Pan jest i woła cię!

Podczas konklawe w 1978 r. dawny student i dawny przełożony-wychowawca spotkali się jako współbracia w kolegium kardynalskim. W pewnym momencie kard. de Fuerstenberg powiedział do kard. Wojtyły znamienne słowa: "Dominus adest et vocat te" (Pan jest i wola cię). Ojciec Święty wyznał, że odebrał tę wypowiedź jako postawienie kropki nad i w dziele jego formacji kapłańskiej, nad którą w jej początkowej fazie pracował o. Maksymilian de Fuerstenberg: Kapłan w każdej chwili musi być świadomy obecności Bożej i gotowy odpowiedzieć na Jego ? ezwanie w jakiejkolwiek postaci ono się ujawni.

Niewątpliwie były to słowa profetyczne, zachęcające polskiego kardynała do przyjęcia wyboru na papieża. Wypowiedziała je po raz pierwszy Marta do swej siostry Marii, oznajmiając przybycie Pana Jezusa do Betanii po śmierci Łazarza (por. J 11,28).

Tych kilka słów każdy z nas może przyjąć jako zaadresowane do siebie. Przychodzę rano do kościoła: Pan jest i wola cię! Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie czeka na mnie! "Tu jestem dla ciebie z Ciałem i Krwią, z Duszą i Bóstwem!" - powiedział Pan Jezus do bł. siostry Faustyny. - Zapraszam do modlitwy, do poufnej miłosnej rozmowy i wołam cię, abyś przysposobiła się do służby bliźnim w dniu dzisiejszym!

Słowa "Pan jest i woła cię!" niech rozbrzmiewają w różnych okolicznościach życiowych: kiedy mam podjąć ważną decyzję, ofiarować pomoc bliźniemu, wyrzec się własnej korzyści na rzecz drugiego człowieka, pójść za głosem sumienia wbrew pokusie do złego, przyjąć ofiarnie krzyż cierpienia...

Jakiż to wspaniały charyzmat umieć znaleźć gotową wskazówkę ewangeliczną, odpowiednią do kształtującej się sytuacji, i podpowiedzieć ją bliźniemu, a w ten sposób przełamać się z drugim człowiekiem chlebem słowa Bożego!