Co jednak znaczy JAHWE?Mój Drogi, Pisałem Ci już o Mojżeszu. Wielki przełom w jego życiu dokonał się na pustyni. Kiedy po ucieczce z Egiptu osiadł na Półwyspie Synajs- kim, Bóg wkroczył w jego życie. Miał co do niego swój plan. Mojżesz pasąc owce zobaczył coś dziwnego. Płonął krzew i nie spalał się. Gdy zbliżył się zaciekawiony, usłyszał: "Mojżeszu!... Nie zbliżaj się tu! Zdejm sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą... Jestem Bogiem ojca twego, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba". Zasłonił twarz. Bał się popatrzeć w stronę Boga. "Dosyć napatrzyłem się na udrękę ludu mego w Egipcie... znam jego uciemiężenie. Zstąpiłem, aby go wyrwać z ręki Egiptu i wyprowadzić z tej ziemi do ziemi żyznej i przestronnej, do ziemi, która opływa w mleko i miód... Idź przeto i wyprowadź mój lud..."JAHWE, BÓG OJCÓWTo było zaskoczenie. Sam głos z płonącego krzaka. Przedstawienie się Boga. Świadomość, że stoi wobec Boga. I wreszcie polecenie. Jak zdoła tego dokonać? Jak przekonać Egipcjan i Hebrajczyków? Czytając te słowa nie możemy zapomnieć o człowieku, który je słyszał, ale musimy także pamiętać, czym były one dla Izraelitów, którzy powtarzali je przez wieki i oparli na nich całą swoją wiarę i religijność. Musimy pamiętać, że są one wciąż skierowane do nas, ludzi wszystkich czasów, zwłaszcza dalszy ich ciąg. Bóg nam wszystkim objawia się przez Pismo święte w takich słowach."Mojżesz... rzekł Bogu: "Oto pójdę do Izraelitów i powiem im: Bóg ojców naszych posłał mnie do was. Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego imię, to cóż im mam powiedzieć?". Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: "JESTEM, KTÓRY JESTEM". I dodał: "Tak powiedz synom Izraela: JESTEM posłał mnie do was". Mówi dalej Bóg do Mojżesza: "Tak powiesz Izraelitom: JAHWE, Bóg Ojców naszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba posłał mnie do was. To jest imię moje na wieki i to jest moje zawołanie na najdalsze pokolenia"". Mojżesz znał historię Abrahama, Izaaka i Jakuba. Dlaczego pyta Boga o imię? Patriarchowie mówili o Nim: El albo ELOHIM. Po prostu BÓG. W Egipcie widzieli tylu bogów, przedstawianych pod różnymi postaciami, nazywanych różnymi imionami. Chciał usłyszeć własne imię Boga. Dla Semity, jakim był, imię oznaczało istotę rzeczy czy osoby. Usłyszał dziwne słowa: JESTEM, KTÓRY JESTEM. JESTEM posyła Mojżesza. Bóg objawia tu najistotniejszą prawdę o swojej naturze. Bóg jest osobowym istnieniem. JESTEM tym, który jest. To jest właśnie najważniejsza prawda o Bogu. Nie ma w tym tekście wzmianki o świecie, o jego stworzeniu czy istnieniu. On bowiem istnieje niezależnie od świata. Nawet gdyby świat nie istniał - ON JEST. Nie zależy od narodu żydowskiego. Ten, który jest, tworzy ten naród, wybiera Abrahama, lud wyprowadza z Egiptu. Mojżesz nie potrzebuje wyjaśnienia, że ON jest jedynym, KTÓRY JEST. Bóg istnieje sam ze siebie. Filozofowie powiedzą, że jest Bytem Absolutnym. Był, jest i będzie, niezależnie od tego, czy będziemy się modlić do Niego, niezależnie od tego, czy ludzie będą o Nim pamiętać. A zarazem jest Bytem Świadomym, jest osobą, jest Kimś, kto żyje, Kimś, kto poznaje i chce, Kimś, kto działa. Te wszystkie określenia czerpiemy z języka, który mówi o człowieku. Wspaniałość objawienia Bożego polega na prostocie wypowiedzianych słów: JESTEM, KTÓRY JESTEM. Co jednak znaczy JAHWE? Bóg wyraźnie powtarza: "Powiesz... JESTEM posłał mnie do Was"... JAHWE, Bóg ojców waszych... posłał mnie do was: Zatem JAHWE znaczy tyle, co JESTEM, albo TEN, KTÓRY JEST. Uczeni będą może do końca świata dyskutować, czy tak jest naprawdę, bo oni tak muszą, zwłaszcza, że późniejsza gramatyka hebrajska nie używa takiej formy (Jahwe) w potocznej mowie w znaczeniu "jest". Do tej rozmowy imię Jahwe nie było znane. Sam Bóg w tej samej Księdze Wyjścia powie, że tego imienia nie objawił Patriarchom. Dotąd nie znaleziono także dokumentów, które świadczyłyby z całą pewnością, że jakiś lud używał tego imienia mówiąc o Bogu. Mój Drogi, słyszę tu Twoje pytanie: A Jehowa, co to znaczy? Imię Jehowa zrodziło się z przygody językowej. Żydzi z wielkiej czci nie wymawiali imienia Jahwe, choć pisali je. Pisano je oczywiście w języku hebrajskim, który używał w pisowni samych spółgłosek. Kiedy tekst spółgłoskowy zaopatrzono w samogłoski dla łatwiejszego czytania, imię, składające się z czterech spółgłosek, JHWH, zaopatrzono znakami samogłosek, które podpowiadały, że trzeba tu czytać ADONAJ (Pan). Ludzie nie znający tej tajemnicy połączyli znaki samogłoskowe ze spółgłoskami JHWH i odczytali imię JeHoWaH. Brzmienie to poszło w świat, choć tysiące razy wskazywano, że brzmienie to jest błędne, nikt nie zdoła wymazać z literatury światowej tej wersji imienia Boga. Uwiecznił ją nawet nasz Adam Mickiewicz w Hymnie na Zwiastowanie. Czy Bóg chciał, aby nazywano Go Jahwe? Bóg chciał, by ludzie uznali TEGO, KTÓRY JEST. Nie tylko nie zabraniał używać innych imion, ale objawia je nawet w Piśmie świętym. I jeżeli w naszej mowie o Bogu nazywamy Go Ojcem, Panem, Stwórcą, Wybawicielem, Władcą, Królem, Pasterzem, Oblubieócem, to przecież wciąż idąc za Pismem świętym zwracamy się do tego Samego Jedynego Boga, który objawił się Mojżeszowi, a przedtem Abrahamowi. Bóg, który nazywa siebie JESTEM, decyduje się uwolnić lud. "Ja jestem Pan! Uwolnię was z jarzma egipskiego i wybawię was z niewoli, i wyswobodzę was wyciągniętym ramieniem i przez surowe kary. I wezmę sobie was za mój lud, i będę wam Bogiem i przekonacie się, że ja, Pan, Bóg wasz uwolniłem was spod jarzma egipskiego. Potem wprowadzę was do ziemi, którą z ręką wyciągniętą przysiągłem dać Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi. Dam ją wam na własność. Zaiste. Ja jestem Pan". W objawionym imieniu Boga, JAHWE-JESTEM, zawarte jest zapewnienie, że Bóg jest i będzie dla ludu obecny. Będzie ludowi towarzyszył, aby go prowadzić i wspierać. Ten lud wybrał, gdy powołał Abrahama i temu wyborowi pozostaje wierny. Płonący krzak przyciągnął uwagę Mojżesza. Ale ogień, który nie gaśnie, jest zarazem jedynym symbolem Boga. Przyciągające ciepło i groza, która nie pozwala zbliżyć się za bardzo. Odtąd słup ognia lub dymu będzie dla Izraela znakiem obecności Boga. Nie będzie to jednak kult ognia czy dymu. Nie każdy bowiem dym czy o- gień oznacza "chwałę" Boga, ale tylko jeden określony, który pojawia się pośród ludu wybranego. Poprzez słowa Pisma świętego Bóg i nam objawia swoją najprawdziwszą naturę, że JEST, jest niezależny od niczego, ale też JEST po to, aby się opiekować tymi, którzy Mu ufają. W dalszej części Księgi Wyjścia objawi się jeszcze jako Prawodawca i pouczy, na czym polega wierność wobec Niego. Ojciec Paulin
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2023 Pomoc Duchowa |