O celu ludzkiego życiaJeden z klasztorów ojców franciszkanów w centrum Polski przyciąga co roku wielu turystów. Jedni przyjeżdżają, by podziwiać piękno architektury i obejrzeć słynną Szopkę Tysiąclecia, inni, by zwyczajnie pomodlić się i prosić Boga w różnych intencjach. W sierpniu do klasztoru przybywają nowi młodzieńcy, pragnący poświęcić swoje życie Bogu.Podobnie było i w tym roku. Około trzydziestu młodzieńców przybyło do klasztoru w wyznaczonym terminie. Mistrz nowicjatu popatrzył na nich surowo i zapytał: - Czy wiecie, co jest celem ludzkiego życia? Zapanowała głęboka cisza, bowiem nikt nie chciał źle wypaść. Jeśli nawet jakaś odpowiedź przyszła komuś do głowy, to wolał się on nie odzywać. W końcu jeden z przyszłych nowicjuszy powiedział: - Celem ludzkiego życia jest zbawienie. Zakonnik popatrzył na młodzieńca, zmarszczył czoło i odrzekł: - Mówisz jak kaznodzieja, twoje słowa są pełne wiary, ale to nie jest właściwa odpowiedź. Na sali znów zapadła cisza. Zakonnik czekał na inne odpowiedzi. Kiedy jednak zorientował się, że żadnej nie uzyska, rzekł: - Wszystko, co człowiek czyni, jest tylko środkiem do celu. Jedynym celem ludzkiego życia jest Miłość, a Bóg jest miłością. Marcin Melon
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |