Wybór...Łk 16, 1-13
Och Panie... zadaję sobie sama pytanie: "Dlaczego, dlaczego wybieram wtedy tego drugiego pana - pieniądz, sławę, pogoń za karierą...?" Zapominam o tym co boskie... zapominam o nadziei, miłości ...wybaczeniu. Rządzi mną nienawiść, zachłanność, chciwość, zazdrość... to jak opętanie ...jak kajdany... Boże... przepraszam. Boże, uwolnij mnie od tego, poprowadź mnie tam, gdzie ja bym sama nie poszła ...naucz mnie pojmować rzeczy Tobą... daj mi wytrwałość w czynieniu małych, drobnych rzeczy... a wtedy duże wydadzą mi się czymś wspaniałym. Panie... pytasz mnie, co stało się takiego, że to nagle dostrzegłam w sobie, iż mam skłonność służenia dwom panom...? Mój Ty Panie... odpowiedź jest jedna... TY. A jednak, to Ty, Panie... Widzisz... pewnego dnia, kiedy to już całkowicie zagubiłam się w tym moim "służeniu", kiedy to kochałam te szeleszczące papierki, kiedy wydawało mi się, że już wszystko mam i mogę mieć co tylko zapragnę... stałam się nikim. Dziwne, nie? Wydawałoby się, że teraz to już zdurniałam dokładnie, ale nie... Może byłam bogata, ale w znaczeniu finansowym, materialnym ...ale nie duchowo... tam stałam się biedakiem, żebrakiem... obdartym z każdej czułości, z każdej odrobiny miłości ...bo wszystko przesłaniała mi żądza posiadania więcej i więcej, nikt się nie liczył... nie rozumiałam tych co nie mieli ...nosiłam głowę "wyżej chmur". I wtedy... hm... no właśnie... zaczęłam tracić to, co miałam, wszak fortuna kołem się toczy... z góry, można łatwo spaść... Nie pojęte to, ale ja spadłam, nieumyślność, czy może jakaś tragedia? Nie... po prostu coś pękło we mnie, a może coś zaczęło rosnąć? Nie umiem Boże sama w sobie tego wytłumaczyć, bo nagle jednego dnia zdałam sobie sprawę ...po co mi to? Po co mi sława? Po co mi majątek? Przecież to mi nie dało miłości i nie da miłości... nie da mi tego, co ...no właśnie, nie da mi tego co, Ty możesz mi dać ...ŻYCIA. Widzisz... kiedy zachorowała córka, kiedy diagnoza brzmiała okropnie a rokowania jeszcze gorzej, wtedy to, zapragnęłam dać, oddać to, co mam w zamian za jeden dzień miłości... Ale miłość nie ma ceny ani wartości... Trudne to wyrazić teraz słowami ...ale ja Panie... zostawiłam "tamto" na progu ...tak, zostawiłam... wyszłam do Ciebie bez niczego ...bo "tamto" jakoś mi ciążyło, przygniatało do ziemi... zagłuszało me sumienie... mówiło, że jest wszystko OK... abym się nie martwiła, bo ono zapewni mi wszystko. Och Panie... jakże było trudno się pozbyć tego bagażu... Choroba córki nauczyła mnie, że tylko w Tobie jest nadzieja, że Tylko w Tobie jej uzdrowienie, ocalenie... życie. Owszem, mogłam jej za pieniądze zapewnić dobrą opiekę ...leki... ale, nie mogłam jej dać miłości, ciepła... nie tylko jej ...ale i pozostałym mym dzieciom... pieniądz to nie wszystko... Ty jesteś tym wszystkim, to w Tobie są Źródła. Widzę dziś, jak wiele straciłam, jak wiele przegapiłam... ale już koniec! Teraz, od dziś, od tej chwili znów jesteś mym Panem, tylko Tobie chcę wiernie służyć, tylko Tobie oddawać cześć, chwałę i uwielbienie. Hm... teraz dostrzegam Twe działanie w mym życiu... Ania... ją powołałeś do siebie, ale jest jeszcze Maciek, Adam... nazwałam je, moimi "małymi rzeczami" wiem, że to może brzmi źle, ale ja odbieram to tak, że skoro dobrze ich wychowam ...dam im Ciebie... przekażę moim życiem, że tylko Ty jesteś Panem, że tylko w Tobie jest Życie i Droga i Prawda ...to dam im zaczątek do czynienie rzeczy wielkich, a tym samym i sobie. "Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny". Wierność, tu w pojęciu wychowania mych synów... to nic innego jak stałość w uczuciu do nich, to moja odpowiedzialność za nich, to moje słowa powiedziane i nie zmieniane na inne... to przemawianie do nich jasno... zrozumiale... bo, to jak "chłonna gąbka", pojmują świat, życie swoimi oczami... czują swoim sercem, takim prostym, dziecinnym. Panie...daj mi odwagę głosić im to, czego Ty nauczasz ...taką odwagę daj im też, aby jak wyjdą w swe dorosłe życie, aby to życie nie uderzyło w nich, swym sprzeciwem... odrzuceniem... potępieniem A jeżeli już zetkną się z tym, to daj im siły iść pod wiatr... stawiać czoło przeciwnościom. Panie i znów świta ...nad moja nocą kłania się dzień ...nowy dzień, nowe możliwości, nowe zadania.... wszystko nowe... stare minęło... Co mi da ten dzień, co mi przyniesie? Nie wiem... ale jedno wiem, że to będzie dzień z Tobą, że Ty dasz mi to co jest dla mnie dobre, to co Ty chcesz, nie ja a tylko Ty. I moje poddanie się Twej woli, Twemu prowadzeniu, Twemu działaniu. Ktoś na życiowym mym zakręcie, kiedy to już nie widziałam wyjścia z mej sytuacji, a kiedy to zapomniałam o jednym....o Tobie... powiedział mi " ...zaufaj siostro, daj Mu pole i czas do działania... powierz się Mu..." Proste słowa, bez składania obietnic...proste, ale jakże prawdziwe, jakże mocne... Panie...dziękuję Ci za tę osobę, która codziennie wręcz z mozołem powtarza mi abym zaufała Tobie... ...zabrakło słów... uśmiech na twarzy i cisza... tak mi dobrze z Tobą, teraz o 5 nad ranem... mam Ciebie tylko dla siebie... Jesteś mój... radość ... miłość. Boże... jakże ja Cię kocham za te chwile, kiedy to mogę tak beztrosko rzucić się w Twe ramiona, kiedy moje dziecko kładzie mi głowę na kolana i cichym szeptem mówi "...mamuś kocham cię..." Nic już więcej wtedy nie chcę poza jednym, aby ta chwila trwała i trwała. Ups... uchroń mnie Boże przed pychą w tym momencie... ale to takie cudowne chwile.... Panie... widzisz, mogę się zmienić, ale... ja muszę tego chcieć ...wykonać pierwszy krok ku Tobie... powiedzieć komu chcę służyć...wybrać. Wybrałam Ciebie... i chcę każdego dnia dokonywać takiego samego wyboru... tylko Ty. Utwierdź mnie w tym wyborze... umocnij mnie Twoją siłą.... Mateczko... zaraz wstanie jutrzenka... wiesz jakiego dokonuję wyboru... proszę, bądź Matko zawsze przy mnie... poprowadź mnie za rękę do Twego Syna ...mocno przyciśnij mnie do Drzewa Krzyża... do Drzewa Miłości. Matko, proszę...
Renata
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |