Powoli traciliśmy nadzieję, że będziemy rodzicamiLatem 2005 roku z żoną pojechaliśmy do Lichenia do sanktuarium, żeby odpocząć i w ciszy pomodlić się. Było to kolejne sanktuarium, do którego pielgrzymowaliśmy. Byliśmy w sanktuariach maryjnych nie tylko w kraju, ale też i za granicą. Modliliśmy się o dziecko, na które przyszło nam bardzo długo czekać. Może nie tak długo jak Abraham i Sara, ale czekaliśmy 13 lat. Powoli traciliśmy nadzieję, że będziemy rodzicami. Jednak w głębi serca tkwiła nadzieja i wiara, że kiedyś się doczekamy.W trakcie pobytu w bazylice licheńskiej coś mi mówiło, żeby iść do spowiedzi. Ksiądz, który był w konfesjonale po wysłuchaniu spowiedzi i krótkiej rozmowie poradził, żeby iść przed obraz Matki Bożej Licheńskiej, chwycić żonę za rękę i wspólnie się pomodlić . Żonie nic o tym nie mówiłem tylko poprosiłem, żeby ze mną poszła do kościoła św. Doroty. Zaraz po wejściu pierwsze moje spojrzenie padło na ten mały, ale jakże cudowny obraz. Wiedziałem, że Najświętsza Panienka nie zostawi mnie samego i pomoże. Pierwszy raz w życiu coś takiego poczułem. Wiedziałem, że spowiedź i modlitwa w tym miejscu to jest to, czego mi brakowało. Teraz już wiem, że to na pewno było mi potrzebne, gdyż Najświętsza Panienka wysłuchała naszej prośby. Dziś nasza córcia ma już półtoraroczku. Była w Licheniu już dwa razy; pierwszy raz jeszcze pod sercem u mamy, a drugi raz, i na pewno nie ostatni, w zeszłym roku. Jak Bóg pozwoli i da siłę, to będziemy wspólnie dziękować za tak wielki dar, jakim jest dar nowego życia wiele razy. Naszej córci daliśmy na imię Sara, tak jak miała na imię żona Abrahama. Do napisania tego listu skłonił mnie artykuł ks. dr. Michała Kozaka zamieszczony w wiosennym "Pielgrzymie Licheńskim". Czułem się tak, jak Ksiądz opisuje: zapomniany przez Pana Boga. Teraz wiem, że była to próba, której Bóg nas poddał. Patrząc na nagrodę jaką żeśmy od Niego za wstawiennictwem Najświętszej Panienki otrzymali na naszą córcie Sarusię, myślę, że tę próbę zdałem. Jarek z Gdyni, marzec 2008 r. Tekst pochodzi z Informatora Sanktuarium Maryjnego w Licheniu
(Duszpasterstwo Małżeństw Pragnących Potomstwa)
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2021 Pomoc Duchowa |