Modlitwa udręczonych życiemOjcze, któryś jest w niebie, jesteśmy starzy i zmęczeni. Życie jest dla nas prawie udręką. Zdaje się nam, że jesteśmy niepotrzebni. Często już nie rozumiemy dzisiejszych ludzi i czujemy się wśród nich osamotnieni. A przecież nasze serce pragnie jeszcze innym udzielać miłości, niczego innego już nie posiadamy. Chcielibyśmy się dostać do Ciebie i do naszych ukochanych, którzy już są u Ciebie. Chcemy jednak mocno w to wierzyć, że nasze życie ma jeszcze jakiś sens, ponieważ Ty nam je przedłużasz. Stale spoglądamy na krzyż naszego Zbawiciela, Pana Jezusa i z niego czerpiemy wszelką siłę.Panie Jezu, gdy wśród niewypowiedzianych cierpień wisiałeś na krzyżu, to i Ty nie mogłeś już więcej działać. Nie mogłeś pójść do ludzi, by im pomagać, by chorych uzdrawiać, a tylko krew płynęła z Twoich ran. Sam doświadczyłeś, jak jest ciężko i gorzko, jeśli ludzie kogoś nie chcą. A jednak właśnie na krzyżu i z krzyża dałeś nam to, co najważniejsze i najcenniejsze; z dzieci zatracenia staliśmy się dziećmi Bożymi. Dlatego też i my chcemy wierzyć, że właśnie teraz możemy zebrać największe zasługi, jeśli nasze udręki, ubóstwo, osamotnienie, połączymy z Twoim cierpieniem i w ten sposób z krzyżem naszego życia poniesiemy je do Ojca w niebie, aby wielu ludziom udzielił bogactwa swego błogosławieństwa. Amen.
|
[ Strona główna ] |
Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Polityka Prywatności Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |