Wotum dla Jana Pawła II

Kiedy na miejscu, na którym wznoszony jest nowy radzymiński kościół, odprawiano pierwszą Mszę św., uczestniczyło w niej zaledwie kilkadziesiąt osób. Dziś, choć nie ma tu jeszcze okazałej świątyni, z niedzieli na niedzielę jest ich coraz więcej. - Jednoczy nas wspólny cel. Budowę naszego kościoła rozpoczęliśmy od fundamentów wzajemnej życzliwości, a te, miejmy nadzieję, będą trwalsze od jakichkolwiek innych - mówią zgodnie przyszli parafianie.

- Miejsce to - przekonuje też ks. Krzysztof Ziółkowski, odpowiedzialny za powstanie nowego ośrodka duszpasterskiego - może stać się miejscem wyjątkowym. Trzeba trochę wyobraźni, aby to dziś zobaczyć, ale mamy na to niezwykłą szansę, przed którą stawia nas Bóg i historia. I trzeba tę szansę wykorzystać - mówi i pokazuje pokryty śniegiem plac budowy, królujący nad nim krzyż i sławną już na całą okolicę kaplicę.

Zielona kaplica stanęła na placu przy osiedlu Victoria pod koniec 2008 r. Ksiądz Ziółkowski sprowadził ją z parafii bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego w Otwocku. Choć wygląda niepozornie, nie ma w niej prądu, latem jest w niej upalnie, a zimą mroźniej niźli na zewnątrz, przyszli parafianie nie narzekają. - To nasza kaplica - mówią z dumą - wszyscy o nią dbamy. Pokazuje, jak będziemy dbać o nasz przyszły kościół. Kaplicą opiekują się starsi i młodsi. - Przed Mszami św. włączany jest agregat prądotwórczy. Za przygotowanie do liturgii odpowiedzialni są państwo Małkyńscy. Podczas Mszy św. na naszych małych organach gra Michał Pływacz, przygotowuje też śpiewniki. Na kościół wszyscy razem zbieramy fundusze - mówi z dumą o wiernych ks. Ziółkowski. Ale i oni nie szczędzą pochwał. - To ekstra ksiądz - komentują nawet na internetowych forach.

- Ziemię, na której stanie kościół, odkupiono od rodziny pani Anny Czajkowskiej, dziś jednej z najbardziej zaangażowanych w budowę naszej wspólnoty osób - opowiadają Lech i Ewa Paterek, wierni kronikarze przyszłej parafii. Wszystko zaczęło się podczas obchodów 7. rocznicy wizyty Jana Pawła II w Radzyminie. To właśnie wtedy ówczesny ordynariusz diecezji abp Slawoj Leszek Głodź powiedział, że trzeba upamiętnić pielgrzymkę papieża wybudowaniem świątyni w pobliżu nowo powstającego osiedla Victoria. W niespełna rok później spisano akt notarialny i nowo mianowany budowniczy świątyni ks. Sławomir Wielgolewski zabrał się do grodzenia placu pod kościół. Po kilku miesiącach zastąpił go ks. Ziółkowski.

Kiedy zielona kaplicę zastąpi okazały, w stylu barokowym wybudowany kościół? Wierni, czyli Kościół, już są. A radzymianie, jak podkreśla ks. Ziółkowski, to nie tylko otwarte serca, ale i ręce do pracy. Wnioskować więc można, że już niedługo... - Może za siedem lat? - zastanawia się Lech Paterek. - Nasza pierwsza ochrzczona wierna będzie wówczas szta do Pierwszej Komunii Świętej - mówi. - Czeka nas wiele pracy. Mamy wybudować przecież kościół, który będzie wotum wdzięczności za wizytę Jana Pawła II, kościół, który będzie wielkim znakiem i symbolem, miejscem kultu i żywej wiary - podkreśla Zbigniew Piotrowski, burmistrz Radzymina. - Żadne niepowodzenie nie wchodzi w rachubę. Wszak osiedle, na którym powstaje świątynia, zwycięstwo ma wpisane w swoje dzieje od samego początku. Victoria upamiętnia zwycięstwo nad bolszewikami z 1920 r., ale i otwiera drogę na dobrą przyszłość.

Fundamenty już są. W tym roku, 13 czerwca - w 11. rocznicę wizyty Jana Pawła II w Radzyminie - wmurowany zostanie też kamień węgielny pod kościół. Arcybiskup Henryk Hoser, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej, ks. prał. Stanisław Kuć, radzymiński dziekan, ks. Krzysztof Ziółkowski oraz burmistrz Radzymina na uroczystość zaprosili wieloletniego sekretarza papieża kard. Stanisława Dziwisza. Wszystkich chętnych zapraszamy na modlitwę w każdą niedzielę, o godz. 10.00 i 12.00. Kaplica mieści się przy ul. Słowackiego - dojazd z Warszawy Wschodniej autobusem linii 738.

Ci, którzy chcieliby wesprzeć budowę świątyni, mogą wpłacić pieniądze na konto:
11 1240 1040 1111 0010 1929 9676
Parafia Rzymskokatolicka Przemienienia Pańskiego
ul. POW 1 05-250 Radzymin