Szukajcie...

Mt 7,7 - 12 Jezus powiedział do swoich uczniów: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuję; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą... Boże... jestem. Prosiłam Ciebie ... o siebie, żebyś dał mi siłę wiary, siłę którą mogę wprowadzić w me życie. Boże tylko ty wiesz co dla mnie jest dobre, i ważne, ale ja zawsze Ciebie proszę. Pamiętasz Boże jak modliłam się za Anię, nie prosiłam Ciebie o zdrowie, lecz o cierpienie, o cierpienie bez bólu, cierpienie takie które Ania mogłaby znieść ... i Ty Boże mnie wysłuchałeś. Dałeś nam piękne cierpienie, piękny krzyż, który odmienił całe me życie, nadał mu blask, oblókł go w piękne szaty, takie jak wyrzeczenie, pokora, cierpliwość. To przez krzyż nauczyłam się Twej Miłości, Miłości czystej , prostej, pięknej, aczkolwiek i wymagającej, ale powiem Ci Boże, warto było podjąć na swe plecy taki krzyż, naprawdę warto. Cierpienie mnie uszlachetnia, łączy z Tobą Panie, i choć była to moja jedyna i ukochana córka, ale jej cierpienie przyjęłam z wielką miłością, bez oskarżania Ciebie i innych o to co nas spotkało. To był dar od Ciebie, dzięki Tobie Boże stałam się inna. Prosiłam i ...otrzymałam. Szukałam, szukam, i nadal będę szukała. A czego , a może kogo? Może Boże Ciebie, Twej drogi do Ciebie, a może samej siebie? Ten kto szuka , znajdzie. I wiem Boże, że ja znajdę, znajdę Ciebie, Drogę, siebie. Iść cały czas do przodu, zatrzymać się tylko na refleksję nad samym sobą. Ale Boże nie pozwól mi abym się cofała, abym nie straciła tego co już mam i z wielkim trudem zdobyłam. Idę dalej, szukając tego co podpowiada mi serce i me sumienie, i tylko ty Boże wiesz co to jest. Idę cały czas z modlitwą na ustach, bo tylko modlitwa daje mi ukojenie w mej wędrówce, bo w niej i przez nią jestem bliżej Ciebie mój Panie. Szukam i ...znajdę. Pukam ...do Twych drzwi Panie. Panie otworzysz? Pukałam a Ty mi je otworzyłeś na ościesz i pozwoliłeś mi tu zamieszkać. Ale wiesz Boże, ja zamieszkałam w Twoim Domu, ale Ty zamieszkałeś w mym sercu. W dniu Komunii Św., mej córki przyszedłeś do nas. Ania czekała w tym dniu na wyjątkowego gościa, tym gościem byłeś Ty. Ania mówiła, że ów gość nie wchodzi drzwiami, lecz delikatnie puka do bram serduszka ...to takie piękne Boże: "pukać do bram małego i czystego niewinnością serduszka". Boże tam zamieszkałeś, a ja jako matka cieszyłam się bardzo, że spotkała mnie aż taka nagroda, że cierpienie mej córki zostało ukoronowane. Warto było tyle lat być w cierpieniu żeby dostrzec takie piękno, i tyle lat wyrzeczeń zostało nagrodzone. Jesteś cały czas w mym sercu Boże, i tam pozostań. A ja, ...dziś, też pukam ale do bram innych serc, mówię im o swym cierpieniu, o cierpieniu, które nie jest karą od Ciebie, bo Ty nie jesteś Bogiem każącym , lecz Bogiem Miłosiernym. Chciałabym aby inni dostrzegli w swym cierpieniu, Twą Panie Miłość, Twą Wolę. Chcę aby złączyli się z Twym cierpieniem, Boże pomóż mi, pomóż mi pukać do tych serc. Chcę pomóc... Pukam i wiem, że mi ...otworzą. Boże, daj mi wytchnienie w mej modlitwie. Czasami bolą już kolana , bolą ręce od prowadzenia froterki ( Klass wiesz o co chodzi), ale ja rozmawiam z Tobą, bo to mi jest bardzo potrzebne, bo dzięki temu otrzymuje coś więcej, uczę się pokory, cierpliwości. Ojcze Nasz, Bądź Wola Twoja... Renata Wasze komentarze: anonimka1: 08.09.2007, 14:52 bądź Wola Twoja (1) Autor Treść Nowości św. Ekspedyt Modlitwa do św. Ekspedyta Litania do św. Ekspedyta św. Elfeg św. Leon IX Urodziny jeżyka Jasia Najbardziej popularne Modlitwa o Cud Tajemnica Szczęścia Modlitwy do św. Rity Litania do św. Józefa Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi Godzina Łaski 2023 [ Powrót ]

[ Strona główna ]

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt