Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Maryjne zadumanie majowe

Witam Was gorąco w radosnej majowej atmosferze. Ten piękny miesiąc, w którym świat wokół nas maluje się tak wielu kolorami, w Kościele poświęcony jest szczególnie Matce Bożej - możemy powiedzieć, że jest miesiącem maryjnym. Wielu wiernych w majowe wieczory gromadzi się w świątyniach, przy przydrożnych krzyżach, kapliczkach, figurach, by wyśpiewać cześć Maryi. Z wielu ust płyną wtedy wezwania Litanii Loretańskiej. W tym czasie gorąco dziękujemy Panu Bogu za Matkę Syna Bożego, za Jej wstawiennictwo i prosimy o dalszą opiekę nad nami.

W naszej wierze i narodowej tradycji obecność Maryi jest szczególnie ważna. Znakiem tego są liczne rozsiane na polskiej ziemi sanktuaria maryjne, których sercem jest Jasna Góra - duchowa stolica naszej Ojczyzny. Łączymy się z nią każdego dnia poprzez szczególną modlitwę. Ma ona charakter apelu i śpiewana jest lub odmawiana w pozycji stojącej. Łączymy się wtedy duchowo z miejscem, gdzie gromadzą się ojcowie paulini z pielgrzymami, aby uroczyście odśpiewać Apel Maryjny, łączymy się także z tysiącami polskich rodzin, które o godz. 21 stają przed Królową Polski, by wyznać Jej wierność i oddanie. Czujemy się wtedy ogarnięci modlitwą całego Kościoła polskiego.

O tej samej godzinie modlą się tymi samymi słowami biskupi, kapłani i wierni. Choć dzielą ich niekiedy wielkie odległości, to przecież łączy ich mocniejsza więź duchowa. Apel Jasnogórski jest szczególnym wyrazem pamięci o sprawach Ojczyzny, która winna być droga każdemu Polakowi.

Ciekawa jest historia powstania tego modlitewnego zwyczaju. Wiąże się ona z kapitanem Podlesińskim. Był to próbny lot, taki jak wiele innych. Nic nie wskazywało żadnego niebezpieczeństwa. A jednak pilot poczuł nagle jakiś niepokój i wydawało mu się, że usłyszał wyraźnie czyjś głos rozkazujący: - Ląduj! Usłuchał. Wysiadł z samolotu i - kiedy oddalił się o lalka kroków - w samolocie nastąpił wybuch. Spojrzał na zegarek, była godzina 21.00. Po powrocie do domu dowiedział się, że w tym samym czasie żona, niespokojna o niego, modliła się gorąco do Matki Najświętszej, aby mu się nic nie stało. Historia ta wydarzyła się w roku 1934. Od tej pory kapitan Podlesiński, dawniej trochę niewierzący, zmienił swoje życie. I codziennie o godz. 21 stawał przed Matką Bożą na Apel. Wieść o tym wydarzeniu rozchodziła się i coraz więcej było takich, którzy z wybiciem tej godziny przerywali swoje prace, a myśli kierowali ku Maryi, Królowej Polski. Bardzo szybko też ten szczególny rodzaj modlitwy nabrał szerszego znaczenia - był modlitwą osobistą, ale modlitwą człowieka żyjącego na polskiej ziemi.

Przejęty całą tą historią ks. Leon Cieślak ułożył słowa Apelu. A ks. prymas Stefan Wyszyński, kiedy wrócił z uwięzienia w 1956 r., przyjął tę formę modlitwy dla całego narodu. Dlatego też na Jasnej Górze codziennie o godzinie 21 biją dzwony. Wzywają na Apel - wzywają wszystkich nas.

Słowa Apelu Jasnogórskiego są bardzo krótkie: Maryjo Królowo Polski jestem przy Tobie pamiętam czuwam. Jednak ich treść niesie ze sobą wielkie bogactwo. O tych słowach Apelu mówił Ojciec Święty Jan Paweł II podczas drugiej pielgrzymki do Polski. Jest rzeczą niesłychanie doniosłą, aby w młodości - w tym wieku, w którym budzą się nowe uczucia miłości, uczucia decydujące nieraz o całym życiu - chodzić z takim dojrzałym wewnętrznym programem miłości, właśnie takim, o jakim mówi Apel Jasnogórski. Odpowiadając na miłość, którą jesteśmy odwiecznie umiłowani przez Ojca w Chrystusie, odpowiadając na nią zarazem jako na miłość macierzyńską Bogarodzicy - sami uczymy się miłości.

Pani Jasnogórska jest nauczycielką pięknej miłości dla wszystkich. Jest to zaś szczególnie ważne dla Was, młodych. W Was bowiem rozstrzyga się ów kształt miłości, jaką będzie miało całe Wasze życie. A przez Was - życie ludzkie na ziemi polskiej. Życie małżeńskie, rodzinne, społeczne, patriotyczne - ale także: życie kapłańskie, zakonne, misyjne. "Powiedz mi, jaka jest twoja miłość - a powiem ci, kim jesteś".

As. Edmund

Tekst pochodzi z pisma
"Królowa Apostołów" maj 2001 r.

Ostatnia aktualizacja: 09.06.2021



Wasze komentarze:
 Anna Maria: 06.05.2021, 00:05
 Najukochańsza Matko Boska, z dzieciństwa pamiętam majowe ołtarzyki, które robiła babcia ku czci Tobie Matko Boża, bardzo mi przykro, ze nie kontynuuje tą tradycje ale to wynik życia za granicą, tęsknie za krajem i chciałabym wrócić na starość, gdzie należę i czuje się jak w domu. Jest to trudne przedsięwzięcie, zwłaszcza w późnym wieku. Mam nadzieję, ze przy boskiej pomocy starość spędzę w Ojczyźnie.
 Diana: 02.05.2021, 19:24
 Maryjo Matko Nieustajacej Pomocy,prosze wysłuchaj mojej prosby...Ty wiesz jakiej...prosze pomoz mi wstac z kolan...prosze pomoz mi uzyskac niezaleznosc mieszkaniowa...Pomoz mi Najukochańsza Matko...Podaj mi Swoja Dłoń...Poprowadż mnie i nie pozwól,abym w życiu moim miała do czynienie z osobami toksycznymi...a w dodatku z bliskimi...Maryjo Moja Cudowna Matko,wysłuchaj mojego wołania...
 RM: 01.05.2015, 14:42
 MARIO NIEUSTAJĄCEJ POMOCY PROSZĘ CIĘ W TWOJEJ MODLITWIE O ZDROWIE DLA MOJEJ MAMY I MOJEJ RODZINY WYPROŚ ŁASKĘ U BOGA ŻEBY MOJE DZIECI ZNALAZŁY DRUGIE POŁOWY I MIAŁY DZIECI CAŁY MAJ BĘDĘ SIĘ O TO MODLIŁA RAZEM Z TOBĄ MARIO NIEUSTAJĄCEJ POMOCY MNIEJ NAS POD TWOJĄ STAŁĄ OPIEKĄ
 barbara: 04.05.2014, 10:51
  maryjo matko moja uproś mi łaski u twego syna aby znikly guzki nowotworowe nie raz matko najukochansza pomogłaś mi pomuż mi
 GRZESZNIK: 22.05.2009, 16:06
 MARYJO matko nasza najlepsza z całego serca dziękuję za Twoją matczyną opiekę nade mną, moją rodziną i wszystkimi drogimi mojemu sercu. Proszę przyjmij moje przeprosiny za moje dotychczasowe występki, które zasmuciły Twoje Matczyne serce. Maryjo, Matko i Ucieczko grzeszników błagam CIEBIE o pomoc dla mnie. Jesteś moją jedyną ucieczką. Proszę pokornie abyś mi wyjednała łaskę uzyskania renty - gdyż jestem bez środków do życia, proszę o łaskę znalezienia odpowiedniej pracy, abym pospłacał swoje długi, proszę o potrzebne łaski dla mojej rodziny. Tyle się dzieje, że nie umiem Tobie MATKO wszystkiego powiedzieć. Maryjo znasz mnie najlepiej . Nie opuszczaj mnie. Jesteś moja jedyna nadzieją. Matko niebieska naucz mnie kochać moja matkę ziemska. Maryjo miej w opiece moją rodzinę. Oddaję TOBIE całe swoje życie. Pocieszycielko strapionych, Wspomożenie módl się za nami, którzy sie do CIEBIE uciekamy.
 Weronika: 21.05.2009, 17:21
 Najdroższa Mateńko wypraszaj nam Twoim dzieciom to wszystko czego nam brakuje do zycia zgodnego z wolą Bożą.Twojej modlitewnej opiece polecamy szczególnie wszystkich cierpiących, chorych,samotnych,bezsilnych i bezradnych.
 I.D: 17.05.2009, 12:23
 Matulo kochana pomóż mojej babci bezpiecznie dojechac do uzdrowiska, pomoż Michałowi znaleźć dogodny dzien i siły by ja tutaj zawiózł, znalazł nam mieszkanie i zagodspodarował pieniadze +++Czuwaj nad moim sercem i moim przyszłym mężem, pomóz nam sie spotkać
 cierpliwa: 15.05.2009, 18:29
 MATKO DOBREJ RADY-pomóż, proszę w znalezieniu pracy, spraw,aby to co niemożliwe stało się możliwe.......
 m: 09.05.2009, 23:00
 Pani Najświętsza błagam ulituj się


 SK: 03.05.2009, 17:05
 Dziękuje ci Maryjo że nigdy mnie nie zostawiłaś i zawsze, w krótszym lub dłuższym okresie czasu , pomogłaś.Wierzę że TY nigdy nie zostawiasz tych którzy sie do Ciebie uciekają. I proszę Cię o dalszą opiekę i wstawiennictwo u syna Twego Jezusa
 Agnieszka T: 02.05.2009, 11:55
 Mateńko Najukochańsza,dziękuje Cie ze dostałam pracę,i niedługo ją zaczne,proszę Cię pomóż mi uwierzyć w siebie żeby mi się dobrze pracowało,żebym dała sobie radę,błogosław mi,bądź przy mnie,nie opuszczaj mnie,wskaż mi drogę którą mam iść,pomóż mi ustabilizować swoje życie zawodowe i prywatne,jestem sama nie moge znaleść miłosci,ale wierzę z emnei nie opuscisz,Kocham Cię MATEŃKO i Dziękuje za Wszystko
 Joanna: 23.08.2008, 20:42
 Maryjo Matko BoĹźa, proszę Cię o zdanie przeze mnie egzaminu na prawo jazdy w dniu 5.09.2008r.
 ANIA: 17.08.2008, 19:42
 MATKO MOJA dziękuję CI za to że nigdy mnie nie opuszcz asz że jesteś przy mnie.POMAGASZ rozwiązywać mi trudne problemy dnia codziennego.ODDAJĘ CI MATKO moje i moich bliskich życie...PROWADZ nas drogą do BOGA>>>KOCHAM CIĘ...Módl się za mną imoją rodziną..
 b.: 31.07.2008, 13:04
 Maryjo Matko moja Najukochańsza proszę Cię z całego serca pomóź znaleźć mi pracę........
 zagubiona: 28.06.2008, 20:32
 Wśród dróg swojego życia,zgubiłam drogę do Ciebie!Pomóż proszę mi ją odnależć i poprowadż dalej!otocz mnie i moją rodzinę swoją opieką.Wiem,że niejednokrotnie Cię Maryjo zawiodłam,ale bardzo chciałabym to zmienić.Proszę o wsparcie i dużo siły.oraz wstawiennictwo u Pana Jezusa i modlitwę.
 M: 27.05.2008, 16:42
 Matko Pomocy Nieustajacej........prosze Cie o łaski dla mojej rodziny ,daj nam zdrowie ,miłosc ,zgode wiecej zrozumienia .....pomoz nam wychowac dzieci na dobrych i uczciwych ludzi,roztocz swa matyczyną opieke nad moim synem ,ktora ma zdawac egzamin na prawo jazdy............a zarazem dziekuje Ci z całego serca za wszystko co mam ,co w zyciu osiagłam ,bo wiem ze to wszystko jest dzieki Twemu Wstawiennictwu u naszego Pana ......
 Ola: 23.05.2008, 22:20
 Maryjo...oddajce Ci moje i moich bliskich zycie...Wierze ze jestes przy nas i nie zostawiasz nas nigdy samych...dziekuje Ci za to i blagam...i prowadzenie nas wszystkich do Twego Syna...Kocham Cie!
 ella: 19.05.2008, 20:41
 Matko moja ukochana, przepraszam Cię za moje niedowiarstwo, za to że zawiodłam na całej linii. Wiem, że TO był DAR od Ciebie, który bałam się przyjąć. Nie pozwól mi już nigdy wiecej zwątpić, zatracić się w kłamstwie,obojętnosci i wymówkach. Jakiekolwiek będą koleje mego losu, nie pozwól mi nigdy o Tobie zapomnieć i Tobie tylko ufać. Bądz zawsze przy mnie. Dziękuję za wszystko. Matko Pięknej Miłości módl się za nami.
 MARIA: 18.05.2008, 19:25
 Najdroższa Mateńko dziękuję Ci za to że nigdy mnie nie zawiodłaś. Proszę, pomimo mego zwątpienia bądź zawsze przy mnie. Pomóż mi.
 cierpliwa: 17.05.2008, 18:39
 Maryjo-Matko moja Najukochańsza dziękuję Ci za to, że tyle razy w życiu mi pomogłaś, że pomimo mojego ciągłego zwątpienia wciąż jesteś ze mną.Proszę Cię Matko Moja pomóż mi zostać tutaj na polskiej ziemi-żebym nie musiała wyjeżdżać do pracy za granicę, żeby udało mi się wkrótce ustabilizować moje życie zawodowe i.......zebym znalazła to co w życiu najważniejsze-----MIŁOŚĆ - chcę kochać i być kochaną(tak bardzo mi tego w życiu brakuje.....)Pozwól mi odnaleźć drogę do serca tego,który też tęskni, czeka i jest tak bardzo samotny jak ja.Wiesz Maryjo o mnie wszystko, znasz moje sekrety, pragnienia, marzenia.......bo jesteś moją najlepszą PRZYJACIÓŁKĄ,dlatego też pomóż mi, aby to co niemożliwe stało się możliwe- proszę Cię o wstawiennictwo u Syna Twojego,Pana Jezusa i z całego serca za wszystko DZIĘKUJĘ-:)
(1)


Autor

Treść

Nowości

św. Ekspedytśw. Ekspedyt

Modlitwa do św. EkspedytaModlitwa do św. Ekspedyta

Litania do św. EkspedytaLitania do św. Ekspedyta

św. Elfegśw. Elfeg

św. Leon IXśw. Leon IX

Urodziny jeżyka JasiaUrodziny jeżyka Jasia

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej