Kruchutka sałatkaPewnego dnia mamusia powiedziała do Filipa: - Idź proszę, do ogrodu i przynieś mi trochę rozmarynu.- Dobrze, mamusiu! - Filip zadowolony, że może przysłużyć się mamusi tak, jak uczyła tego nauczycielka, poszedł do ogrodu. Musicie wiedzieć, ze ogród graniczył z ogrodem jego przyjaciela Andrzeja. Przypuszczając że spotka kolegę, Filip, zerwawszy rozmaryn, zbliżył się do drucianej siatki. Ale co usłyszał? Ktoś z tyłu coś szeptał. Kto to mógł być? Głosik z tyłu mówił: - Ja ciągle rosnę tutaj, krucha i zielona, ale Filip nie chcę mnie jeść. Mówi, że nie może na mnie patrzeć. Jestem taka smutna. To była sałata Filipa, która skarżyła się na niego. - Tymczasem Andrzej zjada mnie z przyjemnością. Czy zauważyłeś jego buzię, świeżą i różową? - O, tak! A buzia Filipa jest zawsze blada i zmęczona. Nie chce nigdy nic jeść poza mięsem, chlebem, kiełbaską i ciastkami. - Czy nie zauważyliście również, że Andrzej ma wspaniałe oczy? - dodały marchewki, które rosły obok sałaty. - Tak, to prawda - stwierdziła sałata. - Otóż jest tak dzięki nam. On chętnie nas zjada, a my sprawiamy, że jego oczy są zdrowe. Filip odszedł cicho i pobiegł do domu, by zobaczyć się w lustrze. Miał rzeczywiście bladą twarz, kilka krostek na nosie... a jeżeli rzeczywiście sałata i marchewki mają rację? Jego przyjaciel Andrzej miał zawsze różowe policzki. - Mamusiu, mamusiu, dzisiaj daj mi trochę sałaty i kawałek marchewki, dobrze? Mamusia nie chciała wierzyć własnym uszom. Zazwyczaj jej synek tak bardzo grymasił! Filip nie powiedział jej, że słyszał tę dziwną rozmowę w ogrodzie. Będzie to jego osobista tajemnica! Ale od tego dnia zaczęły mu smakować wszystkie jarzyny, jakie mamusia mu przygotowywała. Już więcej nie protestował. Flora Bresciani Nicassio
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |