Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Daj nam odwagę...

Daj nam, o Panie, odwagę, odwagę działania, pozbawioną zuchwałości.

Daj nam, o Panie, odwagę w podejmowaniu inicjatyw i odwagę zdyscyplinowania.

Daj nam, o Panie, odwagę wytrwałości i odwagę nieustannego przystosowywania się.

Daj nam, o Panie, odwagę w osamotnieniu i rozpoczynaniu od nowa, zawsze z tymi, którzy pozostają, i z tymi, którzy przychodzą.

Daj nam, o Panie, odwagę, by nie gniewać się, również w opuszczeniu, odwagę, by być zawsze panami siebie samych.

Daj nam, o Panie, odwagę znajdowania zawsze choć chwili czasu na to, by móc rozważać i modlić się.

L. F. Lebet

Daj nam odwagę...

Wasze komentarze:
 DOMINIKA: 22.03.2010, 16:23
 Pobłogosław i pomóż im Panie
 r: 27.02.2010, 16:17
 Panie daj mojemu mezowi sily do walki o prace!! ulituj sie nad nami.
 Anna z rodziną: 24.02.2010, 21:44
 Panie Boże daj nam siłe i odwage do pokonywania problemów.Panie Boże bądz przy nas podczas sprawy sądowej 26 lutego Pomoz nam blagam.
 br. Radzym: 09.01.2010, 20:22
 http://www.radosne.alleluja.pl/tekst.php?numer=9235 Najpiekniejsza modlitwa!ktora ulożyl sam Sw.Jan Bernardone(...)czyli..... piekna przeczytajcie br.Radzym (pytania do mnie pisac na forum)
 Adrian: 05.01.2010, 21:37
 Panie pomóż mi być sobą ,bym znał swą wartość .Amen
 Basia: 10.12.2009, 02:34
 Byłam tak często poniżana i odrzucana zupełnie bez powodu, szczególnie w dzieciństwie. Byłam wspaniałym dzieckiem tego jestem pewna, rodzina oprócz swoich ludzkich wad dawała mi oparcie i poczucie własnej wartości, chociaż oni również mnie krzywdzili. Wiem, że byłam śliczną i dobrą dziewczynką, ale byłam przy tym nadwrażliwa i bardzo raniona przez rówieśników, nie rozumiem mojego życia w ogóle. Kiedy byłam nastolatką myślałam o samobójstwie, oczywiście tego nie chciałam zrobić i wiem że nie zrobię, ale pamiętam moje załamanie. Totalna samotność w tłumie. Lubiłam i lubię ludzi, ale wtedy nie mogłam liczyć na wzajemność. Obwiniałam siebie, cały swój czas i uwagę skupiłam na pracy nad sobą, aby poprawić swoje ralacje z innymi. Pragnęłam w końcu być idealna, bo zostało mi w pamięci, że każdy mój błąd drobniutki nawet, albo jakaś mała niedoskonałość spotykały się z ogromnym atakiem (podstawówka, gimnazjum) wielu osób. Nie chcieli mnie poznać z góry mnie skreślali, nie wszyscy ale możliwe że większość. Dopiero teraz gdy jestem pełnoletnia potrafię się przyznać że miałam takie problemy. Okazało się, że przyczyną mogła być również moja nadwrażliwość, chociaż najwięcej zawinili ludzie którzy bezlitośnie mnie odrzucali. Doprowadzili do tego że miałam zerowe poczucie własnej wratości, ale jednak jest coś takiego we mnie co kazało mi się zbuntować, powiedzieć nie, odnalazłam moją wartość wszyscy jesteśmy równi w pewnym sensie i zasługujemy na szacunek. Kiedyś to nie było takie oczywiste. Kto nie spotkał się z takim traktowaniem i wyśmiewaniem nie zrozumie jak to zniekształca postrzeganie świata. Teraz dzięki modlitwie moje serce zdrowieje mogę kochać ludzi i nie czuć nienawiści do moich wielkich wrogów ze szkoły i nie tylko. Jakoś więcej we mnie odwagi i pewności. Mojej wartości nikt mi nie może odebrać, nikt jej nie może kwestionować. Zawsze obronię osoby cierpiące w taki sposób jak ja kiedyś. Każdy jest ważny. Mogę powiedzieć że kocham życie i mam siłę. Modlę się całym sercem i dzięki temu jestem w głębi szczęśliwa. Relacje z ludźmi są bogatsze, to czego pragnęłam daję innym i w sumie teraz otrzymuję to czego potrzebuję. Dziękuję Panu Bogu za moje życie i za to że wchodzę w dorosłość z takimi głębokimi przeżyciami, z całą tą wiedzą, z tak zwanym wysokim poczuciem własnej wartości, niezależnością w myśleniu. Chyba niedostatek który odczuwałam coś przyniósł dobrego. Mówią że nadwrażliwość trzeba leczyć, trzeba pracować nad sobą, ale czuję czasami, że jestem jaka jestem , dlaczego mam mieć osobowość taką jaką widzą sobie psychologowie i jak przewidują trendy.
 Mama malej Leah: 09.12.2009, 21:04
 Panie Boze pomoz mi sie wygrzebac z tego calego balaganu. Juz nie mam sily i wiem ze sama nie dam rady. Tak sie od Ciebie oddalilam i teraz widze jak bardzo bladze. Daj mi sile i badz ze mna i cala moja rodzina zawsze prosze Cie Panie Boze...
 jolanta..: 13.11.2009, 21:31
 O odwagę Panie mój cię proszę,o wytrwałośc również ,o siłe do pokonywania trudności i o pokój ducha,nade wszystko o pokój ducha.Amen
 Agnieszka: 09.11.2009, 23:24
 PANIE BOZE , POMOZ MI W ODZYSKANIU WARTOSCIOWEJ OSOBY I UKAZANIU MU MILOSCI KTORA TY MI DALES A JA CHCE MU JA ODDAC, NIECH JA PRZYJMIE I DA MI SZANSE BO W NIM TEZ JESTES TY , WIEC WYBACZ MI

 magda: 08.11.2009, 22:04
 Panie Boze badz ze mna jutro,drugiego dnia stazu i miej w opiece caly czas.
 magda: 05.11.2009, 23:29
 Panie moj Boze badz jutro ze mna w 1 dniu stazu
 sylwia : 03.11.2009, 22:13
 Panie Boże daj mi odwagę na cały pobyt w sanatorium miej mnie w swej opiece
 magda: 20.10.2009, 23:57
 Piekna jest ta modlitwa.Badz jutro Panie ze mna podczas rozmowy o staz.
 Dorota: 12.10.2009, 22:32
 Panie Boże daj mi odwagę przed jutrzejszym spotkaniem, mądrość i roztropność, pokój i o pojędnanie Bardzo Cię proszę
 mama: 20.09.2009, 01:11
 Panie Boze prosze Cie o odweage w podejmowaniu decyzji,dzialaniu,odwage do zycia i ponoszenia konsekwencji.Daj mi odwage do popelniania bledow i przyznania sie do nich.Daj mi odwage wytrwalosci i milosci dla bliskich. Prosze cie Panie wysluchaj mnie.
 da: 17.09.2009, 08:39
 Panie,daj siłę abym potrafiła odważnie wyrażała swoje poglądy na niełatwe tematy ,abym mogła cieszyć się każdą chwilą . A troski dnia codziennego były dla mnie łatwe do zniesienia.
 Mateusz19lat: 12.09.2009, 00:28
 Panie błagam , dopomóż mi w tych trudnych chwilach, kiedy walczę z samym sobą. Pokaż mi jeszcze raz szczęście i niech zapanuje nad mrokiem codziennej szarości. Boże mniej mnie w swojej opiece, Tobie powierzam siebie.
 Karolina: 10.09.2009, 19:57
 Panie Boże! Proszę Cię pomóż mi się zmienić!!! Błagam!!! Pomóż mi się przestać wstydzić!!!
 Karolina: 08.09.2009, 16:39
 Panie Boże! Proszę Cię pomóż mi jutro...daj mi pewność siebie...
 w-z: 07.08.2009, 16:20
  Swieta Trojco Jedyny Boze daj mi odwage, sile i mestwo do pokonywania moich problemow , do zycia w narzeczenstwiei daj nam szanse na milosc wieczna.Amen Daj mi Panie odwagę, by być zawsze sobą, podejmować słuszne decyzje oraz patrzeć w przyszłosc z optymizmem....
[1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] (15) [16] [17] [18]

Autor

Treść

Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda |

Polityka Prywatności Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej