Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Fenomen kultu św. Szarbela

Droga na górę Annaya, na której wznosi się klasztor, jest długa i męcząca, ale gdy się ją pokona, zmęczenie uchodzi. Tłum ludzi zastygłych w modlitwie mówi o fenomenie kultu św. Szarbela.

Klasztor św. Marona, przy którym znajduje się grób św. Szarbela Makhloufa, to znane na całym świecie libańskie sanktuarium. Liczba pielgrzymów sięga tu 5 min rocznie. Ci, którzy przybywają tylko na chwilę, dotykają klasztornych murów i figury mnicha, zabierają dla bliskich pobłogosławioną wodę, olej, kadzidło i obrazki z relikwiami. Inni, którym nieśpieszno, zostają na nocleg, często rozkładając namioty i karimaty przy celi i grobie świętego. - Ktokolwiek odwiedza to miejsce, nie opuszcza go bez szczególnego uczucia w sercu. Cuda i laski za wstawiennictwem św. Szarbela są niezliczone. Dokonują się w różnych krajach i doświadczają ich ludzie najrozmaitszych wyznań - mówi o. Tannous Nehme, przełożony klasztoru.

UPOJONY BOGIEM

- Przez cale życie św. Szarbel unikat pieniędzy, ludzi i wszelkiego rodzaju przyjemności. Zdawał sobie sprawę, że zbawienie może zostać osiągnięte tylko dzięki Bogu. Dlatego ofiarowywał się Wszechmogącemu, poprzez milczenie i modlitwę, pracując w polu i winnicy, błagając Boga i jednocząc się z Nim - opowiada o. Tannous Nehme. - Najlepszy i najbardziej ekspresyjny nadany mu tytuł to "Szarbel, człowiek upojony Bogiem".

Nazywany też "ziemskim aniołem" św. Szarbel Makhlouf, znany czasem jako św. Sarbeliusz, należał do Kościoła maronickiego (Kościoła wschodniego pozostającego w unii z Rzymem). Miał w sobie wielką dobroć dla ludzi i nade wszystko całkowite zaufanie Bogu. Postać to nieodległa w czasie, a fascynująca, której skromność i niepozorność kontrastuje z niezwykłością wiążących się z nią wydarzeń. Urodził się w 1828 roku, w wiosce Bekaa-Kafra w górach północnego Libanu. Do klasztoru wstąpił, mimo protestów rodziny, w 23. roku życia, zmieniając chrzestne imię Youssef na imię antiocheńskiego męczennika. W klasztorze w Kfifan, gdzie studiował teologię i filozofię, jego nauczycielem był o. Nimatullah Kassab Al-Hardini, beatyfikowany w 1998 roku przez papieża Jana Pawła II. Na górze Annaya o. Szarbel spędził najpierw 16 lat w klasztorze św. Marona, a później 23 w pobliskiej pustelni świętych Piotra i Pawła. Nic specjalnego nie pisze się o jego życiu poza tym, że miał szczególne nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu. Wybierał odprawianie Eucharystii o godz. 11, bo ranek spędzał na przygotowywaniu się do niej, a popołudnie na dziękczynieniu. Wiele czasu spędzał na adoracji i odmawianiu Różańca. Poza tym praktykował surowe umartwienia: nosił Włosienicę, sypiał na podłodze albo klęczał nocami na trzcinie z rozkrzyżowanymi rękami, jadl raz dziennie - pozostałości po swoich towarzyszach. Chodził ze spuszczonym wzrokiem, z twarzą osłoniętą kapturem. Za życia nie wykonano żadnej jego podobizny. Portret beatyfikacyjny o. Szarbela powstał na podstawie tajemniczej pamiątkowej fotografii, jaką 8 maja 1950 roku zrobiło sobie kilku maronickich zakonników przybyłych z pielgrzymką do klasztoru. Po wywołaniu zdjęcia stwierdzili, że wśród nich znajduje się jakiś nieznajomy. Jeden ze starszych mnichów rozpoznał w nim swojego dawno nieżyjącego współbrata.

Siedemdziesięcioletni o. Szarbel dostał udaru mózgu w czasie odprawiania Mszy Świętej, w chwili Podniesienia, i zmarł wkrótce, w Wigilię Bożego Narodzenia 1898 roku. Został pochowany, wedle zakonnego zwyczaju, bez trumny, w błotnistej z powodu deszczowej pory ziemi. Wokół jego grobu przez 45 nocy utrzymywała się jasna poświata. Zaczęło to ściągać do klasztoru rzesze rozentuzjazmowanych świadków, aż wreszcie władze kościelne zezwoliły na ekshumację ciała. Okazało się, że mimo czterech miesięcy od pogrzebu i wilgoci jest ono idealnie zachowane, giętkie i ma normalna temperaturę. Do tego sączyły się z niego duże ilości płynu przypominającego krew i pot - w sumie ponad 80 litrów, podczas gdy o. Szarbel ważył zaledwie 45 kg. Nasączone płynem skrawki ubrania mnicha rozdaje się do tej pory w charakterze relikwii; przypisuje się im właściwości lecznicze, nieraz zresztą potwierdzone.

- Chociaż ciało zostało poddane kilku medycznym testom, lekarze nie byli zdolni wyjaśnić ani powstrzymać tego zjawiska - podkreśla o. Tannous Nehme. Utrzymywało się ono przez 67 lat - aż do beatyfikacji w 1965 roku, kiedy to ciało uległo rozkładowi. Błogosławiony Szarbel Makhlouf został kanonizowany w 1977 roku przez papieża Pawła VI. W procesach wzięto pod uwagę trzy cudowne uzdrowienia: s. Mary Abel Kamary z rozległego wrzodu żołądka i częściowego paraliżu, Escandara Obeida ze ślepoty i Mariam Assaf Awad ze złośliwego raka z przerzutami.

ŹRÓDŁO ŁASK DLA WSZYSTKICH

Szczególnie wielu pielgrzymów jest w Annaya w każdą niedzielę i święta w ciągu całego roku, 24 lipca oraz w urodziny świętego zakonnnika, 8 maja, i w dzień kanonizacji, 9 października. Te dwie ostatnie daty wyznaczają okres, w którym w każdą piątkową noc prowadzona jest procesja od klasztoru do pustelni, kończą się Mszą Świętą w kościele. Wyjątkowy jest także 22. dzień każdego miesiąca. Przechodzi wówczas procesja od pustelni do klasztoru, z udziałem Nohad El Chamy, cudownie uzdrowionej z paraliżu i niedrożności arterii szyjnej. To głośne uzdrowienie miało miejsce w 1993 roku. Czekająca na ryzykowną operację kobieta polecała się opiece Matki Bożej i św. Szarbela. W nocy miała sen, jak święty mnich w towarzystwie drugiego zakonnika przyszedł do niej, położył jej ręce na szyi i zapewnił, że jest zdrowa. Od tamtej pory, zgodnie z poleceniem św. Szarbela, jakie Nohad El Chama dostała we śnie, co miesiąc pielgrzymuje do jego sanktuarium.

Na niepozornej górze, w męczącym skwarze, mają miejsca liczne uzdrowienia przypadków beznadziejnych z punktu widzenia medycyny. Wszystkich zanotowano już ponad 25 tys. - Tylko w jednym roku zarejestrowaliśmy w klasztorze 70 cudów: oprócz chrześcijan różnych Kościołów doświadczyli ich trzej druzowie, alawita, unitka, buddysta, szyita - wymienia o. Tannous Neh-me. - Święty Szarbel uzdrawia tych, którzy mogą dostąpić tej łaski, a umacnia wiarę i silę do życia tym, którzy muszą przejść przez swoje cierpienie.

Muzułmanie z chrześcijanami od samego początku kultu świątobliwego eremity przybywali do Annaya. Być może to "równouprawnienie" u grobu mnicha jest związane z doświadczeniem św. Szarbela jako syna ziemi libańskiej. Wielki wpływ na niego wywarta rzeź libańskich chrześcijan przez okupujących jego ojczyznę Turków otomańskich w 1860 roku. Nie tylko pomagał uciekinierom chroniącym się w klasztorze, ale także wiele swoich modlitw, postów i umartwień poświęcił za ofiary i ich prześladowców. Prosił Boga o pokój i pojednanie, w przekonaniu, że naprawianie świata trzeba rozpocząć od zdobywania własnej świętości, przeciwstawiając się zlu - dobrem, a nienawiści - miłością.

- Wśród uzdrowionych różnych wyznań w 2009 roku były 22 przypadki uleczenia z raka, trzy z paraliżu, siedem z dyskopatii, osiem ze śpiączki, cztery z chorób serca, a także innych narządów wewnętrznych - ciągnie przełożony klasztoru św. Marona. - W spisie tym najważniejszy jest dla mnie cud całkowitego uzdrowienia z pozytywnego HIV, wszyscy przecież wiemy, że medycyna nie znalazła jeszcze skutecznego środka na tę nieuleczalną chorobę. Przez wstawiennictwo św. Szarbela miody człowiek dostał drugą szansę na życie.

Kaja Cudak, współpraca Lidia Molak

Tekst pochodzi z Tygodnika
Idziemy, 24 lipca 2011



Wasze komentarze:

Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu - Twój komentarz może być pierwszy.



Autor

Treść

Nowości

Nowenna do bł. Jerzego Matulewicza - dzień 6Nowenna do bł. Jerzego Matulewicza - dzień 6

św. Ildefons z Toledośw. Ildefons z Toledo

Modlitwa do św. Ildefonsa z ToledoModlitwa do św. Ildefonsa z Toledo

Modlitwa do bł. Wincentego Lewoniuka i Męczenników z PratulinaModlitwa do bł. Wincentego Lewoniuka i Męczenników z Pratulina

Modlitwa do św. Marianny CopeModlitwa do św. Marianny Cope

Św. Józef Oblubieniec Matki Bożej w nauczaniu Jana Pawła IIŚw. Józef Oblubieniec Matki Bożej w nauczaniu Jana Pawła II

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2024Godzina Łaski 2024

Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2025 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej