Kupowanie w sieciZakupy w sklepach internetowych są coraz bardziej popularne. Dobrej jakości rzeczy przez Internet można kupić znacznie taniej niż w normalnym sklepie, nawet po doliczeniu kosztu przesyłki. Oczywiście, robiąc zakupy w ten sposób, trzeba uważać, bo ciągle okazuje się, że jakiś sklep internetowy był nieuczciwy. Jednak są też firmy, które postawiły na taką formę działalności i bardzo dbają o klientów.Zasady dokonywania zakupów przez Internet i tych w sklepie, do którego można wejść, obejrzeć towar, zadać pytanie sprzedawcy, nie różnią się w zakresie ochrony konsumenta. Tak samo, w obydwu przypadkach, termin dochodzenia roszczeń w związku z wadami kupionej rzeczy wynosi 2 lata. W ciągu 2 lat możemy dochodzić niezgodności towaru z zawartą umową sprzedaży. Co to oznacza w praktyce? Co robić, kiedy kurier dostarczy do domu zakupiony przez Internet produkt i już po jego wyjściu okaże się, że rzecz nie odpowiada temu, co oczekiwaliśmy? W ciągu 10 dni od daty dostarczenia można zwrócić bez podania przyczyn każdy produkt zakupiony w Internecie. Po tym terminie zwrot pieniędzy zależy tylko od dobrej woli sprzedawcy. Inaczej jest, kiedy kupiliśmy sprzęty, które nie działają. Kupując taką rzecz, zakładamy, że będzie ona służyć w określonym celu. Jeżeli jest inaczej, to możemy żądać albo naprawy albo wymiany na nowy. Po wymianie 2-letnia ochrona biegnie na nowo, ale tylko w stosunku do wymienionej części. Kiedy okaże się, że wymiana albo naprawa są nieskuteczne, albo zbyt uciążliwe to kupujący może również odstąpić od umowy. A jeśli po kupieniu rzeczy odkładamy ją na półkę i zaczynamy używać np. po roku od zakupu? Jeżeli chcemy skorzystać z możliwości reklamacji, to trzeba pamiętać o zawiadomieniu sprzedawcy o niezgodności towaru z umową, czyli po prostu zareklamować go. Są na to 2 miesiące od momentu, kiedy dowiedzieliśmy się o wadzie rzeczy. To ważny termin. Jeżeli wada wyszłaby na jaw przy pierwszym użyciu, a reklamacje zgłaszamy po roku od zakupu towaru, to sprzedawca najprawdopodobniej będzie próbował podnosić argument, że wadę zgłosiliśmy za późno. Wtedy będziemy musieli udowodnić, że sprzętu zaczęliśmy używać dopiero teraz i zawiadomiliśmy sprzedawcę w terminie. Kolejny ważny termin to 6 miesięcy. Jeżeli wada ujawni się przed upływem 6 miesięcy od otrzymania zakupionej przez Internet rzeczy i zawiadomimy o tym sprzedawcę, to przyjmuje się, że wada istniała w chwili wydania towaru np. doręczenia przesyłki z zakupami internetowymi. Czyli nie musimy udowadniać, że nie zepsuliśmy rzeczy. W tym przypadku to sprzedawca musi uwodnić, że wada powstała po jej dostarczeniu kupującemu. Edyta Pisarczyk Autorka jest prawnikiem Grupy INFOR
Tekst pochodzi z Tygodnika
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2023 Pomoc Duchowa |