Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Pornografia

Na jednej z lekcji przysposobienia do życia w rodzinie (tak to się kiedyś nazywało) w pierwszej klasie LO rozmowa z uczniami zeszła na temat pornografii. Jeden z chłopców szukając na gorąco argumentu usprawiedliwiającego pornografię powiedział:

- Na tych zdjęciach dziewczyna chce pokazać to, co ma najładniejszego, żeby się podobać.

Taka wypowiedź świadczyła nie tylko o błędnym myśleniu, ale też i o tym, że uczeń ów, na szczęście, nie zetknął się z pornografią w bardziej wyrafinowanym stylu.

Odpowiedziałam mu dosyć dosadnie, ale było to wtedy konieczne:

- Czy dziewczyna, której podoba się jakiś chłopak, podchodzi do niego i zamiast ładnego uśmiechu i głębokiego spojrzenia, rozpina bluzkę i zdejmuje majtki?

W tym miejscu trzeba zadać pytanie: jaki jest cel pornografii? Znając odpowiedź na to pytanie, będziemy mogli ocenić pornografię w kategoriach moralnych.

Czy celem pornografii jest pokazywanie piękna ludzkiego ciała? (Jest ono darem Boga i dlatego możemy Boga wielbić naszym ciałem.) Czy też jej celem jest wzbudzanie u odbiorcy podniety seksualnej, która potem w jakiś sposób - najczęściej poprzez masturbację lub stosunek seksualny, niekoniecznie ze współmałżonkiem - jest rozładowywana?

Nie musimy się tu długo zastanawiać, aby stwierdzić, że chodzi o to drugie.

Kim więc jest człowiek, który ogląda pornografię? Jest konsumentem pozwalającym konsumowanej przez niego pornografii rozbudzić w sobie podniecenie seksualne.

Kim są osoby (najczęściej kobiety) ukazywane w scenach pornograficznych? Te osoby są przedmiotami, towarem kupowanym przez konsumenta w celu użycia. Czy osoby pokazujące swoje ciało na obrazach o charakterze pornograficznym wielbią Boga ("cokolwiek czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie")?

Widzimy więc, że pornografia uprzemiotawia zarówno osobę na obrazie pornograficznym jak i odbiorcę tego obrazu. Nie ma tu poszanowania godności osoby, miłości bliźniego. Jest tylko używanie.

Zauważyłam, że często ludzie zaangażowani religijnie nie mają większego pojęcia o tym, co naprawdę kryje się za słowem pornografia. U większości pozostaje wyobrażenie o pornografii takie, jakie lansuje "Playboy", kalendarze ścienne, sporadyczne zdjęcia rozebranych kobiet w różnych pismach - pornografii miękkiej (soft core). Jest to zaledwie przedsionek głębokiej groty możliwości rynku pornograficznego, perfidii, perwersji, gwałtów.

Nie będę w tym artykule tłumaczyć, na czym polega pornografia twarda (hard core). Ale trzeba wiedzieć, że jest dostępna w wielu kioskach naszych miast i miasteczek (nawet w bezpośrednim sąsiedztwie kościołów czy instytucji katolickich). Mogą ją kupować młodzi ludzie. Jeżeli pismo czy film pornograficzny znajduje się w mieszkaniu, zawsze dotrą do niego dzieci, nawet wtedy gdy rodzice schowają ją głęboko. Dzieci mają dostęp do pornografii także dzięki pomocy starszych kolegów. Także komputer, obecny już wielu polskich domach, umożliwia dostęp do pornografii - przez internet lub specjalne programy komputerowe. Znaleźć tam można nie tylko zdjęcia ale też animowane filmy, które nie stawiają żadnych ograniczeń twórcom w malowaniu najbardziej perwersyjnych scen.

Nie napisałam jeszcze o kimś chyba najważniejszym w machinie pornograficznej. Kimś, kto jest schowany za kurtyną, a kto czerpie z tego interesu największe korzyści. Jest to producent pornografii. To on jest źródłem pornografii, a zarazem osobą, do której wpływają największe pieniądze. To właśnie producent traktuje jak przedmioty osoby grające w filmach, pozujące do zdjęć, a także odbiorców tych produkcji, bo na nich zbija największe pieniądze. I tu naprawdę nie chodzi o nic innego jak tylko o pieniądze. Każdy kto kupuje produkcje pornograficzne, nabija kieszenie tym producentom.

Teraz chciałabym zatrzymać się dłużej nad osobą odbiorcy treści pornograficznych.

Zwykle są to mężczyźni, bowiem bodźce wzrokowe są dla mężczyzny najmocniejszym źródłem podnieceń (dla kobiety jest nim słowo i dotyk). W Polsce dostępność pornografii sprawia, że gazety pornograficzne i filmy oglądają chłopcy w wieku 10-15 lat. Ma ona tak samo druzgocący wpływ na rozwój i psychikę dorastającego człowieka jak alkohol czy narkotyki. Pornografia może się stać narkotykiem. Proces uzależnienia przebiega podobnie. Najpierw zainteresowanie, fascynacja. Potem zaspokajanie popędu seksualnego prawie wyłącznie przez masturbację. Dalej, kiedy już pornografia miękka jest za słaba żeby wywołać podnietę, sięga do mocniejszych obrazów i mocniejszych... perwersji, gwałtów.

Chłopiec czy mężczyzna, który jest konsumentem pornografii, zaczyna patrzeć na kobiety spotykane na ulicy, w sklepie, w pracy jak na przedmioty dające podnietę. Jednocześnie, o ironio, często nie potrafi już sam nawiązać normalnych koleżeńskich, przyjacielskich relacji z kobietami. Jeżeli dają mu satysfakcję kontakty seksualne z kobietami, do tego tylko celu będzie ich używać.

Pornografia głosi, że kobieta jest zawsze chętna na uprawianie seksu i to w każdej formie, zawsze gotowa i tylko o tym myśli. Wiemy, że jest zupełnie odwrotnie. Kobieta potrzebuje czułości, miłości delikatności i potrzebuje dużo czasu, aby się rozbudzić. Mężczyzna będący konsumentem pornografii nie rozumie, co znaczy "nie" kobiety, interpretuje to jako przekorę, jako część gry, która bardziej podnieca. W rzeczywistości słowo "nie" u kobiety znaczy dokładnie "nie". Ale on już tego nie rozumie. Jest to prosta droga do gwałtu.

W pornografii seks służy tylko pobudzeniu i zaspokojeniu. Nie ma tu miejsca na miłość, małżeństwo i dzieci. Pojęcia te wykluczają się nawzajem z pornografią. Pornografia niszczy jedność uczuciową, trwałość związku kobiety i mężczyzny, zabija pragnienie posiadania dzieci, bo one przeszkadzają w swobodzie seksualnej. Uniemożliwia osiąganie dojrzałości psychoseksualnej, nie kształtuje postawy odpowiedzialności za drugiego człowieka.

Obraz pornograficzny może bardzo ranić psychikę człowieka, jego sferę uczuciową. Oddziaływanie obrazu jest groźniejsze niż np. alkoholu czy papierosów. Kiedy widzimy na wystawie sklepowej ustawiony rząd różnych alkoholi i papierosów, nie oddziałują na nas, bo muszą najpierw dostać się do naszych ust. Ale kiedy widzimy na wystawie okładki pism pornograficznych, to one już na nas oddziałują, bo pornografia dociera do nas przez oczy. Zmysł wzroku, zwłaszcza u młodego chłopca i mężczyzny, działa jak aparat fotograficzny. Zapisuje na kliszy pamięci obraz widziany nawet przez chwilę i później w różnych momentach dnia, a najczęściej wieczorem, przed snem, te obrazy zostają wywoływane w umyśle mężczyzny i zaczynają działać na wyobraźnię i zmysły. Indywidualną rzeczą jest to, co mężczyzna z tym obrazem zrobi, czy pójdzie za nim czy będzie go chciał odsunąć.

Osiem lat temu zaczęło się zalewanie naszego rynku prasowego pismami dla młodzieży o charakterze półpornograficznym. Dostępność pornografii oraz lansowanie nowego stylu życia jakim jest konsumpcjonizm i swoboda seksualna bombardują psychikę młodych, dorastających ludzi i wypaczają obraz rzeczywistości jaką jest miłość, małżeństwo, wierność, szacunek do drugiego człowieka, rodzicielstwo. Dorastające dziewczęta i chłopcy są okłamywani i wmawia im się, że seks jest jak dobra czekolada i można go używać bez żadnych konsekwencji, że miłość jest dla słabeuszy, że trzeba się wyżyć, gdy hormony nie dają spokoju.

W efekcie jest coraz więcej ciąż u młodocianych (piętnasto-szesnastolatek). Pomimo propagowania antykoncepcji zwiększa się liczba aborcji. Młodzi otrzymują dokładny instruktaż, jak uwodzić, jak zrobić dobry striptease, jak to zrobić ten "pierwszy raz". Czytając pisma dla młodzieży typu "Dziewczyna", "Popcorn", "Bravo girl" mam wrażenie, że młodzież nie ma innych problemów jak tylko natury seksualnej. W ten sposób metodycznie odbiera się nastolatkom (mam na myśli też szkołę podstawową, nawet od 3 klasy) dzieciństwo i młodość, która dotąd wiązała się z niewinnością, czystością, poszukiwaniem wartości, sensu własnego życia, odnalezienia swojego miejsca w świecie. Teraz wielu tych "zaprogramowanych" młodych, swoje miejsce znajduje w łóżku z przygodnym partnerem seksualnym. Nie ma w słowniku tych pism takich pojęć jak małżeństwo, wierność, odpowiedzialność, odpowiedzialne rodzicielstwo.

Pornografia jest dalszym ciągiem tych pism oraz filmów telewizyjnych ze scenami erotycznymi. Pornografia jest to wielki przemysł nastawiony na pieniądze, kształtujący patologiczne relacje między ludźmi. Wychowuje przestępców seksualnych, lansuje przemoc seksualną, perwersje. Niszczy życie i psychikę zarówno konsumenta jak i "aktorów" na obrazach pornograficznych.

Pornografia rani bardzo głęboko najczulszą sferę człowieka. Zapędza w ślepe uliczki uzależnienia seksem, pozostawia człowieka w pustce i samotności.

Jeżeli ktoś się zaplątał w pornografię, uzależnił swój umysł i ciało, wyjście - jak z każdego nałogu - jest trudne. Wymaga długotrwałej terapii połączonej z uzdrowieniem, które może dać tylko Jezus.

Ochrońmy nasze oczy i naszych bliźnich przed raniącymi obrazami.

Jolanta Such-Białoskórska

Wasze komentarze:
maja: 06.05.2014, 15:39
Należe do RCS mimo to upadłam. Chce oddać życie Panu Bogu i po Spowiedzi wytrwać już w czystości. Prosze was o modlitwe o moje nawrócenie i łaske wytrwania.
ghjkl: 29.09.2012, 10:30
Upadłem wiele razy ale mam nadzieje ze teraz wytrwam bez pornografii. To jest wielkie zło!! Modlę się za was i mam nadzieję , że ktoś za mnie też się pomodli. Błogosławieństwo Boga niech spocznie na nas !!!
michal: 25.09.2012, 15:27
komputer i internet jest dostepny prawie w kazdym domu wiec i pornografia rowniez :( Rodzice powinni blokować treści erotyczne hasłem
PawelP: 23.09.2012, 12:51
# „Oglądanie pornografii przez młodzież męską, zwiększa liczbę podejmowanych przez nią stosunków seksualnych, co wiąże się z większą liczbą ciąż wśród nastolatek.” [Od siebie dodam, że na logikę, wiąże się to również z większą ilością przeprowadzanych aborcji oraz zarażeń chorobami wenerycznymi] International Journal of STD & AIDS 16, 2005 # „90% seksoholików stwierdza, że pornografia miała decydujący wpływ na ich uzależnienie.” Miłujcie się nr 5/2011 # „W USA ponad 50% mężczyzn oraz 20% kobiet uważających się za chrześcijan, jest uzależnionych od pornografii.” thepinkcross.org # „Uzależnienie od pornografii zwiększa wskaźnik niewierności małżeńskiej o ponad 300%.” Adult Social Bonds and Use of Internet Pornography, 2004 # „68% par, które pozostają pod wpływem wirtualnego seksu, straciło zainteresowanie współżyciem z małżonkiem.” Schneider, 2000 # „Pornografia jest przyczyną ok. 56% rozwodów w USA.” American Academy of Matrimonial Lawyers, 2002 # „Szacuje się, że co 46 sekund w USA gwałcona jest jedna kobieta.” „86% badanych gwałcicieli przyznaje się do korzystania z pornografii. 57% przyznaje się do naśladowania scen pornograficznych w trakcie popełniania przestępstw seksualnych.” National Victim Center i Marshall, 1985 # „Od roku 1984 w Oklahoma City zamknięto ponad 150 „ośrodków” upowszechniających pornografię (peep show, księgarnie pornograficzne dla dorosłych, kina pornograficzne). W tym czasie liczba gwałtów zmalała w regionie Oklahoma o 26%. W tym samym czasie w całym stanie liczba gwałtów wzrosła o 20,8%.” Uniform Crime Report, 1989 Więcej statystyk, badań i informacji nt. szkodliwości pornografii na stronie STOPPORNOGRAFII.COM.PL
John: 12.03.2012, 22:06
http://sa.org.pl/kontakt.html - anonimowi seksoholicy.
MPT: 13.12.2011, 22:19
stary ten artykuł, bo jest mowa o "filmach animowanych w internecie". dzisiaj mamy w sieci filmy HD, dostępne za darmo, profesjonalne i mocne. nie używałbym (a propos jednego z komentarzy) określenia: "demon" pornografii. to tak, jakby napisać Maryja "matka" Boga. za pornografią stoi szatan mówiąc wprost, nie ma sensu używać cudzysłowia.
Anka: 14.11.2011, 13:05
Tak... To włąśnie przez folmy pornograficzne mam problem z moim mężem. Nasze życie seksualne stało się "mechaniczne", bez uczuć i szacunku dla mojej kobiecości. To straszne... Straciłam już ochotę na seks z mężem mimo tego, że bardzo go kocham nie umiem sie przełamać. Nie kochamy się juz bardzo długo, bo ja nieakceptuje poniżania, zniewagi i braku czułości w łóżku. Taki seks nie sprawia mi w ogóle przyjemności... Kiedyś było inaczej, kiedyś było cudownie....
samson: 13.04.2011, 12:28
...straciłem przez to część siebie, której nie zdążyłem odkryć i chyba nigdy nie odzyskam. Nie da się wymazać z psychiki ukształtowanej w młodości w atmosferze bombardowania pornografią tych wszystkich obrazów. Niosę ten krzyż na własne życzenie, a ze mną moi najbliżsi. Jezus może nas uzdrawiać, ale konsekwencją błędów młodości - nie zawsze świadomych - jest niesienie wszystkiego przez resztę życia. Boże wybaw nas z ciemności i z rąk demona. Jeśli macie dzieci - bądźcie czujni i rozmawiajcie z nimi. Jeśli jesteście młodzi i jakimś cudem tu trafiliście - wybierajcie czystość, "wyłupujcie" - odwracajcie oczy od każdej wdzierającej się w was przez zmysły pokusy i obrazu nieczystego. Demon szaleje i zalewa nas ze wszystkich stron tymi obrazami. Wystarczy kliknąć... Jest tyle ciekawych rzeczy na tym świecie, ale pornografia zabierze Wam wszystko, zabierze Wam radość życia, otwartość na innych, zdolność komunikacji - zamknie was w sobie z poczuciem winy i z samonapędzającym się upodleniem i oskarżeniem siebie. Proszę Was i zaklinam - wybierajcie czystość -tylko i aż tyle. Proszę o modlitwę, choćby o westchnienie i modlę się za Was. Panie nie pozwól abyśmy ulegli pokusie. Bóg może nas uzdrowić, ale nie wymaże doświadczenia, które nas buduje.
Tomasz: 02.02.2011, 23:45
pornografia to zło ale ja i wy to wiecie niestety są tacy co toną w tym bagnie i mówią że to normalne. i wnecie pełno tego i dzieci to oglądają. Boże widzisz i niegrzmisz
Antykomunist@: 25.06.2010, 12:53
Święta Prawda !
kobieta: 25.05.2010, 10:40
Choć jestem kobietą i to po 30-tce, dałam się powalić kilka razy "demonowi" pornografii, bo chyba tak można powiedzieć. Dzisiaj zamiast ulegnięcia pokusie , by tam wejść weszłam na tę stronę. Maryjo, ratuj...
Ja: 23.01.2010, 16:11
Nie ma co wielkie bagno ,ciagnie w dół prosze o modlitwe za mnie o siłe, już sobie z tym dawałem radę ale znowu upadłem, Boże dopomóż!
dar: 28.08.2008, 14:09
Pornografia to bagno wielki błąd ludzi kusza ludzi ciekawymi obrazami gołych ludzi, a ludzie gdy spróbują raz tego często popadają w te bagno dalej starajcie się nie ulegać nawet najmniejszej pokusie do grzechu nieczystości, modlitwa o czystość, częste przyjmowanie sakramentów świętych i tu najważniejsze aby dobrze dysponować swoim wolnym czasem bo szatan najbardziej atakuje nasze serce gdy jesteśmy leniwi i nie mamy co robić staram się walczyć z tą durnotą w ten sposób i jest fajnie TRWAM
Przemo: 21.02.2008, 15:59
Święta racja. Ja też się uzależniłem od pornografii, ale już ponad tydzień jakoś wytrzymuję, ale czuję że tę moc daje mi Pan Jezus do przetrwania.
Krzysiek: 07.01.2008, 23:01
Niestety Internet odgrywa w tym obszarze bardzo negatywna rolę. Dzięki niemu pornografia stała się powszechnie dostępna dla każdego. Ponadto dostęp ten jest anonimowy i technicznie bardzo łatwy - opłaty można regulować sms-ami. Dlatego tag bardzo należy przed tym chronić dzieci i młodzież.
msrtin136: 21.11.2007, 19:02
Lekko i bez wysiłku, jednym pchnięciem, otwierają się tylko drzwi do zguby. Przestroga!!!!! Strzeżmy nasze oczy przed tymi okropnymi obrazami. Wiem coś o tym , bo uzależniłem się od tego.
zibi: 25.04.2007, 16:52
niestety to prawda
Wiki: 14.04.2007, 20:00
najpiękniejszy czas w życiu człowieka zmienia się w tor z przeszkodami.. seks, narkotyki, alkochol, papierosy... okropne..
Kris: 31.01.2007, 15:31
Całkowicie sie zgadzam
(1)

Autor

Treść

Poprzednia[ Powrót ]Następna

[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2021 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej