Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Sen

Pewnej kobiecie zmarł synek. Kobieta bardzo rozpaczała.

Którejś nocy synek przyśnił się jej. Szedł drogą ubitą kamieniami a przed nim łąka i zieleń nadnaturalnej piekności. Dziecko dźwiga wiadra pełne wody, chce wejść na tę łąkę ale co się zblizy droga wydłuża się i łąka się oddala. Dziecku chce się pić a nie może napić się nawet kropli z wiader musi dojść do łąki i napić się wody źródlanej, ale dojść nie może.

Matka podchodzi do dziecka i mówi:

- "Syneczku postaw wiadra i pobiegnij na łąkę i możesz napić sie wody z wiadra, będzie Ci lżej".

- "Nie mamusiu nie mogę Te wiadra to nie wiadra wody to wiadra twoich łez, a jedna łza waży tyle co tysiące wiader wody".

Matka obudziła się, przestała rozpaczać a pomodliła się za swojego synka. Następnej nocy synek znowu jej się przyśnił. Tym razem szczęśliwy, uśmiechniety biegał po łące, bawiąc się ze zwierzętami, a dalej stał ładny domek. Matka spytała synka czemu taka zmiana. Synek jej odpowiedział:

- "Widzisz mamo każdy z nas popełni jakiś grzech, choćby najmniejszy. I żeby dojść do tej łąki, do tego domu musimy odbyć pewną drogę. Droga ta zależy też często od naszych bliskich. Jeśli popadają w rozpacz tak jak Ty droga nasza się wydłuża. Każda łza jest ciężarem nie do zniesienia i długością nie do zmierzenia. Każda modlitwa skraca drogę. Gdybyś nie rozpaczała już dawno bym tu był. Musisz też wiedzieć że często rozpacz zamyka nam na zawsze możliwość spotkania i zamieszkania razem w tym domu."

wg Emmy Simms



Wasze komentarze:
 sonia: 26.01.2009, 18:58
 Martynko... doskonale wiem, jak się czułaś. Czytając twoją wypowiedź miałam wrażenie, że czytam własne myśli...Mój pokój cały wypełniony jest zdjęciami i rzeczami mojej Przyjaciółki, piszę do niej listy, rozmawiam ze zdjęciem... Ale pamiętaj, że nasze życie toczy się dalej, One spełniły już swoją misję na Ziemi i są szczęśliwe Tam, gdzie i my kiedyś trafimy. Serdecznie Cię pozdrawiam, Sonia.
 adam: 21.01.2009, 17:12
 brawo
 martynka: 03.01.2009, 14:48
 Rok temu straciłam przyjaciółkę, króra byla ze mną od zawsze.... Stalo się to w dość przełomowym momencie mojego życia. Nie mogłam się z tym pogodzic. nie cieszyło mnie nic wokół, pomimo że jestem jeszcze nastolatką coraz częściej myslalam o własnej śmierci. Odsówałam się od znajomych, unikałam imprez, nic mi się nie chcialo robić. Jedyną radośc sprawiało mi oglądanie zdjęć przyjaciółki i wspominanie jej, rozmowy na jej temat...Każdy szczegół był na wagę złota. Kilka dni temu, tuż przed rocznicą jej śmierci śniła mi się. Wydawało mi się ze rozmawiam z nią naprawdę, tak jak by była tuż obok mnie. Sny powtarzały się przez kilka nocy. Czułam po nich wielką radość, zrozumiałam że ona nie zostawiła ziemskich przyjaciół, rodziny na zawsze. Gdzieś tam na górze widzi nasze smutki. Bedąc na mszy, potem na cmentarzu w rocznicę jej smierci zrozumialam że nie mogę dalej płakać. Muszę żyć tak jak dawniej. Cieszyć się z tego co mam. Od kilku dni zmieniam swoje życie na lepsze. Gdy jest mi źle nie płaczę tylko modlę się. Pomaga mi, a kto wie może zmarłej tragicznie przyjaciółce też jest lepiej gdy widzi moją usmiechniętą twarz. Kiedyś wkońcu się i tak spotkamy...
 córka: 08.12.2008, 19:11
 Straciłam mamę , ile razy o tym myślę łzy same płyną mi z oczu. Trudno nad tym zapanować.Ten kto stracił bliską osobę zrozumie moje łzy. Bardzo chcę wierzyć w to , że moje łzy nie są tam dla Niej ciężarem.
 Sonia: 28.10.2008, 22:38
 Usłyszałam tę historię 2 lata temu... Straciłam wtedy Przyjaciółkę... Czytając to teraz znów łzy stanęły w moich oczach... Przepiękna i głęboka historia...
 małgosia: 20.09.2008, 22:50
 jak trudno i ciężko jest to pojąć-Aniele Boży przy mnie stój
 Agata: 10.09.2008, 19:46
 Ta historia jest piękna.
 Monika: 25.05.2008, 00:00
 Ci, co umarli -są już w domu, my jeszcze w gościnie.
 liliana: 11.03.2008, 19:31
 Wraz e śmiercią nie kończy się życie ,lecz zaczyna , tu na ziemi jesteśmy tylko przelotnie, dlatego modlitwa za naszych zmarłych ma tam w niebie wielkie znaczenie, skraca pobyt w czyściu.Jeżeli naprawdę kochamy naszych bliskich ,którzy są "tam" troche szybciej niż my to powinniśmy się za nich modlić, zapomnieć o sobie i o naszej rozpaczy a z całego serca modlić się za nich.Nasze łzy im nie pomogą tak jak i kwiaty ,które składamy na ich grobach. Trudno pogodzić się z wolą Bożą , jednak trzeba pamiętać, że wszyscy zmierzamy tą drogą. Gdy łzy same lecą trzeba je oddać Jezusowi razem z bółem,smutkie i rozpaczą i prosić Pana o uzdrowienie.


