Bracia napisali list polecający do uczniów, aby przyjęli Apollosa (Dz 18,27)Zaraz po przybyciu do Efezu Apollos rozpoczął publiczne wystąpienia i nauczanie. Zapewne czyni! to już wcześniej, w rodzinnej Aleksandrii, bądź gdzie indziej, trudno bowiem inaczej wytłumaczyć zapal, z jakim oddal się głoszeniu Jezusa. Łukasz podaje, że "zaczął on śmiało występować w synagodze" (Dz 18,26). Bardzo prawdopodobne, że w tak dużym mieście, jakim był Efez, istniała nie jedna, ale wiele synagog, w których gromadzili się miejscowi i przyjezdni wyznawcy judaizmu. Brak wzmianki o jakimkolwiek sprzeciwie bądź wrogości pozwala przypuszczać, że nauczanie Apollosa przyjmowano z zainteresowaniem i życzliwością. Otrzymujemy potwierdzenie, że nie tylko Paweł, lecz również inni głosiciele Ewangelii, nauczali o Jezusie przede wszystkim w synagogach, a więc zwracali się głównie do wyznawców judaizmu i prozelitów, sądząc, że są najlepiej przygotowani do udzielania pozytywnej odpowiedzi.Akwila i Pryscylla, którzy na dobre osiedli w Efezie, uznali, że Apollos jako nauczyciel i głosiciel Jezusa potrzebuje pogłębienia swojej wiary i wiedzy. "Gdy go posłuchali, wzięli go do siebie i dokładniej wyłożyli mu Drogę Bożą". Wygląda na to, że przez jakiś czas przybysz z Aleksandrii u nich zamieszkał, a codzienna obecność i bliskość pozwoliły na obszerniejsze wyjaśnienia odnośnie do osoby i posłannictwa Jezusa Chrystusa oraz wiary w Niego. Nie zabrakło też z pewnością opowiadań o Pawle i tym, czego dokonał w Koryncie i wielu innych miejscowościach. Akwila i Pryscylla dzielili się "Ewangelią Pawła", co podkreślało owocność jego pracy misyjnej, a zarazem zapowiadało i przygotowywało ponowne przybycie apostoła do tego miasta, tym razem na dłużej. We wspólnocie pierwszych wyznawców Chrystusa kobiety traktowano na równi z mężczyznami w obowiązku głoszenia Dobrej Nowiny, czego przykładem jest Pryscylla. Trudno powiedzieć, czy powielały w ten sposób model przyjmowany w ówczesnym judaizmie, który później, w wydaniu rabinicznym, stał się o wiele bardziej religią mężczyzn, czy też był to rys specyficznie chrześcijański, który do dzisiaj stanowi o charakterze pobożności wyznawców Chrystusa. Nie potrafimy powiedzieć, czy za pełniejszym poznaniem Jezusa poszedł chrzest Apollosa "w imię Jezusa", co jest bardzo prawdopodobne. Pobyt Apollosa w Efezie trwał kilka lub kilkanaście tygodni. "Ponieważ postanowił przepłynąć do Achai, bracia napisali list polecający do uczniów, aby go przyjęli". Bardzo możliwe, że Apollos był jednym z wędrownych nauczycieli żydowskich, których w tym okresie było wielu, czemu sprzyjała sytuacja polityczna i społeczna pozwalająca poruszać się swobodnie po rozległych obszarach Imperium Rzymskiego. Uznawszy, że osiągnął wszystko, co możliwe, zdecydował się na podróż na zachód, do Europy. Stało się tak zapewne za radą, a może nawet za namową Akwilli i Pryscylli, którzy opowiadali o ich niedawnym pobycie w Koryncie i tamtejszej wspólnocie wyznawców Chrystusa. Wiele wskazuje na to, że oboje utrzymywali z Koryntianami regularne kontakty, co rzuca wiele światła na konsolidację i umacnianie się chrześcijaństwa w okresie apostolskim. List polecający, który otrzymał Apollos, nie tylko uwiarygodniał go w nowym środowisku, lecz i pomagał mu się w nim odnaleźć i urządzić. Ta praktyka, znana i powszechnie stosowana w starożytnych wspólnotach żydowskich, została przeniesiona na grunt chrześcijański. Otrzymanie takiego li- stu potwierdza przypuszczenie, że przebywając w Efezie i słuchając nauk Akwili i Pryscylli Apollos przyjął od nich chrzest, co pozwoliło mu tym bardziej rozwinąć działalność misyjną. Apollos udał się drogą morską do Achai. Taką nazwę. va -wodzącą się z określenia Greków w dawnych źródłach egipskich i hetyckich (II tysiącl. przed Chr.), nosiła prowincja rzymska obejmująca południową część półwyspu greckiego. Aczkolwiek Dzieje Apostolskie nie podają dokładnego miejsca jego pobytu, jest pewne, że był to Korynt. Przemawia za tym nie tylko zaprzyjaźnienie się z Akwila i Pryscylla, lecz także napisam niedługo później Pierwszy List Pawła do Koryntian, w którym znajdujemy wyraźne nawiązania do obecności Apollosa w tym mieście (IKor 1,12-13; 3,4-5), oraz wzgląd na to, że Achaja jest powiązana z pobytem i nauczaniem Pawła w Koryncie (1Kor 16,15; 2Kor 1,1). Jeden ze starożytnych świadków tekstu Dziejów Apostolskich, a mianowicie Kodeks Bezy (V w.), podaje, że przyjęcie Apollosa w Koryncie było entuzjastyczne. Rezultaty nauczania Apollosa w nowym środowisku zostały przedstawione jako bardzo udane: "Gdy tam przybył, pomógł wiele tym, którzy już z łaski Bożej uwierzyli, bo zdecydowanie zbijał argumenty Żydów, wykazując publicznie na podstawie Pism, że Jezus jest Mesjaszem" (Dz 18,27-28). ks. Walderam Chrostowski
Tekst pochodzi z Tygodnika
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |