Dlaczego Pan Bóg stworzył świat?Dlaczego Pan Bóg stworzył świat? Dobrze znamy katechizmową odpowiedź: dla swojej chwały. Czy ta odpowiedź nas zadowala? W pierwszym odczuciu sugeruje przecież, że wierzymy w Boga, który "stworzył sobie" świat i nas, abyśmy Mu śpiewali psalmy, palili kadzidło i nieustannie oddawali cześć. Sugeruje, że stworzenie świata - niech nam Bóg wybaczy - jest przejawem Jego zadufania w Sobie.
![]() Jak zauważają autorzy najnowszego Katechizmu, to że "świat został stworzony dla chwały Bożej" jest podstawową prawdą Pisma Świętego i całej Tradycji. Ale - jak pisze Bonawentura - Bóg stworzył wszystko "nie po to, by powiększyć chwałę, ale by ją ukazać i udzielić". Warto wiedzieć, że "chwała" (hebr. kabod, gr. doxa) w Piśmie Świętym to tyle, co potężna obecność Boga (por. Wj 16,7: "Jutro zobaczycie chwałę Bożą". Czytaj: "zobaczycie Boga potężnego"), widzialny znak zbawczej obecności Boga. Boży zamysł stworzenia świata i człowieka był więc od początku zbawczy - ukazać i udzielić swojej wolnej miłości. Bóg jest w dziele stworzenia całkowicie bezinteresowny. Nie musiał stwarzać czegokolwiek (nie miał nawet tworzywa), bo nic Go nie wzbogaca. Bóg - po prostu - postanowił podzielić się z nami bogactwem swojego wszechbytu. Co więcej, świat został stworzony ze względu na człowieka. Natura przypomina łono matki, w którym rodzi się człowiek. "Stworzenia nierozumne - pisze o. Jacek Salij - stanowią rodzaj łożyska, w którym dokonuje się nasze dojrzewanie do świata przyszłego". Są one dla dopełnienia obrazu, mająbyć częścią całości. W znakomitej książce pt."Bóg Jezusa Chrystusa" kard. Joseph Ratzinger postawił tezę, że nie "nauczyliśmy się" jeszcze, co znaczy wierzyć w Boga Stworzyciela. W tej radosnej nowinie z pierwszego zdania Pisma Świętego nie chodzi o teorię na temat jakiejś odległej przeszłości. Idzie o teraźniejszość, o właściwą postawę wobec rzeczywistości. Ucząc się najlepszego odniesienia do stworzenia, warto nie tyle zastanawiać się nad cudem tworzenia "z niczego", nad datą powstania bytowi kolejnościądzieł. Najważniejsze jest to, że ten świat - nieustannie podtrzymywany przez Boga przy życiu - jest cały Boży. Poprzez jego strukturę "przeziera" Stwórca. Nie jest on martwą materią lecz światem pełnym Bożego ducha. Wiara chrześcijańska jest więc zachętą do zaufania centralnemu porządkowi świata, bo nasz Bóg "urządził wszystko według miary i liczby, i wagi" (Mdr 11,20), jest wezwaniem do kochania świata. Wiarę tę zdradzamy ciągłym utyskiwaniem na "stan obecny", wrogością wobec ziemskiego życia, nienawiścią wobec samego siebie i wobec całej rzeczywistości, ciągłym czekaniem na nadejście lepszej przyszłości, łaskawszego świata. Warto też pamiętać, że Bóg początku i Bóg końca jest tym samym Bogiem. Bóg Stwórca jest Bogiem Zbawcą. Katechizm przypomina, że od początku, stwarzając świat, Bóg przeznaczył człowieka do wielkiej zażyłości z Sobą. "Stworzenie jest podstawą "wszystkich zbawczych zamysłów Bożych", początkiem historii zbawienia" (KKK 280). Dlatego zwłaszcza Ojcowie Wschodu podkreślali, że Jezus Chrystus przyszedłby na świat nawet wtedy, gdyby człowiek nie popełnił grzechu. Przyszedłby po to, by wynieść go do godności dziecka Bożego, zaprosić do życia w łonie Trójcy Świętej. Czytając Pismo Święte, medytując nad dziełem stworzenia, przecierając oczy wiary, można dostrzec w nim wspólne dzieło całej Trójcy. Boga, "który rozpiął niebo jak namiot i rozpostarł ziemię" (Iz 42,5), Ducha "unoszącego się nad wodami" (Rdz 1,2) i Słowo, w którym "wszystko się stało" (J 1,3). LIDIA CIECIERSKA Pielgrzym nr 192
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2023 Pomoc Duchowa |