Kobieta w BerlinieNIEMIECKIE ROZRACHUNKINiedawno oglądaliśmy w TVP 1 dwuczęściowy film telewizyjny "Drezno" o zbombardowanym przez aliantów niemieckim mieście, którego ludność żyła wcześniej niemal normalnie. Teraz polska widownia ma okazję zapoznać się z kolejnymi filmami niemieckimi o II wojnie światowej. Nie bez podstaw uważa się, że są one przejawem nowej narodowej polityki historycznej, bowiem ich twórcy traktują Niemców jako ofiary wojny w pewnym sensie równorzędne czy symetryczne do ofiar hitlerowskiej agresji. W nakręconej z rozmachem "Kobiecie w Berlinie" mamy inny drastyczny temat. Film zostat zrealizowany na podstawie napisanej przez anonimową dziennikarkę książki, wydanej po raz pierwszy w końcu lat 50. XX w. Autorka opisała w niej swoje przeżycia, w tym gwałty na niemieckich kobietach, od kwietnia do czerwca 1945 r., kiedy miasto było zdobywane przez Armię Czerwoną. Opublikowana ponownie w 2003 r. książka stała się bestsellerem z uwagi na temat, będący tabu przez wiele lat. Autorzy filmu wzbogacili literacki surowy opis ówczesnych wydarzeń o wątek melodramatyczny. Bohaterka po przeżyciu kilku gwałtów zostaje kochanką przystojnego oficera radzieckiego, co chroni ją przed innymi żołdakami, pomaga tez ratować innych mieszkańców kamienicy. Ów major o dobrym sercu przypomina oficera z klasycznych filmów radzieckich - "Ballady o żołnierzu" i "Losu człowieka". Autorzy filmu chcieli zapewne w ten sposób złagodzić obraz ukazanych gwałtów dokonywanych na niemieckich kobietach przez dzikusów ze Wschodu. W konsekwencji mamy obraz psychicznego syndromu "kata i ofiary". Film został nakręcony w szybkim tempie, jest jednak nieco za długi i ma kilka zakończeń. W tle głównego wątku oglądamy przegląd zachowań Niemców podczas szturmu Armii Czerwonej, w tym próby przystosowania się do nowej sytuacji, np. palenie książek Hitlera, wspólne biesiadowanie z radzieckimi żołnierzami itd. "Kobieta w Berlinie" to dziwaczny melodramat wojenny i wzbudza ambiwalentne uczucia. W dwuczęściowym filmie telewizyjnym "Gustloff" autorzy ukazali inne tragiczne wydarzenie z końca wojny: w styczniu 1945 r. radziecka łódź podwodna zatdpiła na Bałtyku wielki niemiecki statek z blisko 10 tysiącami uchodźców z Prus Wschodnich. Bohaterem filmu jest kapitan statku chcący uratować jak najwięcej uciekinierów. Otaczają go jednak tępi biurokraci i hitlerowcy, którzy pilnują przepisów, przepustek i wygody niemieckich marynarzy. Ten dystrybuowany na DVD film zrealizowany został w ponurym, klaustrofobicznym nastroju, polecić go można widzom interesującym się historią II wojny światowej. "Kobieta w Berlinie" ("Anonyma - Eine Frau in Berlin"), Niemcy/Polska, 2008. Reżyseria - Max Farberbock. Dystrybucja - Monolith Films; "Gustloff - Rejs ku śmierci" ("Die Gustloff"), Niemcy, 2008. Reżyseria - Joseph Vilsmaier. Dystrybucja DVD - Vision Mirosław Winiarczyk
Tekst pochodzi z Tygodnika
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |