Błagam Boga o przebaczenie
Mając dwadzieścia lat urodziłam pierwsze dziecko. Dwa lata później znów zaszłam w ciążę. Ustaliłam z mężem, że pójdę na zabieg. Za rok urodziłam drugiego syna. Po kilku latach pozbyłam się dwojga kolejnych dzieci. Teraz, kiedy już jestem starsza, uświadomiłam sobie, jakich dokonałam zbrodni. Przeżywam to z wielkim bólem i cierpieniem. Kilka lat temu byłam w kościele na nocnym czuwaniu. Podszedł do mnie wtedy jakiś pan i podał kartkę z tekstem ofiarowania tajemnic bolesnych Różańca świętego za dzieci nie narodzone. - Niech się siostra modli - powiedział. W sam raz dla mnie - pomyślałam.
I tak, od tamtej pory codziennie odmawiam część bolesną Różańca świętego za swoje nie narodzone dzieci i matki, które dopuściły się takich zbrodni. Pragnę do śmierci przepraszać Boga i błagać o przebaczenie.
Stefania Tekst pochodzi z Miesiecznika Formacji Różańcowej "Różaniec" nr 13
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2021 Pomoc Duchowa |