Tato, nie kochasz mnie?Pewien ojciec nie miał czasu dla dziecka. Był tak zapracowany,że nie mógł znaleść czasu, by pomyśleć o rodzinie, o bliskich. Cel pracy go pochłaniał tak, iż zaślepiał go na bliskich...Gdy wreszcie znalazł się w domu, dziecko z radością podeszło do taty. Chciało się z nim bawić. On jednak raz kolejny zranił dziecko mówiąc, że musi załatwić papierkową robotę w domu... że musi pracować na chlebek... ... ale spojrzał na minę syna, która poruszyła go w środku. Wziął z półki mapę świata, podarł ją na kawałki i poprosił, by dziecko ułożyło z puzzli całość. Chciał je zająć przynajmniej na 1-2 godziny, aby dokończyć to, co zaczął. Dziecko jednak przyszło po 10 minutach. Tata był w szoku. Rozkojarzony wszystkim tata, spytał się syna, jak to możliwe, by tak szybko ułożyć mapę? Dziecko odpowiedziało: - Na drugiej stronie mapy znajdował się pan, który mówił: jeśli mężczyzna jest poukładany, świat układa się samemu... Autor nieznany
Opowiadanie nadesłał
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |