Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Św. Maksymilian Kolbe dar Maryi dla współczesnego człowieka

Jak zwykle pisze się o świętym? Nie na sposób poety, w szaleńczym uniesieniu, nie majestatycznym stylem krasomówcy, ani też prostą prozą reportera. Czegoś innego, czegoś więcej się tu wymaga.

Gdy się więc pisze o Maksymilianie Kolbem - uczniu, żołnierzu Chrystusa i Jego Matki, a, ponad wszystko, świętym - potrzebna jest wyostrzona wrażliwość na to mistyczne objawienie w historii ludzkości.

Już na początku można powiedzieć, że Maksymilian Kolbe - człowiek i jego życie - to prawdziwy cud i jak każdy cud nie da się wyjaśnić w naturalnych terminach. Tylko łaska i światło łaski może nam pomóc, byśmy zaczęli rozumieć i doceniać jego posłanie i znaczenie dla współczesnego człowieka.

Anioł dobroci

Tym, którzy stawiają takie pytania, jak: "Jakie znaczenie może mieć chrześcijaństwo dla naszych czasów?" lub "Jak śmiemy mówić o istnieniu nieskończenie dobrego i miłującego Boga w stuleciu, które było świadkiem niewiarygodnego zła i cierpienia?" - nie można dać lepszej odpowiedzi, jak wskazać na życie św. Maksymiliana. To życie było tak doskonałym wzorcem i przypowieścią dla chrześcijanina we współczesnym świecie, że, podobnie jak Wcielenie, wydaje się być jakąś fantastyczną bajką, która jest zbyt piękna, żeby miała być prawdziwa - chociaż, oczywiście, wiemy, są na niej wyryte niezatarcie wszelkie znaki rzeczywistości, faktyczności.

Św. Maksymilian był człowiekiem, który przyjął Wcielenie na serio. Daleki od odwrócenia się tyłem do nowoczesnego życia, z wszystkimi jego kłopotami i perwersjami, Święty, widząc wszystko w świetle wieczności, objął to życie ekstatycznie, zdecydowany "ochrzcić" je i doprowadzić do "pełni". W służbę swego apostolstwa wciągnął maszynę drukarską, radio i wszelkie dostępne mu środki nowoczesnej techniki. Używane przez innych do celów banalnych czy niemoralnych, w jego rękach stały się narzędziami modlitwy i psalmami chwały.

Maksymilian Kolbe nie uległ dziwnemu zabobonowi XX wieku, że człowiek może uczynić sensem swego życia tu-i-teraz. Był świadomy, że życie człowieka stanie się jedynie absurdem i udręką, jeżeli nie zwiąże się i nie zakorzeni w jego wiecznym przeznaczeniu ("Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?" Mt 16, 26). Dlatego pisze do matki: "Nie będę życzył ani zdrowia, ani powodzenia..., bo pragnę życzyć czegoś lepszego, czegoś tak dobrego, aby ponad to nikt, nawet sam Bóg, nic lepszego życzyć nie mógł. "Niech się więc we wszystkim stanie z Mamą wola tego najlepszego Ojca i oby Mama we wszystkim wypełniała wolę Bożą!" To już jest wszystko, co najlepszego życzyć mogę".


Św. Maksymilian wiedział także, że nie walczy z ciałem i krwią, ale raczej z potęgami i zwierzchnościami świata ciemności. Jego Rycerze Niepokalanej ślubowali zmiażdżyć diabelskiego smoka, który przez tysiąclecia żerował na duszach przeznaczonych do Królestwa Niebieskiego.

Prawdziwa miłość bliźniego jest możliwa tylko w Chrystusie

"Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich" (J 15, 13). Znów Święty trzymał Chrystusa za słowo. W Oświęcimiu - gdzie żarty o piekle, które jest ..za gorące", lub o diabłach z widłami przestały być śmieszne - nastąpił punkt szczytowy życia nieustannej samoofiary i zaparcia. Relacje o jego ostatnich dniach zdają się być triumfalnym i transcendentnym echem owej Śmierci, która przywróciła ziemi życie. I tak jak na Kalwarii - albo raczej dzięki Kalwarii - zwycięstwo Miłości pochłonęło śmierć (por. 1 Kor 15, 54).

Musimy jednak się strzec, by nie koncentrować się wyłącznie na heroicznym męczeństwie Kolbego, a pomijać to wszystko, co miało zasadnicze znaczenie w całym jego życiu.

Św. Maksymilian służy jako przestroga dla katolików, że ich wiara wymaga od nich jak najpełniejszego zaangażowania się w zdobywanie dusz. Jego celem było "zbawić wszystkie dusze*', "zdobyć cały świat i każdą duszę z osobna, która jest lub będzie do końca świata". Troskę św. Maksymiliana o dusze należy rozumieć jako wylew Chrystusowej miłości do człowieka. Jego śmierć była ściśle związana z tą prawdziwą miłością, była jej uwieńczeniem. Nadto ten najwyższy akt miłości łączył się z jego kapłańską tożsamością. Zapytany przez komendanta obozu w chwili, gdy zaofiarowy- wał swe życie, kim jest, odpowiedział: "Jestem kapłanem katolickim".

Prawdziwe posłuszeństwo jest podstawą życia ludzkiego

Inną bardzo ważną cnotą, którą Święty podkreślał i którą praktykował, było posłuszeństwo. Jak jego Królowa, jak jego błogosławiony Pan, Maksymilian Kolbe wiedział, że tylko bezwarunkowe posłuszeństwo woli Bożej - wyrażanej zwyczajnie w jego wypadku przez jego prawowitych przełożonych - jest w stańie pomóc nam dostrzec w mirażu moralnej autonomii szatańskie czary rzucone na ludzkość. Mawiał: "Przełożeni mogą się pomylić, ale my przez posłuszeństwo nigdy nie zbłądzimy".

Nabożeństwo do Maryi

Nic nie powiedziano dotąd o zarodku i źródle życia duchowego Maksymiliana Kolbego. Była nim Niepokalana. Życie św. Maksymiliana przemawia nie tylko do współczesnego niedowiarka, ale także do tych chrześcijan, którzy wyrzekli się nabożeństwa do Matki naszego Pana. Oddal on swe serce, swój umysł, swoje życie Dziewicy "pełnej łaski", nowej Ewie, która prowadzi do wiecznego Edenu, Niewieście, która starła głowę węża, szatana, Matce Bożej, która nieodzownie była Niepokalaną. Bojaźliwym duszom, które dziwnie się obawiają konkurencji pomiędzy nabożeństwem do Matki Najświętszej a oddawaniem czci Jej Stwórcy, możemy tylko powiedzieć, że nabożeństwo do Niej jest nabożeństwem do Jej Syna, ponieważ to właśnie od Niego pochodzi wszystko, czym Ona jest, i właśnie do Niego prowadzi Ona wszystkie swe dzieci duchowe. Dla tych, co podejrzliwie patrzą na nabożeństwo do Niej, cud życia Maksymiliana Kolbego będzie "nic nie znaczącym pustosłowiem".

Warto tu przypomnieć proroctwo św. Ludwika Grigniona de Montfort, że święci ostatnich czasów będą mieli szczególne nabożeństwo do Najśw. Maryi Panny: "Moc Maryi nad wszystkimi szatanami rozbłyśnie przede wszystkim w czasach ostatecznych, kiedy to szatan czyhać będzie na Jej piętę, czyli na Jej pokorne sługi i wierne dzieci, które Ona wzbudzi do walki z nim" (Traktat o prawdziwym nabożeństwie do NMP).

Ci, którzy studiują życie Maksymiliana Kolbego, zbyt łatwo zatrzymują się na jego śmierci, zapominając, że właśnie wtedy historia, w pewnym rzeczywistym sensie, naprawdę się zaczęła. Liczne łaski otrzymane za jego wstawiennictwem, wiele przedsięwzięć natchnionych jego przykładem, kanonizacja tego świętego dla współczesnego człowieka, dokonana 10 października 1982 r., to wszystko przypomina nam, że jesteśmy wezwani, by kontynuować dzieło, które on zaczął. Tylko w miarę, jak świat zacznie stawać się Miastem Niepokalanej (Niepokalanowem) - jak pragnął tego Święty - będzie on mógł pociągnąć współczesnego człowieka ku Miastu Niebieskiemu.

Roy Abraham Varghese Tłum. SMM z "Lay Witness"
1) Św. Maksymilian dodawał: "Jedyny wyjątek zachodziłby wtedy, jeśliby przełożony rozkazywał coś, co jasno, oczywiście, bez żadnej wątpliwości byłoby grzechem, choćby najmniejszym... Wtedy bowiem przełożony nie byłby zastępcą Pana Boga" (RN).



Wasze komentarze:

Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu - Twój komentarz może być pierwszy.



Autor

Treść

Nowości

św. Agnieszka z Montepulcianośw. Agnieszka z Montepulciano

Modlitwa do św. Agnieszki z MontepulcianoModlitwa do św. Agnieszki z Montepulciano

Litania do św. Agnieszki z MontepulcianoLitania do św. Agnieszki z Montepulciano

Do La Salette przybywają pielgrzymi z całego świataDo La Salette przybywają pielgrzymi z całego świata

Drugi znak - wielki smok (Ap 12,3-6)Drugi znak - wielki smok (Ap 12,3-6)

Czy apostolskie zalecenie powstrzymywania się od krwi dziś już nie obowiązuje?Czy apostolskie zalecenie powstrzymywania się od krwi dziś już nie obowiązuje?

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej