Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Brzmienie ciszy

JAN GARBAREK ZAKOŃCZYŁ KONCERTY W POLSCE

Norweski saksofonista, pochodzenia polskiego, Jan Garbarek należy do grona najpopularniejszych w Polsce muzyków jazzowych. Popularność jego muzyki, szczególnie płyty "Officium", może dziwić, bowiem nie ma ona nic wspólnego z muzyką komercyjną, nastawioną na niezbyt wymagającego odbiorcę. Przeciwnie, utwory Garbarka adresowane są do bardzo wyszukanego gustu i - co za tym idzie - wąskiego grona słuchaczy. Brzmienie jego saksofonu pozna każdy miłośnik jazzu i nie tylko jazzu. Garbarek dociera zarówno do słuchaczy tego gatunku muzyki, jak i do melomanów utworów wokalnych i klasycznych.

Jan Garbarek rozpoczął naukę gry na saksofonie tenorowym na początku lat sześćdziesiątych. Już w 1962 roku wygrał konkurs dla muzyków amatorów i zaczął profesjonalnie grać. Krytyka zwróciła na niego uwagę w roku 1968, gdy reprezentował Norwegię na festiwalu European Broadcasting Union. Parokrotnie koncertował w Polsce. Z czasem krystalizował się jego własny, niepowtarzalny styl i brzmienie. Nagrywał z wieloma sławami jazzu, ale tak naprawdę przełomowa okazała się płyta "Officium" nagrana wraz z kwartetem wokalnym "The Hilliard Ensemble". Jej fenomen podkreśla to, że równocześnie znalazła się na szczytach list przebojów muzyki jazzowej, jak i klasycznej, i rozrywkowej, znakomicie łącząc w sobie elementy tych z pozoru wykluczających się gatunków. Sukces "Officium" był zaskoczeniem dla wszystkich, zarówno producentów, jak i twórców muzyki. Po pięciu latach przerwy Garbarek&The Hilliard Ensemble nagrali kolejną . płytę. "Mnemosyne" jest naturalną kontynuacją utożsamianej z nimi stylistyki.

W Polsce koncertowali pod koniec listopada ubiegłego roku w ramach koncertów ERY JAZZU. Atmosferę koncertów, a wszystkie miały miejsce w kościołach i bazylikach, można śmiało określić jako jazzowe misterium. Połączenie sakralnej muzyki chóralnej z dźwiękami saksofonu dało niezwykłe efekty. Śpiew chórzystów łączył się i przenikał z frazami saksofonu, który stanowił jakby przedłużenie głosu ludzkiego. Saksofon Garbarka nie tyle gra, co śpiewa. Chwilami wręcz trudno odróżnić, gdzie leży granica pomiędzy ludzkim wokalem, a grą Garbarka. Wrażenie potęgują chórzyści przemieszczający się po kościele w trakcie wykonywania utworów. Dźwięki dosłownie wędrują po nawach kościoła, wypełniając całą jego przestrzeń. A dźwięk jest niezwykle subtelny i doskonale współbrzmi z ciszą, która jest częścią składową utworów Garbarka. Paradoksalnie dzięki jej obecności możemy w pełni docenić piękno jego muzyki.

Jan Garbarek, pytany dlaczego wykonuje te utwory wyłącznie w kościołach, stwierdził, że jest to podyktowane jedynie doskonałą akustyką. Słuchając jednak jego muzyki, nie sposób zapomnieć o tym, co określane jest mianem sacrum. A czego w muzyce Garbarka nie brakuje.

 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej