Cztery miliony na Mszy św.

"Ojcze Święty, popatrz na te miliony młodych ludzi, którzy odpowiadając na wezwanie Chrystusa gotowi są głosić Dobrą Nowinę w całym świecie" - mówił kard. Jaime Sin, ówczesny Prymas Filipin. Papieską Mszę celebrowało 25 kardynałów, ok. 500 biskupów (z Polski abp Józef Michalik oraz biskupi Stanisław Stefanek i Henryk Tomasik) oraz setki kapłanów.

Msza św. pod przewodnictwem Jana Pawła II rozpoczęła się z przeszło godzinnym opóźnieniem. Z powodu wielkiej ilości ludzi i zablokowania trasy przejazdu, papież nie mógł dojechać na miejsce celebry papamobilem i władze filipińskie w ostatniej chwili musiały posłać po niego helikopter.

Na papieskim ołtarzu umieszczono symbol X Światowego Dnia Młodzieży: płynącą po morzu łódź, której masztem jest krzyż. "Droga młodzieży Filipin, Azji, Dalekiego Wschodu i całego świata, stańcie się dla Kościoła, dla waszych narodów i dla całej ludzkości znakiem nadziei! Bądźcie znakiem nadziei! Niech wasze światło rozprzestrzeni się z Manili po najdalsze krańce ziemi, jak owa ŤŚwiatłość wielkať, która zabłysła w noc betlejemską. Bądźcie synami i córkami światłości!".

Papież pozdrowił młodzież w jedenastu językach. Zwracając się do obecnych Polaków, powiedział: "Trzeba, abyśmy stawali się coraz bardziej wymownym znakiem wolności i prawdy, jakie przynosi Chrystus. Wspierani Jego darami pracujmy odważnie budując społeczeństwo i świat prawdziwej solidarności i pokoju".

Manila bardzo starannie przygotowała się do wizyty Jana Pawła II. Całe miasto przybrało odświętny wygląd, a szczególną uwagę zwracały wielkie obrazy Jezusa Miłosiernego z napisami "Jezu, ufam Tobie". Niektóre z nich miały napisy w języku polskim! Oczywiście nie zabrakło ozdób bożonarodzeniowych oraz zdjęć Jana Pawła II. Wśród pielgrzymów wszędzie widać było duży entuzjazm i radość. Sam papież to skomentował zaraz po przylocie, 13 stycznia,: "Widzę, że ludzie na Filipinach są bardzo radośni. Jestem przekonany, że wy, Filipińczycy jesteście radośni, ponieważ przyjęliście Dobrą Nowinę! Tacy ludzie promieniujący radością dają ją innym. Dzisiaj tę radość dają również papieżowi".

Już nocne czuwanie przed główną celebrą zgromadziło milion młodych ludzi. Polską flagę niosła dziewczyna w stroju krakowskim. "Janie Pawle II kochamy Cię" - to najczęściej wznoszone przez młodych okrzyki.

Uczestnik tamtych wydarzeń, bp Henryk Tomasik, tak je podsumował w "LOsservatore Romano" (wyd. polskie 3/171/1993): "X Światowy Dzień Młodzieży w Manili ukazał wielki dynamizm, młodość i żywotność Kościoła na Filipinach. Był bardzo czytelnym znakiem działania Ducha'Świętego w młodych sercach. Dla Polaków to wydarzenie jest zachętą do refleksji, a może nawet rachunku sumienia".