne odbicie ciała Jezusa na Całunie Turyńskim, cudowny obraz Matki Bożej z Guadalupe jest dla współczesnej nauki niewytłumaczalną zagadką. Kroniki mówią, że podczas objawień w 1531 r. Matka Boża zostawiła swoje odbicie na tilmie Indianina Juana Diego.

Tilma jest wierzchnim odzieniem Indian, rodzajem obszernego płaszcza utkanego z grubych i szorstkich włókien agawy (kaktusa ayate). Kolorem przypomina surowe płótno lniane. Materiał utkany z tych włókien po 20 latach ulega całkowitemu rozpadowi, a z powodu szorstkiej i nierównej powierzchni oraz rzadkich splotów absolutnie nie udałoby się na nim namalować żadnego obrazu. Naukowe badania płótna, na którym znajduje się obraz Matki Bożej z Guadalupe, przeprowadzone w 1976 r. potwierdziły, że jest to materiał utkany z włókien agawy. Fakt, że na tej "kaktusowej" tkaninie znajduje się obraz, który jest prawdziwym arcydziełem, i że sama tkanina przetrwała w idealnym stanie przez 470 lat, nie wykazując choćby najmniejszych znaków rozpadu, zdumiewa wszystkich, a szczególnie świat nauki.

Zadziwiająca jest ciągła świeżość barw tego niesamowitego obrazu oraz brak na nim zanieczyszczeń pomimo faktu, że przez ponad 100 lat wisiał nie zabezpieczony żadnym szkłem, wystawiony na bezpośrednie działanie różnych destruktywnych czynników, między innymi dymu kadzideł, palonych perfum, sadzy i spalającego się wosku z niezliczonych wotywnych świec. Słynny meksykański malarz Miguel Cabrera pisze, że w 1753 r. widział, jak przez dwie godziny, około 500 razy, pielgrzymi dotykali obrazu różnego rodzaju przedmiotami, które mieli ze sobą. Każdy inny obraz, który by się znajdował w podobnych warunkach, szybko uległby zniszczeniu, zaczernieniu i stałby się nierozpoznawalny. Natomiast obraz z Guadalupe nie jest w ogóle zniszczony. Badania naukowe wykazały, że z niewyjaśnionych przyczyn materiał, na którym odbity jest obraz Matki Bożej, w ogóle nie przyjmuje kurzu, odpycha insekty, bakterie i grzyby.

Profesor Philip Callahan z Uniwersytetu na Florydzie, który badał obraz z Guadalupe w 1979 r., w swoim raporcie napisał, że z jednej palącej się wotywnej świecy jest emitowanych ponad 600 mikrowatów. W zamkniętym pomieszczeniu przy setkach palących się świec i tysiącach pielgrzymów powstaje tak wielkie zanieczyszczenie, że w krótkim czasie powinno nastąpić całkowite wyblakniecie kolorów i zniszczenie samego obrazu. Święty obraz Matki Bożej z Guadalupe wydaje się jednak całkowicie uodporniony na wszelkiego rodzaju niszczące oddziaływania.

Fakt doskonałego zachowania płótna oraz delikatnych kolorów, w całym ich bogactwie i świeżości, wprawia w prawdziwe zdumienie wszystkich ekspertów i znawców sztuki. Wielu sceptyków i racjonalistów w konfrontacji z faktami, które odkryli, badając święty obraz, odrzuciło swój sceptycyzm i niewiarę, klękając przed tajemnicą niewidzialnego Boga. I tak na przykład słynny meksykański architekt Ramirez Yasguez, któremu w 1975 r. powierzono zaprojektowanie nowej bazyliki w Guadalupe, otrzymał pozwolenie na dokładne zbadanie obrazu Matki Bożej. Wyniki tych badań były dla niego tak wielkim intelektualnym i duchowym wstrząsem, że porzucił swój agnostycyzm i stał się gorliwym katolikiem.

O nadprzyrodzonym pochodzeniu obrazu Matki Bożej z Guadalupe świadczy również jego cudowne zachowanie przed zniszczeniem podczas różnych nieszczęśliwych okoliczności i wypadków w ciągu jego wielowiekowej historii. I tak na przykład: w 1791 r. robotnikowi czyszczącemu srebrną ramę przypadkowo wylała się na powierzchnię obrazu cała butelka kwasu azotowego. Ku wielkiemu zdziwieniu i ogromnej radości pracownika wylany kwas nie zostawił najmniejszego śladu. Podczas krwawych prześladowań Kościoła w latach 20. ubiegłego wieku, za rządów Plutarco Callesa, za sprawowanie posługi kapłańskiej tysiące księży skazano na karę śmierci. Ateistyczno-masoński reżim zamknął wszystkie kościoły w Meksyku, nie odważył się jednak zamknąć Bazyliki w Guadalupe. Wrogowie Kościoła uciekli się jednak do diabolicznego planu zniszczenia obrazu Matki Bożej i zabicia większości hierarchów. 14 listopada 1921 r. agenci rządowi ukryli w wazonie na kwiaty bardzo silną bombę zegarową i podłożyli pod cudownym obrazem. Bomba wybuchła o godz. 1030 w czasie odprawiania pontyfikalnej Mszy św. Potężny wybuch wstrząsnął całą Bazyliką, niszcząc posadzkę, marmurowy ołtarz i witraże w oknach, cudem nikt nie został zabity, tylko niektórzy odnieśli lekkie rany. Kiedy po wybuchu opadł kurz, okazało się, że obraz jest nienaruszony, przed zniszczeniem uchronił go duży metalowy krucyfiks, który wygiął się na skutek eksplozji.

W ciągu wielowiekowej historii obraz z Guadalupe wielokrotnie poddawano bardzo szczegółowym badaniom. Różni naukowcy i eksperci w dziedzinie malarstwa chcieli stwierdzić, czy rzeczywiście jest możliwe wytłumaczenie jego powstania na drodze naturalnej. Wszystkie badania wykonywane za pomocą mikroskopów, promieniowania podczerwienią i innych najnowocześniejszych metod wskazują, że obraz nie został namalowany ludzką ręką.

Laureat Nagrody Nobla w dziedzinie chemii, niemiecki profesor Richard Kuhn z Heidelbergu, w 1936 r. poddał bardzo szczegółowym badaniom włókna wzięte z materiału, na którym znajduje się obraz Matki Bożej z Guadalupe. Naukowiec ten stwierdził, że barwniki, które zostały użyte do wyrażenia kolorów na obrazie, w ogóle nie są znane nauce. Nie są pochodzenia ani zwierzęcego, ani roślinnego, ani mineralnego. Użycie syntetycznych kolorów zostało również wykluczone. Badania mikroskopowe obrazu w 1946 r. wykazały że w ogóle nie ma na nim śladów pędzla, wstępnego szkicu czy podpisu artysty. To samo potwierdziły badania w 1954 r. i 1966 r. innej grupy naukowców pod przewodnictwem prof. F. Camps Ribera. Znawcy problematyki są zgodni, że obraz Matki Bożej z Guadalupe jest dziełem, którego nie byłby w stanie namalować żaden nawet najgenialniejszy malarz.

Już w 1929 r. profesjonalny fotograf Alfonso Gonzales, po wielokrotnym powiększeniu twarzy Matki Bożej odkrył, że w Jej oczach widać wyraźnie odbitą twarz człowieka z brodą. To odkrycie sprowokowało całą serię szczegółowych badań oczu Matki Bożej, przeprowadzonych w latach 50., 60., 70. i 80. XX wieku. Wszyscy badacze są zgodni, że oczy Maryi wyglądają jak oczy żywej osoby i posiadają nadzwyczajną głębię. Widoczne jest w nich zjawisko refleksu, występujące tylko u żywych ludzi, którego nie można odtworzyć przy pomocy nawet najdoskonalszych technik malarskich. Naukowcy dokonali powiększeń oczu Maryi aż 2500 razy. Pozwoliło to im odkryć w oczach Matki Bożej odbicie postaci 12 osób. Została utrwalona w nich scena spotkania Juana Diego z arcybiskupem Zumarragą i osobami mu towarzyszącymi, w czasie którego dokonał się cud powstania wizerunku Niepokalanej na tilmie Indianina. Odbicie tej sceny w oczach Maryi jest tak perfekcyjne, że widać nawet takie szczegóły, jak np. łzy wzruszenia, kolczyki, sznurowadła indiańskich sandałów, łysego człowieka z białą brodą, Indianina z orlim nosem, brodą i wąsami przylegającymi do policzków itd. Ta precyzyjna doskonałość mikroskopijnego obrazu wyklucza możliwość namalowania go przez człowieka. Naukowcy są zgodni, że podobnego zjawiska nigdy nie udało się zaobserwować na żadnym obrazie ani fotografii. Badania te przeprowadzili najwybitniejsi naukowcy w dziedzinie optyki i okulistyki: prof. Charles Wahling, prof. Francis T. Avignone, prof. H.G. Noyes z Columbia University, New York, Edward Gebhardt - telewizyjny inżynier i fotograf z National Broadcasting Company, prof. Alexander Wahling - chirurg oczu, prof. Italo Mannelli z Uniwersytetu w Pizie i inni.

Szczegółowe badania obrazu Matki Bożej z Guadalupe wskazują na tajemnicze źródło jego pochodzenia, niedostępne wszelkim naukowym dociekaniom. Tylko wiara może nam powiedzieć, że jedynym autorem tego obrazu jest sam Pan Bóg.

Obraz Niepokalanej Dziewicy z Guadalupe jest znakiem wzywającym wszystkich ludzi do nawrócenia, aby każdego dnia przez modlitwę i pracę, podejmowali trud życia według wymagań Ewangelii. Patrząc na cudowny obraz z Guadalupe, namacalnie doświadczamy macierzyńskiej miłości Matki Zbawiciela i naszej Matki, zatroskanej o wieczne zbawienie wszystkich swoich dzieci. To właśnie Ona pragnie rozbudzić w nas wiarę i dlatego daje nam nadzwyczajne znaki, abyśmy zrozumieli, że szczęście prawdziwe jest tylko w Bogu.

Stefan Piotrowski

Publikacja za zgodą redakcji
Miłujcie się!, nr 5-8/1997



Wasze komentarze:
 wierna sluzebnica: 26.02.2018, 18:54
 Matko Najswietsza Maryjo prosze o opieke i zdrowie dla wnukow
 Do sceptyka I niedowiarka: 25.01.2018, 17:46
 Masz nadzieje trzymac naukowcow w tych badaniach do konca zycia? SWOJEGO? Przeciez jesli sztab anukowcow czegos dowiodl, A TY personalnie masz z tym problem,to inwestuj SWOJE wlasne pieniazki w poswazanie tego,nie ich!!! Poza tym...jestes nastawiony negatywnie i cokolwiek widzisz,widzisz tylko przez pryzmat tych uprzedzen. MENTALNA SKAMIELINA. Nawet nauka to pole otwarte Bracie. I raczej sie z tym pogodz. Z Panem Bogiem!
 Ela : 26.12.2017, 23:33
 Matko proszę o Boże błogosławieństwo i łaski na nowy rok dla mnie mych wnuczek ,syna męża by nadchodzący rok dał mniej trosk i problemów
 Ela : 26.12.2017, 23:27
 Matko proszę o modlitwę dla niedowiarków o Twym istnieniu bo tak jak Św Tomasz nie uwierzą póki sami nie dotkną daj im doświadczyć twej mocy i łaski by mogli uwierzyć
 artur: 24.12.2017, 13:43
 czyli plaszcz na ktorym zostal namalowany obraz powinien ulec rozpadowi po 20 latach,minelo 486 lat a plaszcz sie nie rozpadl Nie trzeba zadnych badan zeby stwierdzic,ze obraz nie zostal namalowany ludzka reka
 artur: 24.12.2017, 13:42
 czyli plaszcz na ktorym zostal namalowany obraz powinien ulec rozpadowi po 20 latach,minelo 486 lat a plaszcz sie nie rozpadl Nie trzeba zadnych badan zeby stwierdzic,ze obraz nie zostal namalowany ludzka reka
 sceptyk i mirdowiarek: 21.12.2017, 06:07
 "Wszystkie badania ... i innych najnowocześniejszych metod wskazują, że obraz nie został namalowany ludzką ręką. " Zaraz pod tym stwierdzeniem w artykule pojawia się data "najnowocześniejszego" ostatniego badania wizerunku: 1932r. Bez obrazy. Mamy 2017 rok, czyli ostatni raz badano toto 85 lat temu. Co prawda jest jakaś wzmianka o "badaniach" z 1975 i 1979, ale nic nie ma na temat samych badań i ich wyniku (co badano, czym badano,jaką metodą, jakie wnioski wyciągnięto. Nic, nul, zero. Opisane badanie z 1932r te cechy ma. Pisanie w tym kontekście o najnowocześniejszych metodach jest jawnym nadużyciem, żeby nie powiedzieć kłamstwem. To samo dotyczy stwierdzenia o całunie Turyńskim. Nie jest on niewytłumaczalną zagadką. Wiadomo, że jaest to podróba z XV wieku l żadne tam czary mary i hokus pokus o cerowani całunu mnie nie przekonają. Tu mamy do czynienia z perfidnym kłamstwem, które zaprzecza faktom.
 Darek: 14.12.2017, 21:21
 Najukochańsza Matko Boża , proszę o dobre życie i zdrowie dla całej naszej rodziny. Wierzę w ciebie z całego serca. Amen.
 Agata: 23.11.2017, 13:53
 Jeśli jesteś, pomóż...


 Gosia: 17.10.2017, 09:34
 Najukochańsza Matko proszę o cud poczęcia. Maryjo nie opuszczaj mnie. Kocham Cię .
 Witold: 17.09.2017, 17:00
 Bardzo chciałbym, jako pracownik naukowy z dziedziny nauk przyrodniczych, poznać mechanizm powstania tego obrazu, ale wiem, że nie dostąpię tej łaski. Myślę, że wiele osób ma takie pragnienie, ale ono nie zostanie zaspokojone.. Trzeba się pogodzić z tym, ale, póki świadomego życia, nie przestanę próbować dociekać tej tajemnicy, jak też tajemnicy powstania obrazu na Całunie Turyńskim.
 Sebastian: 05.07.2017, 17:55
 Chcialbym poznac prawde glebi oczu gdzie widac tych ludzi widzialo to kilka osob ? Zapewne sami katolicy? Choc niewiadomo tego do konca czy naprawde to widzieli powiecmy ze tak jest i jesli to takie niezwykle odkrycie czemu niemowia o tym "zjawisku" czesciej
 Bozena: 30.06.2017, 08:28
 Mateńko-pomóz mi wyjść z nałogów-Kocham Cię
 kamila: 26.06.2017, 20:02
 proszę cię przenajswiętrza matko o to abym przytyła o zdrowid dla mnie mojego taty babci i brata oby nie spotkały nas żadne przeciwności losu i o opiekę dla mnie i mojej rodziny. amen
 kamila: 26.06.2017, 20:01
 proszę cię przenajswiętrza matko o to abym przytyła o zdrowid dla mnie mojego taty babci i brata oby nie spotkały nas żadne przeciwności losu i o opiekę dla mnie i mojej rodziny. amen
 C.: 28.05.2017, 12:59
 Pozwól mi zrozumieć, dlaczego. Opiekuj się moimi dziećmi wnukami, które oby jeszcze były i mężem, nic dla siebie nie chcę bo co dobre dla nich będzie dla mnie najlepszym
 Marcin : 10.05.2017, 23:39
 Pomagałaś mi wielokrotnie a ja splugawiłem imię Pana Boga. Miej mnie w swojej opiece i przebacz mi moje grzechy.
 Sofia 4.05.2017: 07.05.2017, 19:53
 Matko Boza miej nas w opice, daj zdrowie wnukom, spojrz laskawie na corke i polacz nasza rodzine
 Sofia 4.05.2017: 04.05.2017, 19:27
 Matko Najswietsza Maryjo zaopiekuj sie moja rodzina. Daj zdrowie wnuka.Otocz szczegolna opieka corke i polacz nasze rodziny.
 Sofia 4.05.2017: 04.05.2017, 19:27
 Matko Najswietsza Maryjo zaopiekuj sie moja rodzina. Daj zdrowie wnuka.Otocz szczegolna opieka corke i polacz nasze rodziny.
[1] [2] (3) [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14]


Autor

Treść

Nowości

Wyjaśnienie liturgii Wielkiego TygodniaWyjaśnienie liturgii Wielkiego Tygodnia

Tajemnica Triduum PaschalnegoTajemnica Triduum Paschalnego

Ostatnia WieczerzaOstatnia Wieczerza

Jak dobrze odbyć sakrament pojednaniaJak dobrze odbyć sakrament pojednania

Skąd sie bierze kapłaństwoSkąd sie bierze kapłaństwo

Tryptyk PaschalnyTryptyk Paschalny

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej