Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki
Czy można tolerować aborcję?

     Popularny dziś termin "tolerancja" odsyła nas do postawy, stanowiącej bezsprzeczną wartość w sytuacjach wyboru pomiędzy różnego rodzaju dobrami (należy tolerować wybór, np. danego kierunku studiów, czy decyzję zostania kapłanem lub założenia rodziny). Mówienie o tolerancji traci jednakże swój sens w sytuacji wyboru obiektywnego zła (np. sięganie po narkotyki, kradzież, zabójstwo itp.). Postawione w temacie pytanie zmierza zatem do rozstrzygnięcia następującego problemu: czy istnieją sytuacje, w których aborcję można uznać za rodzaj dobra, czy też pozostaje ona zawsze i bezwzględnie aktem moralnie złym?

     Popularny dziś termin "tolerancja" odsyła nas do postawy, stanowiącej bezsprzeczną wartość w sytuacjach wyboru pomiędzy różnego rodzaju dobrami (należy tolerować wybór, np. danego kierunku studiów, czy decyzję zostania kapłanem lub założenia rodziny). Mówienie o tolerancji traci jednakże swój sens w sytuacji wyboru obiektywnego zła (np. sięganie po narkotyki, kradzież, zabójstwo itp.). Postawione w temacie pytanie zmierza zatem do rozstrzygnięcia następującego problemu: czy istnieją sytuacje, w których aborcję można uznać za rodzaj dobra, czy też pozostaje ona zawsze i bezwzględnie aktem moralnie złym?

     Aborcja z czysto medycznego punktu widzenia jest po prostu sztucznym przerwaniem ciąży ("ciąża"- wyraz powszechnie stosowany i trwale zakorzeniony we współczesnej mentalności). Jest zabiegiem ginekologicznym polegającym na usunięciu z macicy rozwijającego się płodu ludzkiego. Aborcja, zwana też sztucznym poronieniem, jest częstym zjawiskiem, występującym we współczesnym świecie. Różne okoliczności powodują, że kobieta w ciąży decyduje się na aborcję. Niewątpliwie są to często trudne sytuacje egzystencjalne, w obliczu których człowiek "jednym posunięciem" narzędzia chirurgicznego, czy też we wcześniejszym stadium ciąży przez połknięcie tabletki, decyduje się przesądzić o byciu...(no właśnie, byciu kogo, a może czego?). Kobieta spodziewająca się dziecka, podejmująca decyzję o aborcji, niejednokrotnie działa pod presją najbliższego otoczenia, dla którego nowy członek rodziny byłby ciężarem. Powodem usunięcia ciąży może być trudna sytuacja materialna, wygodnictwo, chęć robienia kariery, na drodze której dziecko byłoby przeszkodą. Inną przyczyną podjęcia tego działania bywa uraz psychiczny wywołany u kobiety, która została zmuszona do aktu płciowego przez gwałciciela. Chciałaby zapomnieć o tym zdarzeniu, lecz poczęte w dramatycznych okolicznościach dziecko, przypominałoby jej o osobistej tragedii. Czy jednak nawet wyjątkowo trudne warunki, które uniemożliwiają "komfortowe" wychowanie dziecka, upoważniają do podjęcia tak radykalnego działania jakim jest aborcja? Czy istnieją jakiekolwiek poważne racje, ze względu na które można zezwolić na ten wydawałoby się zwykły medyczny zabieg? Czy można usunięcie płodu ludzkiego porównać z usunięciem migdałków, czy wyrostka robaczkowego?

     Zanim zostaną udzielone odpowiedzi na powyższe pytania, należy zastanowić się czym jest owo rozwijające się w łonie matki życie.

     "Życie" w ujęciu biologicznym jest sumą funkcji wewnętrznych, które walczą z procesem rozkładu. W naturę istot żyjących wpisane jest podstawowe "pragnienie", jakim jest pragnienie życia (nawet roślina "broni" swego życia przed owadami, np. wydzielając nieprzyjemne dla nich zapachy). Patrząc na świat przyrodniczy, dostrzega się fakt życia roślin, zwierząt i ludzi. Zatem życie jest wspólną cechą owych istot i każdy żywy organizm, na mocy swych "naturalnych roszczeń" zabiega o nie. Należy jednak pamiętać, że "życie" jest pojęciem analogicznym i realizuje się na różnych poziomach w zależności od poziomu bytowania organizmu żywego. W związku z tym inną wartość przedstawia życie rośliny, inną zwierzęcia, zaś najwyżej postawione w hierarchii jest życie człowieka. Co zatem wskazuje na szczególną wartość życia ludzkiego? Dlaczego jest ono najcenniejszym życiem w świecie organizmów żywych?

     Spośród istot żyjących na świecie jedynie człowiek posiada rozum i wolę. Są to władze duchowe, których obecność w człowieku wskazuje, że posiada on nie tylko ciało, ale także niematerialną duszę, będącą źródłem pełnionych przez niego świadomych i wolnych czynów, a także źródłem wszelkiej aktywności ludzkiej. Dusza ludzka jest zasadą życia. Ożywia ona ciało i jest odpowiedzialna za wszelki dynamizm cechujący ludzkie istnienie. Z faktu, że człowiek posiada życie duchowe, przejawiające się w działaniu rozumu i woli, wynika, że jest on osobą. To właśnie osobowe istnienie wyróżnia człowieka spośród wszystkich organizmów świata przyrodniczego i jest podstawą ludzkiej godności. Wiara chrześcijańska ukazuje prawdę o człowieku, stworzonym na obraz i podobieństwo Stwórcy. Właśnie przez fakt bycia osobą, człowiek jest podobny do osobowego Boga. Dlatego należy uznać szczególną godność osoby ludzkiej. O wielkości bytu ludzkiego na tle innych stworzeń świadczy również prawda, że jedynie człowiek został stworzony dla niego samego, pozostałe zaś stworzenia pełnią "funkcję służebną" względem osoby ludzkiej (o panowaniu człowieka nad stworzeniami m. in. w Rdz 1, 26). Przede wszystkim jednak fakt wcielenia Syna Bożego, w którym wywyższona została natura ludzka, podkreśla godność człowieka i zobowiązuje do jej respektowania.

     Po wskazaniu na szczególną wartość życia ludzkiego, które powinno być nietykalne i ukazaniu podstawy tej nietykalności jaką jest godność osoby ludzkiej, należy powrócić do pytań postawionych na początku artykułu: czy aborcja to zwykły medyczny zabieg, który można tolerować, czy też może wiąże się ona ze złem moralnym?

     Działanie, dziś powszechnie nazywane "usunięciem ciąży", nie może być porównywane z zabiegiem wycięcia np. migdałków, czy wyrostka robaczkowego, gdyż jest ono usunięciem płodu ludzkiego. Aby ocenić, czy owe sztuczne poronienie jest złem moralnym, w związku z tym, czy może być tolerowane, należy obnażyć z fałszu próby zakamuflowania prawdy i rozwikłać często pojawiające się wątpliwości dotyczące natury płodu rozwijającego się w kobiecym łonie. Czy jest on człowiekiem, tym samym osobą, czy też jeszcze nie?

     Odpowiedzi na to pytanie udziela zarówno wiara chrześcijańska, jak i nauki empiryczne o człowieku (biologia). Kościół naucza, że embrion ludzki ("płód w najwcześniej fazie rozwojowej") staje się człowiekiem w samej chwili poczęcia, dlatego już od tego momentu przysługują mu prawa osoby ludzkiej, w tym podstawowe, jakim jest prawo do życia. Podstawą takiego nauczania jest fakt ingerencji samego Boga, który w momencie poczęcia człowieka bezpośrednio stwarza nieśmiertelną duszę ludzką.

     Także osoba niewierząca powinna uznać prawdę, że płód ludzki w kobiecym łonie od najwcześniejszych chwil swego istnienia jest człowiekiem. Można tego dowieść również z naukowego punktu widzenia. Opierając się na samej nauce wiadomo, że już zapłodnione jajo jest oddzielnym organizmem biologicznym. Posiada własny dynamizm rozwoju i co ważne, cechuje się własną indywidualnością, gdyż jest wyposażone we własny kod genetyczny. Jest zatem istotą odrębną od swego ojca i matki (istota ta jest "odrębnym życiem" i nie można jej usunąć tak jak np. zęba, wyrostka itp.). Przyjmując prawdę, że rozwijający się płód ludzki od chwili poczęcia jest człowiekiem, trzeba stanowczo stwierdzić, że aborcja jest po prostu pozbawieniem życia istoty ludzkiej. Człowiek jako osoba ma podstawowe prawo, jakim jest prawo do życia i nikt tego prawa nie może być pozbawiony. Zatem w żadnym wypadku nie można tolerować aborcji, która jest po prostu zabójstwem istoty ludzkiej i to najbardziej niewinnej, słabej i bezbronnej. Podsumowaniem poruszanego tutaj tematu niech będą słowa encykliki Jana Pawła II pt. "Evangelium vitae": "żadna okoliczność, żaden cel, żadne prawo na świecie nigdy nie będą mogły uczynić godziwym aktu, który sam w sobie jest niegodziwy, ponieważ sprzeciwia się Prawu Bożemu, zapisanemu w sercu każdego człowieka, poznawalnemu przez sam rozum i głoszonemu przez Kościół."


kl. Marcin Kania


Tekst pochodzi z pisma
Alumnów WSD w Toruniu "SŁUGA" nr 42

Wasze komentarze:

Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu - Twój komentarz może być pierwszy.



Autor

Treść

Nowości

św. Apoloniuszśw. Apoloniusz

Modlitwa do św. ApoloniuszaModlitwa do św. Apoloniusza

Modlitwa do św. Ryszarda PampuriModlitwa do św. Ryszarda Pampuri

Kto zmartwił mamę?Kto zmartwił mamę?

Wielkanocny ślubWielkanocny ślub

Katedra w ChartresKatedra w Chartres

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

Poprzednia[ Powrót ]Następna
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2021 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej