PiasekAmi zagłębiał dłonie w piasek...robił to tak dobrze, jak tylko potrafił, znowu jednak okazało się, że to za mało...Kiedy inni wydobywali to, co trzeba i szli dalej, on ciągle pozostawał w miejscu... Nigdy nie mógł zdążyć przed przypływem... woda porywała ziarenka piasku... cały wysiłek przelatywał gdzieś między palcami... Wszystko na nic... z każdą uciekającą drobinką uświadamiał sobie odległość, jaka dzieli go od innych... od coraz to nowych... Już nie chciał być wymijanym... Ale czy odejść tak po prostu ?... bez tego, co tak starał się wydobyć... Spojrzał na piasek. "Gdzie chcesz iść? - usłyszał - Teraz, kiedy już poznałeś nas na własność..." Kartofelek-Smutaszek
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |