List od Przyjaciela
Piszę, aby Ci powiedzieć
jak bardzo się troszczę
o Ciebie i jak bardzo pragnę,
byś lepiej Mnie poznała.
Kiedy obudziłaś się rano,
w Twoim oknie zapaliłem
najwspanialszy wschód słońca,
byś zwróciła na
Mnie uwagę. A Ty się spieszyłaś.
Później widziałem jak szłaś
pogrążona w rozmowie
z przyjaciółmi.
Skąpałem Cię w ciepłym słońcu.
Powietrze nasyciłem
słodkim zapachem przyrody.
A Ty się spieszyłaś.
Nie widziałaś Mnie.
A potem krzyczałem
do Ciebie w tornado.
Wspaniałą tęczą pomalowałem niebo.
Wtedy spojrzałaś.
A jednak nadal się spieszyłaś.
Wieczorem na Twoją twarz
rzuciłem promień księżyca.
Posłałem chłodną bryzę,
byś odpoczęła i pozbyła się lęku.
Patrzyłem, jak spałaś.
Wsłuchiwałem się w Twoje myśli.
Ty zaledwie przeczuwałaś,
że Jestem tak blisko.
Wybrałem Cię.
Chcę Ci powierzyć
specjalne zadanie.
Mam nadzieję,
że ze Mną porozmawiasz.
Dlatego przeniosłem
Cię przez burzę.
Inni nie ujrzeli poranka.
Jestem blisko.
Jestem Twym przyjacielem.
Bardzo Cię kocham.
Twój przyjaciel Jezus.
Przysłała Dorota - Dziękuje
|