Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki
Starożytni wobec aborcji

     Religia Starego Testamentu w ogóle nie zna pojęcia aborcji, nawet o niej nie wspomina, tak samo Nowy Testament. Dziecko jeszcze nienarodzone jest poprostu dzieckiem, życie ludzkie liczy się od poczęcia, dzieci przyjmowane są jako dar i skarb. To nastawienie dziedziczy religia chrześcijańska. Świadczą o tym liczne głosy z pierwszych wieków Kościoła.

Pierwsze wieki

     Grecka "Nauka Dwunastu Apostołów" czyli "Didache", najstarszy zapewne poza Nowym Testamentem utwór chrześcijański, pochodzący z końca I w. po Chr., przy wyliczaniu przykazań mówi jasno: Nie zabijaj dziecka przez poronienie, ani go po urodzeniu nie uśmiercaj (2,2). Potem na temat idących "drogą śmierci" wypowiada się tak: Mordercy dzieci, niszczący przez poronienie to, co Bóg powołał do życia (5,2). "List Barnaby", pismo nieznanego autora powstałe około 125 r., powtarza oba te stwierdzenia dosłownie (19,5; 20,2).

     Biskup Meliton z Sardes w "Homilii paschalnej" z 160-170 r. tak charakteryzuje stan moralny ludzkości: Wszyscy na ziemi stali się mordercami łudzi, bratobójcami, ojcobójcami, dzieciobójcami. A wynaleziono jeszcze coś straszniejszego i bardziej niesłychanego: matka godziła w ciało, które sama na świat wydała, godziła w tych, których wykarmiła własną piersią, i owoc swoich wnętrzności w swych wnętrznościach grzebała! Nieszczęsna matka stawała się straszliwym grobowcem, pożerając dzieci, które w łonie nosiła (52). Najwyraźniej chodzi tu o aborcję.

     Obrazowo wyraża się też anonimowa apokryficzna "Apokalipsa Piotra", powstała przed 135 r.; w opisie piekła czytamy tam między innymi: Przy tym płomieniu jest dół wielki i bardzo głęboki, a w nim płynie zewsząd, gdzie są potępieni, wszystko, obrzydliwe ścieki. Kobiety będą pogrążone po szyję i będą ukarane wielką męką. To są te, które spowodowały poronienie swoich dzieci i niszczyły dzieło, które Bóg stworzył. Przed ich oczyma jest inne miejsce, gdzie siedzą ich dzieci, którym przeszkodziły żyć (p. 8 tekstu etiopskiego, p. 26 tekstu greckiego). Opis ten jest drastyczny, ale jego intencja jest symboliczna: autor pokazuje, że aborcja jest ohydną zbrodnią, której towarzyszą bolesne wyrzuty sumienia.

     W pochodzącym od chrześcijanina z połowy II w. w tekście apokryficznych "Wyroczni Sybilli" wyliczenie ciężkich grzeszników zamykają niewiasty, które w łonie płód poczęty niszczą, mężowie, którzy własnych porzucają synów (2,281-2). Opis kar piekielnych dla dzieciobójców zawiera też apokryficzna "Apokalipsa Pawła" (przełom II/III w. po Chr.), ze słowami: Dzieci zaś ich wzywały Pana Boga i aniołów [...] wołając: Brońcie nas od naszych rodziców (40,3).

     Z kolei Atenagoras, ok. 177 r. odpierając oszczerstwa przeciw chrześcijanom, w dziele "Prośba za chrześcijanami", pisze tak: Czyż moglibyśmy zabić człowieka my, którzy twierdzimy, że kobiety zażywające środki powodujące poronienie dopuszczają się zbrodni i że zdadzą przed Bogiem sprawę z poronienia? (35,6).

     Św. Klemens z Aleksandrii w "Kobiercach" (ok. 200 r.) stwierdza: Jakież znajdzie usprawiedliwienie usunięcie ludzkiego dziecka? Raczej w ogóle nie powinien się żenić ten, kto nie chce posiadać potomstwa, niżby z nieumiarkowanego pożądania rozkoszy miał się stać dzieciobójcą (11,93,1). Autor ma na myśli nie tylko wyrzucanie niemowląt, lecz także aborcję co wynika z cytowanych dalej przykładów: prawo rzymskie nie pozwala na egzekucję kobiety w ciąży; Prawo mojżeszowe zabrania składania w ofierze brzemiennych zwierząt.

     W tym samym duchu wyrażają się chrześcijańscy apologeci łacińscy. Minucjusz Feliks w dialogu "Oktawiusz" z końca II w. oskarża pogan: Są i wśród was kobiety, które niszcząc przy pomocy lekarstw i napojów w swoim łonie zalążek przyszłego człowieka, popełniają mord na własnym dziecku, zanim się ono urodziło (30,2).

     Równie dobitnie o wyrzucaniu niemowląt i aborcji mówi Tertulian w "Apologetyku" (po 195 r.): Odbieracie im życie topiąc je w wodzie, albo wystawiając na mróz, śmierć głodową i na pożarcie przez psy [...]. Nam zaś, ponieważ zabójstwo raz na zawsze wykluczamy, nawet płodu w łonie matki, kiedy jeszcze krew formuje człowieka, nie wolno zniszczyć. Nie dopuścić do porodu, to tylko przyspieszenie zabójstwa, i nie ma różnicy, czy ktoś już urodzone życie wydziera, czy też dopiero rodzące się niszczy (9,8).

Opinie późniejsze

     Istnieją też następne, podobne wypowiedzi przeciw zabijaniu dzieci nienarodzonych, blisko trzydzieści; wymienię tylko niektóre. Natomiast chrześcijańskich usprawiedliwień dla aborcji nie spotkamy w starożytności wcale, wbrew popularnej "fałszywce", puszczonej w obieg przez Boya-Żeleńskiego w "Piekle kobiet". Twierdził on, jakoby św. Augustyn przyzwalał na aborcję słowami: Nie jest zabójcą, kto spowodował poronienie, zanim ciało otrzymało duszę. Zdanie to napisał w rzeczywistości średniowieczny prawnik Iwo z Chartres (1040-1116) w dziele "Panormia" (Patrologia Latina 161,1307), a dotyczy ono podsądnego, który przez pobicie spowodował poronienie w początkach ciąży! Ma ono tylko tyle wspólnego ze św. Augustynem, że również on nie zalecał karania takiego przestępstwa jak zabójstwa ("Pytania dotyczące Siedmioksięgu" 2,80).

     Wiąże się to z kwestią błędnego starożytnego greckiego przekładu tekstu na ten temat ze Starego Testamentu (Wulgata i wzorowane na niej nowsze tłumaczenia też są wadliwe). Sporadycznie powodował on wątpliwości wśród chrześcijan. W Księdze Wyjścia 21,22-24, w dekrecie o karach za pobicie ciężarnej i spowodowanie poronienia, mowa jest mianowicie po hebrajsku, choć nie do końca jasno, o karze śmierci w przypadku zgonu dziecka. Tłumacz grecki z III w. przed Chr. wstawił tam jednak przepis, że za śmierć dziecka "nie uformowanego" wymierza się karę grzywny, natomiast karę śmierci za śmierć dziecka "uformowanego", większego. W rezultacie czytelnicy tego przekładu, tak zwanej Septuaginty, nie mieli wprawdzie wątpliwości, że zabicie dziecka poczętego jest wielkim złem, natomiast mogli uważać aborcję wczesną za zło stosunkowo mniejsze.

     Obserwujemy to już u żydowskiego filozofa Filona z Aleksandrii ("De specialibus legibus" 3,108-109), skądinąd przeciwnika aborcji. Pod wpływem medycyny i filozofii antycznej określano też moment przejścia do uduchowienia i formy ludzkiej na 40 dni od poczęcia (por. Arystoteles, "O rodzeniu się zwierząt" 2,3, § 73 6b), przy czym rozwój dziewczynki uważano za wolniejszy. Teoria ta wynikła oczywiście z powierzchowności ówczesnej medycyny, współczesna genetyka obala ją całkowicie.

     Dla szerszej opinii chrześcijańskiej miarodajne są normy prawne wydane przez synody. Synod zachodni w Elwirze (ok. 300 r.) dożywotnio odsunął kobiety winne aborcji od wspólnoty eucharystycznej. Wschodni synod w Ancyrze (314 r.) orzekł: Kobietom, które cudzołożąc poczęły w łonie i płód spędziły, oraz trudniącym się preparowaniem jadów uśmiercających dzieci, dawne postanowienie zabraniało przyjmowania Komunii do końca życia; więc zgodnie z tym się postępuj e. W poszukiwaniu zaś środków bardziej łagodnych, postanowiliśmy, aby takowe odbywały dziesięcioletnią pokutę. Takie kary kościelne nakładano na zabójców.

     Komentuje to św. Bazyli w liście do Amfilocha (374 r., list 188,2): Kobieta, która rozmyślnie niszczy płód, podlega takiej karze, jak za zabójstwo. Nie do nas należy wnikliwe dochodzenie, czy płód był już ukształtowany, czy jeszcze bezkształtny. [...] Często bywa, że kobiety umierają przy podobnych zabiegach. Do tego dochodzi zniszczenie płodu, a to już drugie zabójstwo.

     Jeszcze bardziej stanowczy był św. Jan Chryzostom w dłuższym tekście z "Homilii do Listu do Rzymian" (24,4), w którym uznał aborcję za grzech cięższy nawet od morderstwa, gdyż łono matki, źródło życia, zamienia na miejsce śmierci. Jednocześnie krytykuje on antykoncepcję jako wyraz tej samej postawy odrzucenia potomstwa.

     Jak widać, starożytna tradycja chrześcijańska jednoznacznie odrzuca zabijanie dzieci poczętych. Jednomyślność Tradycji jest w katolicyzmie i prawosławiu normą wiary, cechą prawd należących do Objawienia Bożego. W encyklice Evangelium vitae (1995) Jan Paweł II mógł więc napisać: Bezpośrednie i umyślne zabójstwo niewinnej istoty ludzkiej jest zawsze aktem głęboko niemoralnym. [...] Bezpośrednie przerwanie ciąży, to znaczy zamierzone jako cel czy jako środek, jest zawsze poważnym nieładem moralnym, gdyż jest dobrowolnym zabójstwem niewinnej istoty ludzkiej (p. 57 i 65).


Prof. Michał Wojciechowski

Artykuł oparty jest na opracowaniu
"Starożytne glosy przeciw aborcji",
opublikowanym przez "Więź" nr 12/2003

GŁOS DLA ŻYCIA
nr 5(70) wrzesień/październik 2004

Wasze komentarze:
 DE: 27.11.2021, 18:23
 Nic dodać nic ująć. Ale jak ktoś chce to i tak swoje zrobi. Na tym polega wybór, że możesz iść ścieżką zła albo dobra.
(1)


Autor

Treść

Nowości

św. Agnieszka z Montepulcianośw. Agnieszka z Montepulciano

Modlitwa do św. Agnieszki z MontepulcianoModlitwa do św. Agnieszki z Montepulciano

Litania do św. Agnieszki z MontepulcianoLitania do św. Agnieszki z Montepulciano

Do La Salette przybywają pielgrzymi z całego świataDo La Salette przybywają pielgrzymi z całego świata

Drugi znak - wielki smok (Ap 12,3-6)Drugi znak - wielki smok (Ap 12,3-6)

Czy apostolskie zalecenie powstrzymywania się od krwi dziś już nie obowiązuje?Czy apostolskie zalecenie powstrzymywania się od krwi dziś już nie obowiązuje?

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

Poprzednia[ Powrót ]Następna
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2021 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej