Cud poczęciaZ medycznego punktu widzenia to było niemożliwe. Lekarka nie chciała wierzyć, że zaszłam w ciążę - wspomina Justyna. Jej córeczka Ania kończy właśnie pół roku.- Pragnienie posiadania trzeciego dziecka jest nie mniej silne niż pierwszego i drugiego - opowiada Justyna. - Starsze dzieci mieliśmy już "duże": Bartek ma 10 lat, Kasia - 12. Praca w szkole, zdobywanie kolejnych stopni nauczycielskiego awansu, budowa domu. Długo nie myśleliśmy o kolejnym dziecku. Kiedy przed dwoma laty zaczęliśmy się starać, zaczęły się problemy. Przyszło rozczarowanie. Zaczęliśmy szukać przyczyny, bo przecież obydwoje z mężem byliśmy zdrowi - zwierza się. Pierwsze badania wykazały, że cykle są bezowulacyjne. Nie ma jajeczkowania, więc poczęcie dziecka jest niemożliwe. W tym samym czasie z Andrzejem, mężem Justyny, skontaktowała się siostra Tobiasza, orionistka, znajoma z czasów dzieciństwa, teraz pracująca w wołomińskim hospicjum. - W naszym domu generalnym w Zalesiu Górnym mieliśmy relikwiarz o. Alojzego Orione. Minęło trochę czasu od kanonizacji i trzeba było zmienić napis "błogosławiony" na "święty", a Andrzej zajmuje się rzeźbiarstwem - wspomina s. Tobiasza. I tak do domu Justyny i Andrzeja przyjechał cały relikwiarz. Prace trwały 4 dni. W tym czasie oboje modlili się w intencji powiększenia rodziny. Kiedy siostra Tobiasza przyjechała po odbiór dzieła w ramach podziękowania za pracę poprosili o modlitwę. - Siostra wyjęła wtedy relikwie, położyła na chwilę na mojej dłoni, i pomodliłam się raz jeszcze. W naszej intencji modliły się też później orionistki - wspomina Justyna. - Wtedy nie staraliśmy się już specjalnie o dziecko - dodaje. Bo po zrobieniu szczegółowych badań okazało się, że cykl jest i tak bezowulacyjny. - Wyjechaliśmy do znajomych. Po powrocie zrobiłam test ciążowy. Wynik dodatni przypisałam zmianom hormonalnym. Moja lekarka nie dowierzała. "To niemożliwe. Z medycznego punktu widzenia zajście w ciążę jest tu niewytłumaczalne" - powiedziała. Jednak na wszelki wypadek zleciła USG. - Wracając z pełnym potwierdzeniem, że jestem w ciąży, pobiegłam do siostry Tobiaszy do hospicjum - wspomina Justyna. - Płakałyśmy obydwie - opowiada zakonnica. - Poczułam przy tym wielką radość, że wszystko stało się przez wstawiennictwo założyciela mojego zgromadzenia - mówi s. Tobiasza. Pojawienie się Ani od pierwszych tygodni od poczęcia przynosiło na dom Justyny i Andrzeja specjalne błogosławieństwo. Justynie w szkole z końcem wakacji wygasała umowa o pracę. Mieli z mężem dylemat: powiedzieć dyrektorowi, że spodziewają się dziecka, czy nie? Zdecydowali, że nie będą budować współpracy na kłamstwie. - Nie wiedziałam, jaka będzie reakcja. Kiedy pojawiłam się na szkolnym korytarzu, prosząc o rozmowę, dyrektor zapytał wprost: "Pani Justyno, to kiedy rozwiązanie. Najważniejsza teraz jest pani i dziecko" opowiada młoda mama. Przedłużył umowę, zapewnił, że nie będzie żadnych problemów, gdyby trzeba pójść na zwolnienie czy urlop wychowawczy. Dzwonił nawet na domowy telefon i zachęcał, by zdecydowali się na kolejne dziecko. Ciąża przebiegała wyjątkowo dobrze. - Jeszcze ostatniego dnia byłam na drodze krzyżowej. Ania urodziła się miesiąc przed czasem. Tak jak marzyłam sobie w duchu, na dyżurze była moja lekarz prowadząca. Był to też prezent dla niej - narodziny Ani w dniu jej urodzin - cieszy się Justyna. Ciepłym przyjęciem kolejnego dziecka w rodzinie zaskoczyli też rodzice. Teściowa zadeklarowała pomoc, a teraz dziadkowie nie mogą przeżyć tygodnia, jeśli nie dowiedzą się jak Ania spała, jak się bawi. To nie koniec niespodzianek. - W tym samym czasie jeszcze większe trudności niż ja, z poczęciem trzeciego dziecka, miała moja sąsiadka - opowiada Justyna. Po pewnym czasie test ciążowy wykazał, że jest w stanie błogosławionym. - Dopiero wtedy jej 15-letnia córka powiedziała: "Mamo, modliłam się tak, jak mi powiedziała ciocia Justynka, za wstawiennictwem św. Alojzego Orione". Na prośbę bohaterów imiona zostafy zmienione Irena Świerdzewska
Tekst pochodzi z Tygodnika
(Duszpasterstwo Małżeństw Pragnących Potomstwa)
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2021 Pomoc Duchowa |