 sylwka: 15.02.2008, 00:09
 Tak bardzo prosilam Boga by pomogl mi zrozumiec. To prawda ze lzy same leca naewt jak czlowiek zrozumie. Ten tekst jest bardzo, bardzo wartosciowy a kazda modlitwa jeszcze bardziej. Wieczny odpoczynaek racz im dac Panie...
 Józia: 19.01.2008, 21:09
 Wierzę że łzy same lecą, czas na pewno zagoi rany. Wierzę, że nasze życie z chwilą śmierci zmienia się, ale się nie kończy. Naszych drogich osób nie możemy traktować jako umarłych, oni nadal żyją, żyją u Boga, życiem duszy, gdyż zwlekli już z siebie ciążące im ciało. Należy im wszystkie nasze sprawy polecać, razem i nimi się modlić, prosić ich o radę w różnych codziennych sprawach. Przecież wierzymy w świętych obcowanie. Oni myślą o nas i chcą nam pomagać. Więc w górę serca Pani Grażynko. Gdy się pogodzimy z wolą Bożą to i nam na duszy będzie lżej. Będę wspierać Panią modlitwą, a uśmiech na pewno wróci.
 grazyna: 28.12.2007, 21:46
 Ale jak hamować łzy, które same lecą. Proszę P.Boga, by zmienił te łzy rozpaczy po utracie ukochanej osoby w modlitwę, rozmawiam, przepraszam za łzy i mówię, że tak musiało być, bo to zamierzenia boskie. Ale jest bardzo trudno zapomnież i ocierać łzy, które płyną mimowoli. Wybacz mi Boże płacz, jest bardzo ciężko uśmiechać się.
 Sylwia: 24.12.2007, 22:07
 Zastanawiam sie czy PRAWDA może tak wyglądać
[1] (2)


Autor

Treść

Nowości

Nowenna do Miłosierdzia Bożego - dzień 1Nowenna do Miłosierdzia Bożego - dzień 1

Pieśń o ukrzyżowaniu PanaPieśń o ukrzyżowaniu Pana

Śladami męki Jezusa na Via DolorosaŚladami męki Jezusa na Via Dolorosa

Wielki Piątek - dziań ukrzyżowaniaWielki Piątek - dziań ukrzyżowania

Wizja Ukrzyżowania według objawień Marii ValtortyWizja Ukrzyżowania według objawień Marii Valtorty

Gdyby Judasz rzucił się do stóp Matki...Gdyby Judasz rzucił się do stóp Matki...

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

Poprzedni[ Powrót ]Następny
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej